Rok 2022 przyniósł rekordowe straty dla ukraińskiego rolnictwa, a jednocześnie wskazał na wysoką odporność i możliwości adaptacji tego sektora gospodarki do warunków wojennych. Ukraińskim rolnikom udało się zapewnić bezpieczeństwo żywnościowe państwa i utrzymać jego potencjał eksportowy. Jednak w 2023 r. problemy tej branży nadal będą się pogłębiać ze względu na znaczące zmiany w strukturze upraw, spadające plony, brak kapitału obrotowego, przerwy w dostawach energii elektrycznej, problemy logistyczne i zaminowanie dużych obszarów kraju.
Straty w sektorze rolnym. Według szacunków Centrum Badań nad Żywnością i Wykorzystaniem Gruntów Kijowskiej Szkoły Ekonomicznej łączna kwota bezpośrednich strat w sektorze rolnym Ukrainy w wyniku rosyjskiej agresji na dzień 1 stycznia 2023 r. wyniosła ponad 7,83 mld USD. Największe szkody odnotowano w przypadku maszyn rolniczych, gotowej produkcji (zniszczenia i kradzieże) i magazynów zbożowych; znacznie mniej ucierpiała hodowla zwierząt, a także wieloletnie plantacje i środki produkcji (paliwo, nawozy, środki ochrony roślin). W wyniku działań wojennych utracono co najmniej 15-20% bydła, świń i drobiu. M.in. w marcu 2022 r. największa w Europie ferma drobiu we wsi Czornobajiwka (obwód chersoński) została pozbawiona prądu, co uniemożliwiło karmienie oraz utrzymanie warunków sanitarnych i doprowadziło do padnięcia 4,7 mln dorosłych i młodych kurcząt.
Straty pośrednie w rolnictwie – z wyłączeniem szkód w zasobach ziemi spowodowanych działaniami wojennymi – szacuje się na 30,24 mld USD. Kwota ta obejmuje szkody spowodowane zmniejszeniem produkcji i wzrostem jej kosztów, zakłóceniami w logistyce i spadkiem cen na towary przeznaczone na eksport (zob. „Komentarze IEŚ” nr 575; Komentarze IEŚ” nr 630; Komentarze IEŚ” nr 631). W szczególności, z powodu blokady portów i niewłaściwego funkcjonowania „korytarza zbożowego”, krajowe ceny głównych upraw eksportowych spadły w połowie września 2022 r. o 60,7% w porównaniu z czasem sprzed rosyjskiej inwazji.
Bilans pierwszego roku wojny w uprawach rolnych. Według danych Ministerstwa Polityki Rolnej i Żywności Ukrainy, do 9 marca 2023 r. łączne zbiory zbóż i roślin oleistych wyniosły prawie 71,8 mln ton, czyli o 34% mniej niż w 2021 r., kiedy zebrano rekordowe 108,8 mln ton[1]. Przy tym zbóż i roślin strączkowych zostało zebranych 54,39 mln ton z łącznej powierzchni 11,32 mln ha, co stanowiło 98% planowanej powierzchni. Ubytek w produkcji roślinnej wynikał głównie ze zmniejszenia powierzchni zasiewów w związku z okupacją i częściowym zaminowaniem terenów oraz z niższą urodzajnością (zob. „Komentarze IEŚ” nr 575; Komentarze IEŚ” nr 696). Średnia urodzajność dla wszystkich upraw w bieżącym sezonie wyniosła 48,0 kwintali z hektara. Pszenicy wymłócono 20,2 mln ton (przy tym wewnętrzne roczne zużycie dwóch rodzajów pszenicy – paszowej i spożywczej – wynosi ok. 7,5-8 mln ton), jęczmienia – 5,8 mln ton (wewnętrzne zużycie na poziomie 2,5-3 mln ton), kukurydzy na ziarno – 27,02 mln ton (wewnętrzne zużycie na poziomie 7-8mln ton), gryki 158,5 tys. ton (wewnętrzne zużycie na poziomie 100-110 tys. ton), grochu – 269 tys. ton, prosa 101,8 tys. ton. Ponadto wymłócono 10,5 mln ton słonecznika, 3,7 mln ton soi i 3,2 mln ton rzepaku oraz zebrano 9,5 mln ton buraków cukrowych.
