Zespół Bałkański
20 maja 2020
Jan Muś
Komentarze IEŚ 190 (93/2020)

Konsekwencje COVID-19 w Chorwacji. Okazja do przeprowadzenia reform

Konsekwencje COVID-19 w Chorwacji. Okazja do przeprowadzenia reform

ISSN: 2657-6996
Komentarze IEŚ 190
Wydawca: Instytut Europy Środkowej
Słowa kluczowe: , , ,

Konsekwencje COVID-19 w Chorwacji będą zależeć od dwóch aspektów: czasu trwania pandemii oraz skali pomocy Unii Europejskiej. Oczywiste jest jednak, że skutki gospodarcze będą negatywne i poważne. Stanowi to realne zagrożenie dla dominującej Chorwackiej Unii Demokratycznej pod przewodnictwem liberała Andreja Plenkovicia, który pełni funkcję premiera. Z drugiej strony pandemia może służyć jako długo oczekiwany (przez poszczególne grupy interesu) bodziec do wprowadzenia reform w niektórych ważnych obszarach gospodarki kraju. Przyjęty 28 kwietnia krajowy program reform na lata 2020-2021 może stanowić krok w kierunku takiego rozwiązania.

Skala recesji. Chorwacja wraz z wieloma innymi państwami UE oczekuje nadchodzącej recesji. Handlowe i usługowe, ale także społeczne i inne ograniczenia, które zostały wprowadzone pod koniec marca i potrwają przynajmniej do czerwca, rodzą konsekwencje dla gospodarki. Równie dotkliwy jest spadek gospodarczy w Niemczech, we Włoszech i w Słowenii, które według Państwowego Urzędu Statystycznego w Chorwacji są trzema najważniejszymi partnerami handlowymi Chorwacji (37,5% eksportu i 40,8% importu w 2019 r.). Słowenia, Włochy i Niemcy, obok Holandii, Austrii, Węgier, Francji, Wielkiej Brytanii, Szwecji i Luksemburga, należą do dziesięciu największych inwestorów w Chorwacji. Ich łączne inwestycje stanowią ponad 82% całkowitych bezpośrednich inwestycji zagranicznych (BIZ) w gospodarce krajowej. Poziom zależności Chorwacji od świata zachodniego jest jeszcze większy ze względu na turystykę, która stanowi ważną część gospodarki tego kraju (od 15% do 20% PKB).

Dlatego też z gospodarczego punktu widzenia rok ten będzie dla Chorwacji wyjątkowo wymagający. I tak PKB, który w poprzednim roku wzrósł o 2,9%, w tym roku, według szacunków Międzynarodowego Funduszu Walutowego, gwałtownie spadnie o 9%. Szacuje się, że w 2021 r. wzrośnie ponownie o 4,6%. Saldo na rachunku bieżącym spadnie w tym roku o 4%, a stopa bezrobocia wzrośnie z 7,8% do 11,5%. Skala kryzysu umożliwia jednak elicie rządzącej podjęcie długo oczekiwanych kroków w kierunku modernizacji gospodarki, które odpowiadałyby ogólnym społeczno-gospodarczym trendom w Unii Europejskiej.

Reset ekonomii. Reakcja władz chorwackich na pandemię zasadniczo odzwierciedlała działania podejmowane przez większość rządów i banków centralnych w Europie. Pakiet bodźców ekonomicznych podczas pandemii polegał na połączeniu zwolnień podatkowych i moratorium, dodatków do wynagrodzeń oraz gwarancji państwowych na pożyczki bankowe udzielane przedsiębiorcom. Chorwacki Bank Narodowy wraz z Europejskim Bankiem Centralnym ustanowił linię swapową i regularnie interweniował w celu ustabilizowania chorwackiej kuny i zapewnienia płynności gospodarki. 27 kwietnia rząd rozpoczął stopniową liberalizację środków antypandemicznych i podjął próby ożywienia gospodarki. Ten względny reset polityki gospodarczej daje Andrejowi Plenkoviciowi możliwość ponownego wskazania priorytetów gospodarczych oraz zmiany przepływu strumieni finansów publicznych.

Ani zbliżające się wybory parlamentarne, ani oczekiwane zwycięstwo obecnego premiera czy opozycji (Partii Socjaldemokratycznej) nie zmienią faktu, że reformy są wymagane i oczekiwane przez ważne grupy interesów. Do tych ostatnich należą przedsiębiorcy zrzeszeni w Chorwackiej Izbie Gospodarczej, Chorwacko-Niemieckiej Izbie Przemysłowo-Handlowej oraz Chorwackim Stowarzyszeniu Pracodawców. Ponadto dodatkowe źródła finansowania reform będą dostępne w Unii Europejskiej. Takie finansowanie dotyczy w szczególności zielonych technologii i innowacji.

Zasadniczo dostępne są dwa główne scenariusze – i oba dotyczą dwóch znaczących wektorów polityki gospodarczej Chorwacji. Pierwszy odnosi się do rozwoju nowoczesnej gospodarki, zgodnie z wytycznymi zawartymi w ramach Europejskiego Zielonego Ładu. Drugi dotyczy rekultywacji rolnictwa, szczególnie w regionie Slawonii. Pierwszy scenariusz obejmuje zwiększenie wydatków publicznych, czego ostatecznym rezultatem ma być pobudzenie określonych gałęzi gospodarki. Drugi scenariusz ma na celu skupienie się na zwolnieniu sektora prywatnego z płacenia niektórych podatków i obciążeń biurokratycznych, a zatem umożliwienie rozwoju niektórych gałęzi gospodarki.

