Zespół Studiów Obywatelskich
9 maja 2025
Agata Domachowska
Komentarze IEŚ 1350 (90/2025)

Czarnogóra: sprzeciw wobec umowy ze Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi

Czarnogóra: sprzeciw wobec umowy ze Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi

ISSN: 2657-6996
Komentarze IEŚ 1350
Wydawca: Instytut Europy Środkowej

Prezydent Czarnogóry Jakov Milatović podjął decyzję o niepodpisaniu ustawy ratyfikującej jedną z kontrowersyjnych umów zawartych przez rząd premiera Milojko Spajicia ze Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi. Umowa ta ma umożliwić realizację inwestycji na obszarze Wielkiej Plaży, co wzbudziło sprzeciw nie tylko opozycji, społeczności lokalnej, ale także licznych organizacji pozarządowych. Jednocześnie istnieje ryzyko, że zawieranie tego typu umów może przełożyć się na spowolnienie procesu akcesyjnego Czarnogóry do Unii Europejskiej.

Umowy ze Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi. W ostatnich miesiącach doszło do zacieśniania relacji między rządem Czarnogóry a władzami Zjednoczonych Emiratów Arabskich (ZEA). Wynikiem tego było m.in. podpisanie przez czarnogórskiego premiera Milojko Spajicia z Ruchu Europa Teraz (Pokret Evropa Sad, PES) dwóch umów: 1) Umowy o współpracy gospodarczej (Sporazum o ekonomskoj saradnji) oraz 2) Umowy o współpracy w obszarze turystyki oraz rozwoju nieruchomości (Sporazum o saradnji u turizmu i razvoju nekretnina). Następnie, w ciągu zaledwie kilku tygodni (22 kwietnia br.), parlament Czarnogóry przyjął dwie ustawy ratyfikujące te umowy (Zakon o potvrđivanju sporazuma o ekonomskoj saradnji oraz Zakon o potvrđivanju sporazuma o saradnji u oblasti turizma i razvoja nekretnina sa Ujedinjenim Arapskim Emiratima). Poparły je ugrupowania (50 parlamentarzystów poparło pierwszą z nich, a 46 drugą) współtworzące obecną koalicję rządową, tj. Ruch Europa Teraz, Nowa Serbska Demokracja (Nova srpska demokratija, NOVA), Demokratyczna Czarnogóra (Demokratska Crna Gora) oraz Partia Boszniacka (Bošnjačka stranka, BS). Członkowie największego ugrupowania opozycyjnego – Demokratycznej Partii Socjalistów (Demokratska partija socijalista Crne Gore, DPS) – zdecydowali się opuścić salę obrad przed głosowaniem nad ustawą. Politycy należący do koalicji rządowej przekonywali podczas debaty parlamentarnej, że umowy te przyczynią się do przyciągnięcia do Czarnogóry ważnych i wiarygodnych inwestorów, którzy pomogą ożywić gospodarkę państwa. Co więcej, ostrzegali, że zagłosowanie przeciwko umowom doprowadzi do trwałego zerwania współpracy z ZEA.

Mimo że w zawartych umowach nie sprecyzowano lokalizacji inwestycji, rząd Czarnogóry już wcześniej ogłosił, że istnieje możliwość realizacji projektu w okolicach miasta Ulcinj (południowa Czarnogóra, przy granicy z Albanią), tj. na terenie Wielkiej Plaży (Velika Plaža). Jego realizatorem miałby być arabski inwestor Mohamed Ali Rashed Alabbar, właściciel przedsiębiorstwa Eagle Hills. Choć, jak twierdzą czarnogórscy rządzący, żadna umowa w tej kwestii nie została zawarta, to jednak premier M. Spajić przedstawiał M. Alabbara jako wiarygodnego inwestora, który jest w stanie zainwestować w Czarnogórze nawet 30-35 miliardów euro. Co więcej, premier wspominał o możliwości przekazania w 99-letnią dzierżawę części Wielkiej Plaży. Zgodnie z planami, miałyby tam powstać nowe obiekty turystyczne, mieszkania, lotnisko, najnowocześniejszy szpital na Bałkanach oraz marina. Jednocześnie jednak ministerstwo finansów Czarnogóry nie jest w stanie oszacować, ile mógłby kosztować ten projekt ani jakie byłyby skutki fiskalne jego realizacji, ponieważ wciąż nie jest znana dokładna lokalizacja planowanej inwestycji.

