W kolonii karnej zmarł rosyjski opozycjonista Aleksiej Nawalny. Miał stracić przytomność po spacerze i – pomimo reanimacji – jego życia nie udało się uratować. Mało kto jednak wierzy w taki scenariusz. Aleksiej Nawalny był uważany za osobistego wroga Władimira Putina, m.in. szeroko opisywał korupcję na szczytach rosyjskiej władzy. Śmierć Nawalnego komentują zastępca dyrektora IEŚ Tomasz Stępniewski oraz Andrzej Szabaciuk z Zespołu Wschodniego. [Zdj. CC BY-SA 4.0]