Europejski Zielony Ład i zielone fundusze. Rząd chorwacki już wyraził poparcie dla Zielonego Ładu. Zagrzeb, zdając sobie sprawę z konieczności dostosowania chorwackiej gospodarki do wymogów XXI wieku, postrzega Zielony Ład jako szansę na dostęp do nowych funduszy, umożliwiających transformację gospodarki, postęp technologiczny i innowacyjne rozwiązania. Obecna sytuacja związana z pandemią sprawia, że można to stosunkowo łatwo połączyć z pakietami bodźców przygotowanymi w celu przeciwdziałania negatywnym skutkom ekonomicznym COVID-19. Rząd Chorwacji miałby zatem nie tylko program, ale także fundusze wspierające transformację gospodarki kraju.

Europejski Zielony Ład umożliwia również Chorwacji pokonanie znaczącej przeszkody, jaką stanowią niewielkie rozmiary tego kraju. Chorwacja nie jest w stanie konkurować z krajami takimi jak Węgry czy Polska pod względem masowej produkcji, nie tylko dlatego, że obydwa te państwa są znacznie większe, ale także dlatego, że znacznie wcześniej przystąpiły do ​​UE. Ten pierwszy krok umożliwił im absorpcję funduszy unijnych w ich gospodarce i dostosowanie produkcji do wymagań zachodnich konsumentów. Przejście od stosunkowo mało rozwiniętego chorwackiego przemysłu do przemysłu cyfrowego byłoby odpowiedzią na wyzwania współczesnego, zglobalizowanego świata. Dostęp do wykwalifikowanej siły roboczej, bliskość rynków zachodnich oraz dobre stosunki gospodarcze z Austrią, Niemcami i Włochami mogą stanowić dodatkowe zachęty do digitalizacji i rozwoju zielonych technologii.

Rolnictwo. Istnieje jednak gałąź chorwackiej gospodarki, która wymaga szczególnej uwagi ze strony chorwackich decydentów, a mianowicie rolnictwo. W szczególności chodzi o Slawonię, położoną w północno-wschodnim regionie Chorwacji. Stanowi ona ważną część ciała wyborczego i, jak pokazały wyniki wyborów prezydenckich, pozostaje głęboko sfrustrowana politycznie. Slawońscy wyborcy coraz chętniej popierają antysystemowego Miroslava Škoro, który zdobył większość głosów w tym regionie. Dla Plenkovicia, podobnie jak dla wielu innych przywódców przed nim, obszary wiejskie pozostają nieprzyjemnym, trudnym i niewygodnym problemem. Jednak te wiejskie obszary pozostawione bez wsparcia są w stanie wywołać niebezpieczne zawirowania polityczne.

Aż 60% respondentów sondaży opinii publicznej przeprowadzonych przez agencję Ipsos Puls uważa, że ​​chorwacki przemysł spożywczy musi być najważniejszym wyznacznikiem chorwackiej gospodarki w przyszłości. Ponadto chorwacki przemysł spożywczy jest już obecnie strategiczną gałęzią gospodarki. Tworzy 3,2% krajowego PKB, a także daje 3,6% zatrudnienia. Żywność i napoje stanowią aż 25% całkowitego PKB przemysłu przetwórczego i ponad 10% całkowitego eksportu przemysłu przetwórczego. Mimo to krajowa produkcja mleka i mięsa spada, a import tych towarów rośnie. Ponadto sama Chorwacja, jako stosunkowo niewielki rynek, nie ma wystarczającego popytu, aby stymulować koncentrację małych gospodarstw (średnio nieco powyżej 10 ha). Obecna reakcja na problem powinna wkrótce zostać rozwiązana przez rząd Plenkovicia w przygotowywanej przez rząd Strategii na rzecz rolnictwa. Na razie jednak jasne jest, że strategia ta łączy następujące cztery ogólne elementy:

  • zwiększenie wydajności produkcji rolnej,
  • zwiększenie konkurencyjności systemu rolno-spożywczego,
  • przywrócenie gospodarki wiejskiej i poprawę warunków życia na obszarach wiejskich, oraz
  • zachęcanie do innowacji rolno-spożywczych.

Chociaż kwestia reformy rolnej była od dawna dyskutowana i oczekiwana, przewidywane niedobory w produkcji żywności po COVID-19 mogą faktycznie pomóc władzom chorwackim w rozwiązaniu tego problemu.

Wnioski. Program reform. Chociaż wybór premiera (obecnego lub przyszłego) co do kierunku reform krajowych pozostaje niejasny, dostępność funduszy UE będzie uzasadniać utrzymanie nad wyraz rozbudowanej administracji chorwackiej. Przyjęty 30 kwietnia przez rząd krajowy program reform na najbliższe dwa lata koncentruje się na modernizacji gospodarki zgodnie z zasadą zrównoważonego rozwoju. Program można interpretować jako potwierdzenie wsparcia Chorwacji dla Europejskiego Zielonego Ładu i dla rozwoju przemysłu rolnego. Tego samego dnia rząd przyjął plan ulgi administracyjnej poprzez digitalizację niektórych procedur biurokratycznych, które mają na celu odciążenie gospodarki o 686 mln HRK (lub ponad 90 mln EUR).

Zwiększenie długu publicznego Chorwacji w przeddzień przystąpienia do strefy euro spowoduje ograniczenie wydatków publicznych. Jest to sprzeczne z ideą zwiększenia inwestycji oraz rozwoju rolnictwa i zielonych technologii. Prawdopodobne zatem, że rząd Chorwacji zaostrzy krajową politykę fiskalną i pobór podatków, a jednocześnie zwiększy absorpcję funduszy europejskich.

Udostępnij