Zespół Pamięci Zbiorowej
19 marca 2025
Łukasz Lewkowicz
Komentarze IEŚ 1315 (55/2025)

Premier Fico na konferencji CPAC: polityczna kalkulacja czy ideologiczna transformacja?

Premier Fico na konferencji CPAC: polityczna kalkulacja czy ideologiczna transformacja?

ISSN: 2657-6996
Komentarze IEŚ 1315
Wydawca: Instytut Europy Środkowej
Słowa kluczowe: , , ,

W dniach 19-22 lutego 2025 r. w Waszyngtonie po raz kolejny odbyła się największa konferencja polityczna konserwatystów na świecie – Conservative Political Action Conference (CPAC). Niespodziewanie, obok amerykańskich i światowych polityków prawicowych, na wydarzeniu pojawił się uchodzący za przedstawiciela lewicy premier Słowacji Robert Fico (Smer-SSD). W swoim przemówieniu wyraził uznanie dla prezydenta USA Donalda Trumpa za działania na rzecz zakończenia wojny na Ukrainie i jednocześnie podkreślił, że rozumie powody wywołania wojny przez Rosję. Udział premiera Słowacji w CPAC spotkał się z krytyką słowackiej opozycji.

Czym jest konferencja CPAC. CPAC jest odbywającą się cyklicznie od 1973 r. konferencją skupiającą amerykańskich aktywistów i polityków konserwatywnych, m.in. przedstawicieli Partii Republikańskiej. Jej uczestnicy dzielą się na cztery podstawowe grupy. Pierwszą z nich tworzą konserwatyści ekonomiczni, którzy mają na celu jak największe ograniczenie roli państwa w gospodarce, niskie podatki i redukcję długu państwa. Jest to grupa prezentująca w dużym stopniu stan Partii Republikańskiej sprzed przejęcia władzy przez Donalda Trumpa.

Drugą główną grupę uczestników CPAC stanowią konserwatyści religijni, zajmujący się przede wszystkim kwestiami kulturowymi. Charakteryzuje ich sprzeciw wobec aborcji i przyznawania dodatkowych praw mniejszościom seksualnych, a także prowadzenie polityki zgodnej z zasadami protestantyzmu. Konserwatyści religijni są obecni w Partii Republikańskiej od czasów prezydentury Ronalda Reagana.

Kolejną grupę tworzą nacjonalistyczni populiści. Są to zarówno przeciwnicy migracji, jak i politycy używający retoryki ksenofobicznej. Ta część działaczy politycznych uzyskała większe znaczenie w ramach Partii Republikańskiej dopiero za czasów prezydentury Donalda Trumpa. Reprezentantem tej grupy konserwatywnych aktywistów stał się były szef kampanii wyborczej i były doradca Donalda Trumpa Steve Bannon, uznany w 2021 r. za „dezinformatora roku”. Podczas ostatniego CPAC miał on pozdrowić uczestników gestem hitlerowskim, co wywołało duże kontrowersje. W tej grupie znalazło się również skrajnie prawicowe ugrupowanie Proud Boys, uznane w Kanadzie za organizację terrorystyczną.

Ostatnią, czwartą grupę tworzą tzw. tech bros, reprezentowani przez miliardera i twórcę Tesli Elona Muska. Aktywność tej najnowszej grupy konserwatystów uwidoczniła się dopiero w czasie obecnej kadencji Donalda Trumpa. Tech bros są jednak niezwykle wpływowi. Sam Musk został powołany przez prezydenta USA na szefa nowego Departamentu Wydajności Rządowej (DODGE), który ma m.in. szukać oszczędności w administracji publicznej.

Na CPAC od wielu lat pojawiają się również goście z zagranicy. W ostatniej konferencji wzięli udział m.in. konserwatyści europejscy: była premier Wielkiej Brytanii Liz Truss oraz lider tamtejszej Partii Niepodległości Nigel Farage. Od wielu lat gościem konferencji jest premier Węgier Viktor Orbán, który jest również organizatorem CPAC Hungary w Budapeszcie. Co ciekawe, lider francuskiego prawicowego Zjednoczenia Narodowego (RN) Jordan Bardella odwołał swoje wystąpienie na CPAC po tym, jak Steve Bannon wykonał gest przypominający nazistowski salut.

