Dopóki istnieje Rosja Putina, dopóty nikt nie może być neutralny. Przekonuje się o tym mały i biedny kraj na skraju Europy, który zasadę neutralności ma nawet wpisaną w konstytucję. Putin stosuje tchórzowską taktykę militarną i atakuje teoretycznie słabszych i bezbronnych. Teraz odgraża się Mołdawii. Takie podejście może jednak szybko się na nim zemścić.
[Zdj z artykułu]
Mały i biedny kraj stawia wszystko na jedną kartę. Mołdawia jest zagrożona, ale odważnie igra z Putinem / dr Piotr Oleksy dla Onet Wiadomości