W sumie zbiory wszystkich grup roślin uprawnych na Ukrainie w 2022 r. były 1,5-3 razy wyższe niż potrzeby konsumpcji krajowej. Jednocześnie okupacja regionów południowych i wschodnich oraz działania wojenne spowodowały utratę ponad 40% komercyjnej produkcji cebuli, ok. 30% komercyjnej produkcji marchwi, a także 25% powierzchni upraw jagodowych i 20% powierzchni sadów. Aby częściowo pokryć te braki i uniknąć ryzyka niedoboru podstawowych warzyw, w zachodniej i centralnej części kraju zwiększono nasadzenia warzyw z „zestawu barszczowego” (ziemniaki, buraki, marchew, cebula i kapusta). Ponadto w wielu regionach ludność otrzymała darmowe nasiona warzyw.
Prognoza. Według Tarasa Wysockiego, wiceministra polityki rolnej i żywności Ukrainy, przewidywana powierzchnia zasiewów w 2023 r. (wszystkich kategorii gospodarstw na obszarze kontrolowanym przez rząd) wynosi 21,8 mln ha, czyli o 6,8 mln ha mniej niż w 2021 r. (28,6 mln ha). Tym samym, ze względu na trwające działania wojenne i czasową okupację terytoriów, do kampanii siewnej można wykorzystać ok. 75% powierzchni. Plantatorzy już zmniejszyli powierzchnię zasiewów pszenicy ozimej z 6,5 mln ha (pod zbiory w 2022 r.) do 3,8 mln ha, jęczmienia – z 969 tys. ha do 613 tys. ha, żyta – ze 108,5 tys. ha do 79,2 tys. ha i rzepaku – z 1,41 mln ha do 999 tys. ha. W obwodach północno-wschodnich i centralnych znacznie zmniejszył się areał pszenicy ozimej, co było spowodowane ograniczonymi możliwościami eksportu, kosztowną logistyką i wynikającą z tego istotną różnicą w cenach na tę uprawę w poszczególnych obwodach. Regiony położone blisko portów morskich i granic z Unią Europejską mają wyższe ceny produktów rolnych w porównaniu z regionami położonymi na północy i wschodzie kraju.
W tym roku spodziewana jest zmiana struktury zasiewów, przy czym zmniejszone zostaną zasiewy kukurydzy, pszenicy i jęczmienia. Zwiększy się natomiast powierzchnia upraw roślin oleistych (słonecznika, rzepaku i soi), których eksport jest bardziej opłacalny: tona tych upraw kosztuje znacznie więcej, co pozwala zrekompensować wszystkie koszty logistyczne. Rolnicy w pewnym stopniu byli zmuszeni do tego kroku, ponieważ z powodu ubiegłorocznych strat nie mają wystarczających środków na inwestycje w produkcję. Zmiany te spowodują spadek produkcji pszenicy, jednak nadal powinna ona być dwukrotnie większa od potrzeb krajowych. Producenci rolni będą również zmuszeni do redukowania uprawy roślin pracochłonnych, przede wszystkim „zestawu barszczowego” i nowalijek. Jednocześnie nieznacznie wzrośnie powierzchnia upraw roślin wykorzystywanych na potrzeby rynku wewnętrznego, m.in. gryki i buraków cukrowych. Przy tym w przypadku pesymistycznych scenariuszy część pól może pozostać nawet nieobsiana.
Według wstępnych szacunków Ukraińskiego Klubu Agrobiznesu powierzchnia upraw zbożowych w 2023 r. wyniesie 8,7 mln ha, czyli o 22% mniej niż w 2022 r. i o 45% mniej niż w 2021 r. Jednocześnie powierzchnia upraw roślin oleistych prognozowana jest na 9,7 mln ha, czyli o 32% więcej niż w 2022 r. i o 9% więcej niż w 2021 r. W rezultacie przewidywane zbiory zbóż brutto w 2023 r. mogą wynieść 34 mln ton, czyli o 37% mniej niż w 2022 r. i o 60% mniej niż w 2021 r. Natomiast zbiory roślin oleistych mają wynieść 19,3 mln ton, czyli o 11% więcej niż w poprzednim roku, ale o 15% mniej niż w 2021 r. Przyczyny tego spadku to: zmniejszenie powierzchni wszystkich zasiewów, zmiana struktury zasiewów na korzyść roślin oleistych i spadek plonów zbóż. Dodatkowo brak wystarczających środków finansowych i konieczność znacznych oszczędności już spowodowały zmniejszenie ilości stosowanych nawozów o 50-60%, co wpłynie na jakość upraw i może skutkować obniżeniem spodziewanych plonów – w zależności od regionu i uprawy – o 15-30% w stosunku do średnich plonów z lat poprzednich.