Profil ideologiczny słowackiej lewicy. Pozornie premier Słowacji nie pasuje politycznie do żadnej z wymienionych grup uczestników CPAC. Swoją karierę polityczną rozpoczął w 1987 r. w Komunistycznej Partii Czechosłowacji. W latach 1994-1996 stał na czele klubu parlamentarnego postkomunistycznej Partii Demokratycznej Lewicy (SDĽ), był także wiceprzewodniczącym tego ugrupowania w latach 1996-1999. W 1999 r. założył własną partię o charakterze socjaldemokratycznym Smer-SSD i od tego czasu do dzisiaj jest jej przewodniczącym. W ostatnich dwóch dekadach Fico czterokrotnie pełnił z ramienia tego ugrupowania funkcję premiera Słowacji: w latach 2006-2010, 2012-2018 i od 2023 r. Należy podkreślić, że w tym okresie kilkukrotnie wchodził w koalicję ze skrajnie prawicową Słowacką Partią Narodową (SNS).

Smer-SSD na początku swojej działalności był klasyczną partią socjaldemokratyczną. W ostatnich latach jest jednak coraz częściej określany jako lewica nacjonalistyczna lub lewica populistyczna. W kontekście ekonomicznym partia opowiada się za ustanowieniem państwa opiekuńczego, silnym etatyzmem, wspieraniem najuboższych grup społecznych, podwyższaniem podatków dla najbogatszych. Ideologicznie sprzeciwia się natomiast liberalizmowi oraz progresywizmowi i popiera tradycyjne wartości rodzinne. Ponadto w przekazie politycznym ugrupowania znajdują się hasła anty-LGBT, antyromskie, antyimigranckie i islamofobiczne. Po rozłamie w czerwcu 2020 r. (w wyniku którego powstała partia Hlas-SD) Smer-SSD zaczął radykalizować swoją retorykę, wyrażając m.in. nostalgię za okresem komunizmu.

W zakresie polityki zagranicznej i bezpieczeństwa partia prezentuje stanowisko rusofilskie i eurosceptyczne. Formalnie popiera członkostwo Słowacji w UE i NATO. Jednocześnie wyraża silne nastroje antyzachodnie, zwłaszcza antyamerykańskie, często rozpowszechniając rosyjskie narracje propagandowe. W odniesieniu do wojny rosyjsko-ukraińskiej Smer-SSD wzywa do zakończenia pomocy wojskowej dla Ukrainy, a także sprzeciwia się sankcjom unijnym wobec Rosji. Interpretuje rosyjską inwazję na Ukrainę jako wojnę zastępczą między USA a Rosją. Zdaniem polityków lewicy, agresja rosyjska została sprowokowana w 2014 r. przez „eksterminację obywateli narodowości rosyjskiej przez ukraińskich faszystów”.

W październiku 2023 r., po utworzeniu rządu koalicyjnego z SNS, Smer-SSD został zawieszony w członkostwie w Partii Europejskich Socjalistów (PES) i powiązanym z nią Postępowym Sojuszu Socjalistów i Demokratów (S&D) w Parlamencie Europejskim. Po wyborach do PE w 2024 r. Smer-SSD bezskutecznie próbował powrócić do grupy S&D. Następnie sama lewica odmówiła przyłączenia się do kierowanej przez Fidesz grupy Patrioci dla Europy, twierdząc, że nie może należeć do ugrupowania, które nie jest lewicowe. We wrześniu 2024 r. Smer-SSD rozpoczął negocjacje z innymi niezrzeszonymi partiami konserwatywnej lewicy, m.in. niemieckim Sojuszem Sahry Wagenknecht i czeskim Stačilo!

Przemówienie premiera Ficy. Premier Słowacji został przedstawiony na konferencji jako obrońca „tradycyjnych wartości” i „orędownik pokoju na Ukrainie”. Na początku przemówienia Fico złożył hołd mającemu słowackie korzenie żołnierzowi Michaelowi Strance – jednemu z sześciu amerykańskich żołnierzy, którzy podczas II wojny światowej zatknęli flagę USA na Iwo Jimie. Złożył także hołd wszystkim amerykańskim żołnierzom, którzy walczyli podczas II wojny światowej i pomogli pokonać nazizm. Przestrzegł uczestników przed narastającymi na świecie tendencjami nacjonalistycznymi: „Nie pozwólcie przybyć nowym Hitlerom. Nie pozwólcie, aby kwestionowano okropności Holokaustu”.

