Prawnicy krytycznie oceniają sprawę skłonienia pilota samolotu Ryanair do wylądowania w Mińsku. Pod pozorem zagrożenia terrorystycznego władze białoruskie spowodowały, że maszyna, na której pokładzie był opozycjonista Raman Pratasiewicz, zamiast w Wilnie wylądowała właśnie w białoruskiej stolicy. Sam Pratasiewicz został natychmiast zatrzymany. Przypadek ten rodzi szereg pytań związanych z naruszeniem konkretnych przepisów, między innymi prawa międzynarodowego, i powoduje stawianie kolejnych pytań dotyczących takich zdarzeń w przyszłości. Tą wyjątkową sprawą z prawnego punktu widzenia zajął się dr hab. Konrad Pawłowski, kierownik Zespołu Bałkańskiego IEŚ.