Czwarta od wybuchu wojny bezpośrednia rozmowa węgierskiego premiera i rosyjskiego prezydenta, przeprowadzona podczas spotkania w Moskwie 28 listopada 2025 r., przyniosła Viktorowi Orbánowi realizację doraźnych celów politycznych i gospodarczych. Natomiast Władimir Putin po raz kolejny zaprezentował się jako przywódca, który ma wpływ na politykę jednego z państw członkowskich Unii Europejskiej i NATO.
Spotkanie w Moskwie 28 listopada 2025 r. Głównym celem spotkania nie była realizacja tzw. misji pokojowej, która poniosła fiasko już podczas dwóch poprzednich wizyt premiera Węgier w Moskwie – 1 lutego 2023 r. oraz 5 lipca 2024 r. Stany Zjednoczone i Rosja ustanowiły dwustronny dyplomatyczny kanał komunikacji bez pośrednictwa Viktora Orbána, czym można wyjaśnić zaniechanie organizacji szczytu pokojowego w Budapeszcie. Zgodnie z zapowiedziami premiera Węgier wizyta w Moskwie służyć miała uzyskaniu korzyści w relacjach dwustronnych z Rosją. Chodziło przede wszystkim o kwestię dostaw źródeł energii dla Węgier na zimę i przyszły rok, co jednak stoi w jawnej sprzeczności z oczekiwaniami UE, iż wszystkie państwa członkowskie UE do końca 2027 r. zrezygnują z rosyjskich węglowodorów. Według Pétera Szijjártó, ministra spraw zagranicznych i handlu, w 2025 r. z Rosji sprowadzono 8,5 mln ton ropy naftowej i ponad 7 mld metrów sześciennych gazu ziemnego. Polityka energetyczna Węgier determinowana jest zatem położeniem geograficznym i ograniczeniami związanymi z infrastrukturą przesyłową. Niemniej jednak od decyzji politycznej zależy uruchomienie dostaw węglowodorów na Węgry z innych kierunków niż rosyjski, ponieważ istnieją techniczne możliwości wykorzystania np. rurociągu Adria czy też jednego z chorwackich terminali gazu LNG.
Społeczne znaczenie cen nośników energii. Według badań zrealizowanych we współpracy pracowni badania opinii publicznej IDEA Intézet oraz Instytutu Polityki Klimatycznej EnergiaKlub (EnergiaKlub Szakpolitikai Intézet) 30% Węgrów uważa politykę energetyczną za jedno z najważniejszych wyzwań stojących przed państwem węgierskim[1]. 62% ankietowanych postrzega ten problem jako szczególnie poważny. Badanie wykazało również, że 52% respondentów zaakceptowałoby dodatkowe koszty uniezależnienia państwa od rosyjskich nośników energii, a 11% poparłoby to nawet przy wyższych kosztach. Według badania tania energia jest ważna przede wszystkim dla wyborców sprzyjających rządowi. Utrzymanie dotychczasowej wysokości opłat za gaz i paliwa jest jednym z elementów uzupełniających socjalne transfery na Węgrzech, które mają zagwarantować poparcie dla koalicji Fidesz-KDNP w planowanych na wiosnę 2026 r. wyborach parlamentarnych. Tymczasem jednak ceny paliw na węgierskich stacjach benzynowych przewyższają średnią cenę za litr benzyny 95 w innych państwach Unii Europejskiej.