Fico jednoznacznie pochwalił prezydenta Donalda Trumpa, a także swojego najbliższego europejskiego sojusznika Viktora Orbána, za zaangażowanie w zakończenie wojny na Ukrainie. Powtórzył swoje stanowisko, zgodnie z którym inwazja Rosji na Ukrainę w 2022 r. stanowiła naruszenie prawa międzynarodowego. Jednocześnie stwierdził jednak, że strona rosyjska zrobiła to ze względów bezpieczeństwa, ponieważ do jej granic zaczęło się zbliżać NATO. Premier Słowacji zaznaczył, że już od dawna jest zwolennikiem rozejmu między Ukrainą a Rosją i miał być z tego względu oskarżany o bycie rosyjskim agentem. W swoim przemówieniu uznał za oczywiste, że prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski „potrzebuje” wojny, ponieważ wybory, których ma się on obawiać, nie odbędą się w trakcie jej trwania. Powtórzył tym samym retorykę Trumpa, który nazwał ukraińskiego prezydenta „dyktatorem bez wyborów”. Ponadto wspomniał, że podobnie jak prezydent USA, padł ofiarą zamachu na swoje życie ze strony aktywisty opozycji, co miało pokazać wspólnotę losów obu polityków.

Premier Fico skrytykował też państwa UE za chęć dołączenia do stołu negocjacyjnego Rosji i USA, choć jego zdaniem, do tej pory wspierały one militarnie Ukrainę. Pytał, gdzie trafiły pieniądze na wsparcie Ukrainy, podobnie jak wysyłana broń, sugerując malwersacje finansowe i korupcję. Stwierdził, że „Europa powinna pomóc amerykańskiemu prezydentowi zakończyć tę bezsensowną wojnę, a nie mu w tym przeszkadzać”. Skarżył się ponadto, że gdy był w opozycji, ówczesny słowacki rząd rzekomo miał nadużyć wobec niego prawa karnego, a UE milczała w tej sprawie. Wspomniał o próbie wpisania do słowackiej konstytucji zapisu o dwóch płciach, co spotkało się z dużym entuzjazmem uczestników CPAC. Zadeklarował także chęć rozwijania współpracy z nową amerykańską administracją.

Komentarz

  • Udział premiera Ficy w konferencji politycznej CPAC wpisuje się w prowadzoną przez jego rząd od jesieni 2023 r. politykę zagraniczną otwartą „na cztery strony świata” („Komentarze IEŚ”, nr 1199). W poprzednich miesiącach Fico odwiedził m.in. Chiny, Rosję, Brazylię, Turcję. Po zmianie władzy w Białym Domu podjął również decyzję o rewitalizacji relacji słowacko-amerykańskich. Wcześniej, będąc jeszcze w opozycji, krytykował podpisanie umowy obronnej DCA z USA („Komentarze IEŚ”, nr 501), był również przeciwnikiem przekazywania Ukrainie uzbrojenia przez poprzednią amerykańską administrację. Istotnym powodem obecności Ficy na CPAC wydaje się także chęć dostrzeżenia go przez prezydenta Trumpa w elitarnym gronie europejskich przywódców, którzy chcą współpracować z nową amerykańską administracją.
  • Wyzwaniem dla relacji Bratysławy z Waszyngtonem może być zapowiedziane przez prezydenta Trumpa wprowadzenie ceł w wysokości 25% na towary sprowadzane z UE, w tym na samochody. Dotknie to w dużym stopniu słowacki przemysł motoryzacyjny (np. z fabryki Volkswagena co czwarte auto jest eksportowane do USA). Amerykanie mogą również negatywnie postrzegać realizowaną obecnie przez stronę chińską inwestycję w fabrykę akumulatorów do samochodów elektrycznych w Šuranach. Nie można wykluczyć, że rząd słowacki, podobnie jak Węgry, będzie chciał podpisać bilateralne porozumienie gospodarcze z USA, co uchroni Słowację przed negatywnymi skutkami ewentualnej wojny handlowej między USA a UE.
  • Wyjazd na największe na świecie spotkanie konserwatystów pokazuje transformację ideologiczną premiera Ficy i ugrupowania, któremu przewodzi od ponad ćwierćwiecza. Smer-SSD, który początkowo był partią socjaldemokratyczną, obecnie tworzy swoistą hybrydę lewicy ekonomicznej i ideologicznej skrajnej prawicy. Taka transformacja ma na celu przejęcie elektoratu konserwatywnego, skrajnie prawicowego i prorosyjskiego. Widoczna jest „kanibalizacja” polityczna będącej w koalicji SNS, Smer-SSD próbuje również przejąć elektorat skrajnie prawicowej, pozaparlamentarnej partii Republika. Ponadto konserwatywna agenda lewicy może odbierać głosy opozycyjnemu chadeckiemu ugrupowaniu KDH. Docelowo premier Fico może szukać w skrajnej prawicy i centroprawicy partnerów koalicyjnych po kolejnych wyborach parlamentarnych.

[Fot. European Council]

Udostępnij