Podobne prognozy przedstawił na początku marca 2023 r. również Ołeksandr Hajdu, przewodniczący Komisji Rady Najwyższej ds. Polityki Rolnej i Gruntowej. Podkreślił, że w tym roku planuje się zebranie 53 mln ton zbóż, roślin strączkowych i oleistych, przy czym połowa zbiorów ma być przeznaczona na eksport. Zatem potencjał eksportowy tych upraw w roku gospodarczym 2023/24 powinien wynieść ok. 32 mln ton (z uwzględnieniem zapasów przeniesionych)[2], czyli 2,7 mln ton miesięcznie. Dla porównania w roku gospodarczym 2021/22 potencjał eksportowy zbóż, roślin strączkowych i oleistych wyniósł 85 mln ton, czyli 7 mln ton miesięcznie.
Wnioski. Inwazja Rosji zadała znaczący cios sektorowi rolnemu Ukrainy: bezpośrednie i pośrednie straty na początku 2023 r. sięgnęły ponad 38 mld USD. Ponadto duża liczba pól uprawnych pozostaje zaminowana. Biorąc pod uwagę aktualne prognozy ekspertów, tegoroczna kampania siewna będzie trudniejsza od ubiegłorocznej. W momencie agresji Rosji ukraiński sektor rolny był niemal w pełni przygotowany do wiosennego sezonu zasiewów. W rezultacie tereny nadające się do uprawy zasiano i zebrano z nich prawie 71,8 mln ton zbóż i roślin oleistych, co było jednym z pięciu najlepszych wyników od 30 lat. W 2023 r. przygotowanie i przeprowadzenie wiosennych prac polowych komplikuje się z powodu wzrostu kosztów niemal wszystkich środków materiałowo-technicznych – paliwa, serwisu technicznego, środków ochrony roślin, nawozów mineralnych – oraz problemów z eksportem produkcji rolnej.
Zmniejszenie powierzchni zasiewów oraz zmiana ich struktury na korzyść upraw wysokodochodowych (takich jak rośliny oleiste, a zwłaszcza słonecznik, soja i rzepak) kosztem dotychczasowych głównych upraw eksportowych (kukurydzy, pszenicy i jęczmienia), a także optymalizacja technologii uprawy i wymuszona redukcja ilości stosowanych nawozów negatywnie wpłyną na wielkość zbiorów brutto. Znacznie zmniejszy się potencjał eksportowy państwa, spadną dochody z eksportu, a wraz z tym siła nabywcza ukraińskich plantatorów. To z kolei ograniczy wzrost produkcji rolnej w najbliższych latach z powodu prawdopodobnego niedostatecznego inwestowania rolników w sprzęt, środki ochrony roślin i nawozy. Dlatego kluczowe znaczenie ma obecnie państwowe wsparcie finansowe dla tego sektora gospodarki i uzyskanie możliwości zaciągania tanich kredytów. Należy podkreślić, że w przeciwieństwie do sektora agrarnego w Unii Europejskiej, rolnicy na Ukrainie otrzymują od państwa jedynie nikłe wsparcie finansowe produkcji w postaci grantów, pożyczek i kompensacji. Jednocześnie zachodzące zmiany w strukturze upraw oraz prognozowany spadek zbiorów nie wpłyną na bezpieczeństwo żywnościowe Ukrainy w 2023 r., gdyż w przeszłości konsumpcja krajowa wynosiła 25-30% zbiorów. Będą miały jednak duży wpływ na zaopatrzenie w żywność najbiedniejszych krajów na świecie.
[1] W 2021 r. Ukraina uzyskała najwyższe zbiory od czasu uzyskania niepodległości w 1991 r.
[2] Rok gospodarczy na Ukrainie trwa od lipca do czerwca następnego roku.
[Zdjęcie: Wolny dostęp]
Hanna Bazhenova
Komentarze IEŚ 809 (57/2023)
Ukraińskie rolnictwo rok po rosyjskiej inwazji: wyniki i prognozy