Wielowektorowa polityka zagraniczna Węgier. „Otwarcie na Wschód” (keleti nyitás) to koncepcja realizowana w polityce zagranicznej Węgier od 2011 r., która dotyczy obszaru od Rosji[2] i Białorusi po Chiny i region Azji Wschodniej. Jej celem jest dywersyfikacja współpracy politycznej („Komentarze IEŚ”, nr 524) oraz gospodarczej („Komentarze IEŚ”, nr 1224) Węgier. Od 2014 r. w odniesieniu do Rosji obserwowana jest postępująca swego rodzaju lojalność polityczna Węgier, zbudowana w oparciu o zależność energetyczną. Przejawia się ona m.in. antyukraińską retoryką i prowadzeniem prorosyjskiej polityki na forum Unii Europejskiej, która przybiera postać kwestionowania wsparcia militarnego i finansowego na rzecz walczącej Ukrainy. W rezultacie takich działań Federacja Rosyjska posiada wpływy polityczne w jednym z państw członkowskich NATO i Unii Europejskiej, dzięki czemu skutecznie może oddziaływać na spójność obozu euroatlantyckiego, ponieważ import surowców energetycznych bezpośrednio warunkuje politykę Węgier wobec sankcji UE nałożonych na Rosję[3].
Komentarz. Zmiana kierunków dostaw węglowodorów na Węgry oznaczałaby ryzyko podwyżek cen paliw na stacjach i gazu w gospodarstwach domowych, a tym samym wzrost kosztów ich codziennego funkcjonowania[4]. Dla węgierskiego koncernu paliwowego MOL i rządu Fidesz-KDNP utrzymanie importu z Rosji ma znaczenie ekonomiczne, ponieważ przedsiębiorstwo generuje zyski zasilające budżet. Z kolei z politycznego punktu widzenia spotkania z Władimirem Putinem, podobnie jak 7 listopada 2025 r. z Donaldem Trumpem, mają dla premiera Viktora Orbána znaczenie wizerunkowe i służą jako narzędzie do budowania swojej pozycji międzynarodowej jako niezależnego przywódcy oraz Węgier jako państwa średniej wielkości. W ten sposób premier prezentuje się jako gwarant bezpieczeństwa energetycznego oraz niezależności Węgier w polityce zagranicznej, co z kolei sprzyja budowaniu poparcia społecznego w kraju i może przekonać niezdecydowanych wyborców do głosowania na dotychczasową koalicję rządzącą Fidesz-KDNP. Wyborcy, którzy jeszcze nie zdecydowali, kogo poprą w wyborach lub czy wezmą udział w głosowaniu, stanowią ok. 25-30% uprawnionych.
Natomiast Władimir Putin podczas spotkania w Moskwie 28 listopada 2025 r. kolejny raz osiągnął swoje cele propagandowe i polityczne, prezentując się jako przywódca, który ma wpływ na politykę jednego z państw członkowskich Unii Europejskiej i NATO. Stanowi to zatem nadal istotne wyzwanie dla jedności euroatlantyckiej.
[1] Zob. https://energiaklub.hu/cikk/a-tobbseg-szerint-hatrany-hogy-az-orszag-energiaellatasa-erosen-fugg-oroszorszagtol-6090 [28.11.2025].
[2] Władimir Putin podczas spotkania w Moskwie 28 listopada 2025 r. potwierdził, że wolumen rosyjsko-węgierskiej wymiany handlowej wzrósł o nieco ponad 7% w ciągu roku.
[3] Podczas wizyty w USA 7 listopada 2025 r. szef węgierskiego rządu porozumiał się z prezydentem Donaldem Trumpem w sprawie zapewnienia Węgrom zwolnienia z amerykańskich sankcji obejmujących rosyjską ropę i gaz, które mają być nadal dostarczane rurociągiem Przyjaźń oraz gazociągiem TurkStream. Strona węgierska obstaje przy bezterminowym wyłączeniu z sankcji, natomiast amerykańska administracja wskazuje jedynie na termin jednego roku.
[4] Lider cieszącej się największym poparciem sondażowym partii Szacunek i Wolność (Tisztelet és Szabadság, TISZA) Péter Magyar zapowiada wyeliminowanie uzależnienia od rosyjskich źródeł energii do 2035 r., ale nie są znane szczegóły realizacji tego deklarowanego zamiaru.
[Fot. Viktor Orbán / Facebook]
Robert Rajczyk
Komentarze IEŚ 1483 (223/2025)
Kolejne nieuzgodnione z Unią Europejską i NATO spotkanie Viktora Orbána z Władimirem Putinem