Viktor Orban – w przeciwieństwie do większości przywódców w UE – w kampanii wyborczej w USA jednoznacznie postawił na Donalda Trumpa. Po wygranej kandydata republikanów dziś zaciera ręce, świętuje i szykuje się na przyjazd europejskich liderów. Czy Orban usłyszy, że miał politycznego nosa? I czy na pewno Węgry staną się teraz „amerykańskim oknem na Europę”? Analitycy Instytutu Europy Środkowej – prof. Robert Rajczyk i dr Jakub Bornio, komentowali sytuację na łamach portalu interia.pl. Artykuł dostępny jest pod adresem: https://wydarzenia.interia.pl.
Na zdj. Donald Trump i Viktor Orban / https://miniszterelnok.hu
Prof. Rajczyk i dr Bornio na łamach portalu interia.pl o „politycznym nosie” Viktora Orbana