Krytycy zawartych umów z ZEA. Przeciwko przyjęciu umów ze Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi opowiada się nie tylko czarnogórska opozycja, ale także władze lokalne miasta Ulcinj, jego mieszkańcy (w tym przede wszystkim Albańczycy, którzy stanowią większość w południowej części państwa), aktywiści proekologiczni oraz część organizacji pozarządowych. Wszyscy zarzucają rządowi pośpiech przy zawieraniu umów, brak dialogu społecznego i brak przejrzystości.

Mieszkańcy Ulcinja zorganizowali protesty pod hasłem „Ulcinj nie jest na sprzedaż” (Ulcinj nije na prodaju), starając się wyrazić w ten sposób swój sprzeciw wobec wielkich projektów, które stanowią zagrożenie dla lokalnej społeczności, jej tożsamości, kultury i dziedzictwa. Co więcej, lokalna społeczność domaga się traktowania jej jako podmiotu podczas rozmów z potencjalnymi inwestorami i unieważnienia przetargu na dzierżawę plaż, w którym bierze udział główny inwestor z ZEA. Organizacja pozarządowa Sieć na rzecz Afirmacji Sektora Pozarządowego (Mreža za afirmaciju nevladinog sektora, MANS) ostrzega zaś, że w przypadku naruszenia przez inwestora zobowiązań wynikających z zawartych umów, Czarnogóra nie będzie miała podstaw prawnych do wszczęcia jakiegokolwiek postępowania przeciwko ZEA. Ponadto organizacje ekologiczne podkreślają, że realizacja projektu na obszarze Wielkiej Plaży może spowodować degradację środowiska naturalnego, ponieważ to jeden z najważniejszych obszarów bioróżnorodności na Bałkanach oraz jedno z najważniejszych siedlisk ptaków w Europie.

Sprzeciw prezydenta Czarnogóry. Jeszcze przed przyjęciem przez parlament ustawy dotyczącej ratyfikacji umów z ZAE, prezydent Jakov Milatović wielokrotnie wyrażał swój sprzeciw wobec przyjęcia tych dokumentów. Zwrócił się także do Komisji Europejskiej o opinię na temat jej zgodności z europejskimi normami prawnymi. W związku z tym 29 kwietnia prezydent nie podpisał ustawy o ratyfikacji umowy o współpracy w obszarze turystyki i rozwoju nieruchomości między rządem Czarnogóry a rządem Zjednoczonych Emiratów Arabskich i zwrócił ją parlamentowi Czarnogóry do ponownego rozpatrzenia. Podpisał natomiast drugą ustawę, uchwaloną przez parlament 22 kwietnia, tj. ustawę o ratyfikacji umowy o współpracy gospodarczej między rządem Czarnogóry a rządem ZAE.

Jako powody niepodpisania pierwszej z ustaw prezydent wskazał m.in. na:

  • brak komunikacji rządu ze społeczeństwem w zakresie transparentnego informowania o szczegółach planowanych inwestycji,
  • zawieszenie stosowania czarnogórskiego ustawodawstwa dotyczącego zamówień publicznych, przetargów publicznych i własności państwowej,
  • brak analiz prawnych i finansowych w odniesieniu do licznych zobowiązań podjętych przez rząd Czarnogóry na mocy zawartej umowy, których realizacja w przyszłości może doprowadzić do braku stabilności fiskalnej systemu finansów publicznych,
  • brak dokładnego określania lokalizacji i cech przyszłych projektów, co wprowadza niepewność prawną dla obywateli Czarnogóry, których nieruchomości mogą być przedmiotem zainteresowania inwestora,
  • brak przejrzystości w przygotowaniu i podpisaniu umowy,
  • oraz fakt, że umowa stanowi de facto jednostronny akt wiążący, który przewiduje szereg zobowiązań wobec państwa czarnogórskiego, a nie przewiduje żadnych konkretnych zobowiązań dla drugiej strony, które gwarantowałby ochronę interesów państwa[1].

