Zaplanowane na jesień 2025 r. wybory parlamentarne w Republice Czeskiej budzą coraz większe zainteresowanie opinii publicznej. Według aktualnych prognoz przedwyborczych zdecydowanym faworytem jest ruch ANO byłego premiera Andreja Babiša, utrzymujący wyraźną przewagę nad rządową koalicją premiera Petra Fiali. Poparcie dla obecnej opozycji parlamentarnej stanowi poważne wyzwanie dla władzy, która stara się utrzymać stabilność i jedność w obliczu zbliżającej się kampanii. Przewaga ANO nad ugrupowaniami rządowymi opiera się jednak w dużej mierze na elektoracie charakteryzującym się niższą stabilnością preferencji wyborczych, co potwierdzają zauważalne spadki poparcia dla tej partii w ostatnich sondażach. Jednocześnie coraz wyraźniejszą aktywność przejawiają ugrupowania balansujące na granicy pięcioprocentowego progu wyborczego. Ich ewentualne wejście do parlamentu może istotnie wpłynąć na przyszły układ sił i zdolność do budowania większościowej koalicji.
ANO niezmiennie liderem sondaży. Zdecydowanym faworytem we wszystkich prognozach przedwyborczych w Republice Czeskiej jest opozycyjne wobec koalicyjnego rządu Petra Fiali (ODS, koalicja SPOLU) ugrupowanie ANO, kierowane przez byłego premiera Andreja Babiša. Większość badań opinii publicznej przeprowadzonych w ciągu ostatniego roku wskazywała na poziom poparcia przekraczający 30%, co potwierdza trwałą obecność ANO w świadomości wyborców. Co więcej, sondaż pracowni Kantar z marca 2024 r. odnotował nawet wynik przekraczający 40%. Warto jednak zaznaczyć, że tak wysoki poziom nie został potwierdzony przez inne ośrodki badawcze, których szacunki oscylowały w granicach 31-35% („Komentarze IEŚ”, nr 1198). Najnowsze sondaże z połowy marca 2025 r., opublikowane przez agencję STEM, potwierdzają utrzymujący się trend poparcia i wskazują, że ugrupowanie Andreja Babiša wciąż pozostaje zdecydowanym liderem wyborców z wynikiem 32,7%[1], który przełożyłby się na 80 mandatów w parlamencie.
Poparcie dla koalicji rządowej. Według najnowszego sondażu agencji STEM (marzec 2025) poparcie dla tworzącej trzon obecnego rządu koalicji SPOLU, złożonej z trzech partii: ODS, KDU-ČSL oraz TOP09, wynosi 18,7%. W długiej perspektywie czasowej stanowi to spadek poparcia względem pomiarów z lipca i sierpnia 2024 r. (STEM), kiedy koalicja mogła liczyć na 20,5-21,5% głosów („Komentarze IEŚ”, nr 1198). Obecne wyniki sondażowe STEM wskazują, że koalicja SPOLU mogłaby uzyskać 43 mandaty i nie byłaby w stanie stanowić przeciwwagi dla ANO, nawet we współpracy z kolejnym rządowym koalicjantem – ugrupowaniem STAN, którego poparcie szacuje się na poziomie 11,1%, przekładających się na 24 mandaty w parlamencie[2].
Powrót Piratów i skrajna prawica w parlamencie. Badania agencji STEM z marca 2025 r. wskazują na 6,3% poparcia (11 mandatów) dla byłego rządowego koalicjanta – Czeskiej Partii Piratów. W ostatnich wyborach parlamentarnych, startując w koalicji ze STAN, ugrupowanie zdobyło zaledwie 4 mandaty. Obecny wynik może zatem świadczyć o odbudowywaniu społecznego poparcia dla Partii Piratów, która w wyborach parlamentarnych z 2017 r. zdobyła aż 22 mandaty. Podkreślić przy tym należy, że badania innych agencji (NMS, IPSOS) z marca br. były dla Piratów mniej optymistyczne i wskazywały na poparcie w granicach 5-5,1%, zaś według badań agencji Median z początku marca br. Piraci mogliby liczyć jedynie na wynik 4%, który nie dawałby im możliwości wejścia do parlamentu.
We wszystkich modelach przedwyborczych szczególną uwagę zwraca możliwa wyraźniejsza obecność w czeskim parlamencie partii skrajnych i eurosceptycznych. W najnowszym modelu wyborczym STEM na 7,8% poparcia mogłaby liczyć skrajnie prawicowa i eurosceptyczna partia SPD Tomia Okamury. Co więcej, po raz pierwszy w parlamencie znalazłaby się partia Motoristé sobě – populistyczne i eurosceptyczne ugrupowanie zbudowane wokół sprzeciwu wobec ekologicznych regulacji Unii Europejskiej. Według badań STEM partia mogłaby liczyć na 6,4% głosów, przekładających się na 9 mandatów poselskich. Na podobnym poziomie poparcia znalazł się także zbudowany wokół Komunistycznej Partii Czech i Moraw populistyczny ruch – Stačilo!, który z wynikiem 6,5% uzyskałby 9 mandatów.
