Poszczególne państwa naszego regionu różnie radzą sobie z kryzysem wywołanym przez pandemię. Największe kłopoty pojawiły się tam, gdzie istotną rolę w gospodarce odgrywa turystyka. Najlepszym przykładem jest tu Chorwacja. Natomiast w tych państwach, w których zastosowano odpowiednią politykę fiskalną, zanotowano najmniejsze straty. Tutaj z kolei można powołać się na przykład Polski czy Litwy. Według analiz Międzynarodowego Funduszu Walutowego w tym roku powinniśmy się spodziewać ożywienia gospodarczego. W jakiej skali? Odpowiada analityk Zespołu Bałtyckiego IEŚ Marlena Gołębiowska.