Wnioski. Zawarte przez rząd Czarnogóry umowy ze Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi wywołały zdecydowany sprzeciw społeczeństwa, które domaga się od władz przede wszystkim zachowania transparentności przy podejmowaniu decyzji mających znaczący wpływ na życie obywateli Czarnogóry. Proces ratyfikacji umów z ZEA przebiegł bardzo szybko, bez przeprowadzenia szerokiej dyskusji społecznej nad ich potencjalnymi skutkami. Choć planowane przez ZEA inwestycje mogłyby przyczynić się do rozwoju gospodarczego Czarnogóry, to jednocześnie obawy dotyczące sposobu ich realizacji wzmacniają w społeczeństwie czarnogórskim negatywne nastroje wobec zacieśniania współpracy państwa z ZEA.

Analiza dotychczasowych inwestycji realizowanych przez przedsiębiorstwa ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich – koncentrujących się głównie na projektach infrastrukturalnych i budowlanych na Bałkanach, takich jak projekt „Belgrad na wodzie” w Serbii, modernizacja lotniska w Kukës i portu w Durrës w Albanii czy budowa mariny Porto Montenegro w Tivacie w Czarnogórze – wskazuje, że również one budziły wątpliwości związane ze sposobem ich realizacji. Umowy te były często zawierane na najwyższych szczeblach władzy, w oparciu o osobiste relacje między rządzącymi a przedstawicielami ZEA, co rodziło ryzyko zacierania granic między interesem publicznym a prywatnym. W efekcie tego typu współpraca sprzyjała utrwalaniu relacji klientelistycznych, które jednocześnie wzmacniały pozycję polityczną rządzących w państwach bałkańskich.

Szybki i nietransparentny sposób ratyfikacji kontrowersyjnych umów z ZEA może przyczynić się do zmniejszenia zaufania społecznego wobec rządu oraz przede wszystkim wobec głównej partii rządzącej w Czarnogórze (PES). Jednocześnie podpisanie przez Czarnogórę umów ze Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi ponownie uwidoczniło narastający od lutego 2024 r. konflikt między premierem a prezydentem[2]. To właśnie wtedy prezydent Jakov Milatović ogłosił rezygnację ze wszystkich funkcji, które pełnił w partii PES – ugrupowaniu, które współtworzył z obecnym premierem Milojko Spajiciem. Od tego momentu lista kwestii dzielących niegdyś bliskich współpracowników, a dziś dwie kluczowe postacie czarnogórskiej sceny politycznej, systematycznie się wydłuża.

Równocześnie istnieje ryzyko, że zawieranie tego typu umów może przełożyć się na spowolnienie procesu akcesyjnego Czarnogóry do Unii Europejskiej. Czarnogóra, jako państwo kandydujące do UE (i dążące do uzyskania członkostwa do 2030 r.), jest zobowiązana do pełnego stosowania zasad równego traktowania, niedyskryminacji i przejrzystości przy wdrażaniu wszystkich umów i porozumień z każdym partnerem zagranicznym.

Zacieśnianie przez kolejne państwo w regionie relacji ze Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi świadczy również o tym, że pojawia się coraz więcej aktorów zewnętrznych zainteresowanych wzmacnianiem swoich pozycji na Bałkanach. W kwietniu br. również rząd Macedonii Północnej zdecydował się na podpisanie dokumentu określającego ogólne warunki porozumienia (memorandum of understanding) w sprawie współpracy gospodarczej z ZEA. Za priorytetowe obszary dla obu państw uznano nie tylko gospodarkę, ale także inwestycje, rozwój, energię odnawialną, zrównoważony rozwój, infrastrukturę oraz turystykę.


[1] Zob. szerzej: Predsjednik Milatović vratio Zakon o potvrđivanju Sporazuma o saradnji u oblasti turizma i razvoja nekretnina između Crne Gore i Ujedinjenih Arapskih Emirata Skupštini na ponovno odlučivanje, 29.04.2025, https://predsjednik.me/press/clanak/article-16 [30.04.2025].

[2] Prezydent stwierdził wówczas, że działalność rządzącej partii PES jest sprzeczna z wartościami, jakimi kierował się przy jej zakładaniu.

[zdj. Forum]

Udostępnij