W najnowszym modelu wyborczym ośrodka STEM poniżej progu wyborczego znalazłaby się Přísaha Roberta Šlachty, z poparciem na poziomie zaledwie 2,9%, oraz SOCDEM (wcześniej ČSSD), z wynikiem 2,7%, co oznacza kontynuację kryzysu socjaldemokracji w Czechach. Poparcie dla partii takich jak Svobodní czy Zelení uplasowało się poniżej 2%, co praktycznie wyklucza ich obecność w przyszłym parlamencie, jeśli nie nastąpi radykalna zmiana nastrojów społecznych. Na sytuację może jednak wpłynąć ogłoszona 21 marca 2025 r. wspólna lista ugrupowań SPD, Svobodní, Trikolóra oraz PRO (Právo Respekt Odbornost). W związku z tym w nadchodzących tygodniach sytuacja w sondażach może ulec dynamicznej zmianie, a mniejsze partie – mimo niskich wyników – mogą odegrać istotną rolę w szerszych koalicjach.
Wnioski. Na pół roku przed wyborami parlamentarnymi w Republice Czeskiej układ sił politycznych pozostaje dynamiczny i otwarty, mimo że wyraźną przewagę utrzymuje opozycyjny ruch ANO Andreja Babiša, który konsekwentnie zajmuje pozycję lidera we wszystkich sondażach. Wynik na poziomie 32,7% w najnowszym badaniu STEM potwierdza trwałe zakorzenienie ANO w preferencjach znacznej części elektoratu, choć obserwowane spadki względem wcześniejszych miesięcy mogą sugerować pewną niestabilność tej dominacji.
Z drugiej strony partie tworzące obecny rząd (zwłaszcza koalicja SPOLU) notują wyraźne osłabienie. Osiągając niespełna 19% poparcia, nie są w stanie w tym momencie zbudować alternatywy wobec ANO, nawet w połączeniu z ruchem STAN, co wymaga od obecnych koalicjantów konsolidacji działań na rzecz zwiększenia swojego potencjału wyborczego. Na szczególną uwagę zasługuje pozycja Czeskiej Partii Piratów. Biorąc pod uwagę osłabioną reprezentację ugrupowania w obecnym parlamencie, wynik 6,3% wskazany przez STEM może sugerować potencjał do odzyskania pozycji politycznego gracza średniego formatu.
Jednocześnie bieżące badania pokazują, że coraz wyraźniejszą rolę odgrywają ugrupowania protestu i eurosceptyczne partie skrajne. SPD, Motoristé sobě oraz Stačilo! notują wyniki w granicach 6-8%, co czyni je realnymi uczestnikami przyszłego układu parlamentarnego. Ich wspólny mianownik stanowi mobilizacja eurosceptycznego elektoratu, zmęczonego tradycyjnymi partiami politycznymi. Dodatkowo zapowiedziana po badaniu STEM wspólna lista SPD, Svobodných, Trikolóry i PRO może znacząco wpłynąć na przyszły rozkład głosów wśród tzw. wyborców antysystemowych, tworząc nową siłę wyborczą zdolną do przekroczenia 10% poparcia.
Nie bez znaczenia pozostaje także fakt, że w obecnych badaniach widoczna jest wyraźna polaryzacja wyborców, przekładająca się na rosnącą szansę dla partii balansujących wokół pięcioprocentowego progu wyborczego. W odróżnieniu od poprzednich wyborów, w których „przepadło” około miliona głosów oddanych na formacje pozaparlamentarne, obecny krajobraz przedwyborczy sugeruje, że większa liczba ugrupowań może przekroczyć próg wyborczy, co z kolei wpłynie na większe rozdrobnienie przyszłego parlamentu i trudność w tworzeniu stabilnej większości rządowej. Ostateczny układ sił w czeskiej Izbie Poselskiej w 2025 r. będzie więc prawdopodobnie nie tylko rezultatem konfrontacji ANO z koalicjantami z rządu Petra Fiali, ale także wynikiem rosnącej roli partii antysystemowych, protestacyjnych i balansujących na granicy progu wyborczego.
[1] Zob. https://infogram.com/volebni-model-stem-brezen-2025-1h7v4pdmmmwpj4k (25.03.2025).
[2] Ibidem.
Szczepan Czarnecki
Komentarze IEŚ 1324 (64/2025)
Republika Czeska pół roku przed wyborami parlamentarnymi