Skandal korupcyjny w chorwackim przedsiębiorstwie paliwowym INA odzwierciedla proces zawłaszczania państwa przez elity polityczne związane z HDZ. Niemniej władza HDZ jest obecnie niezagrożona, mimo że rankingi odnotowują spadek popularności gabinetu Andreja Plenkovicia. Korupcja w INA stawia pod znakiem zapytania zdolność Plenkovicia do kierowania państwem i skutecznej walki z korupcją. Będzie to miało negatywny wpływ na późniejszą karierę polityka w strukturach Unii Europejskiej czy w innych instytucjach międzynarodowych.
Na przełomie sierpnia i września 2022 r. chorwacką opinią publiczną wstrząsnęła kolejna afera korupcyjna z udziałem członków rządzącej Chorwackiej Wspólnoty Demokratycznej (Hrvatska Demokratska Zajednica, HDZ). Chorwacki Urząd ds. Walki z Korupcją i Przestępczością Zorganizowaną (Ured za suzbijanje korupcije i organiziranog kriminaliteta, USKOK) poinformował o wszczęciu śledztwa w sprawie pięciu osób i lokalnej firmy podejrzanej o odsprzedaż gazu ziemnego należącego do spółki naftowo-gazowej INA. INA jest jednym z największych przedsiębiorstw tego typu w Europie Południowo-Wschodniej. Zajmuje się przetwórstwem i dystrybucją ropy naftowej i gazu ziemnego. Węgierska firma energetyczna MOL jest największym udziałowcem INA, posiadającym 49,08% udziałów, a następny w kolejności jest rząd chorwacki – 44,84%. USKOK oszacował stratę INA na 1,046 mld kun (139 mln dolarów/139 mln euro).
Pięć osób podejrzanych jest o sprzedaż gazu ziemnego spółki INA prywatnemu przedsiębiorstwu po cenach znacznie niższych od cen rynkowych w okresie od czerwca 2020 r. do 27 sierpnia 2022 r. Gaz był następnie odsprzedawany zagranicznemu nabywcy po cenach rynkowych, co generowało nieuzasadniony zysk w wysokości co najmniej 848 mln kun. Dwóch głównych podejrzanych to Damir Škugor, szef działu sprzedaży detalicznej gazu ziemnego INA, i Josip Šurjak, przewodniczący Chorwackiej Izby Adwokackiej (złożył rezygnację 30 sierpnia br.).
Według USKOK pozwani osiągnęli nielegalne zyski na podstawie umowy z firmą INA, tj. Plinara East Slavonija z siedzibą w Vinkovci, za pośrednictwem której spółka OMS-Ulaganje kupowała od INA gaz po stałej cenie 19,46 euro za megawatogodzinę, a następnie sprzedawała na rynkach zagranicznych w cenie do 210 euro za megawatogodzinę.
Afera korupcyjna INA kładzie się cieniem na rządzącej HDZ. 31 marca 2020 r. na wniosek rządu zostali powołani nowi członkowie zarządu tej spółki: Barbara Dorić, Darko Markotić i Niko Dalić (pozostaje w składzie zarządu od 2011 r.). Zastąpili oni dwóch dotychczasowych członków, których w 2011 r. również powołał inny rząd HDZ. Pod koniec zeszłego roku rząd mianował Damira Mikuljana na przewodniczącego Rady Nadzorczej oraz Davora Filipovicia na członka Rady. Obydwaj są członkami HDZ. Filipović został wcześniej spektakularnie pokonany w wyborach na burmistrza Zagrzebia.
Wnioski
- Afera INA jest kolejną aferą korupcyjną, która dotknęła rząd Andreja Plenkovicia. Choć oznacza ona niewielki spadek poparcia dla rządzącej ekipy, to nie doprowadzi do upadku rządu ani rozpadu koalicji parlamentarnej pod przywództwem HDZ. Powtarzające się na przestrzeni lat skandale korupcyjne spowodowały, że chorwacka opinia publiczna jest przyzwyczajona do informacji o nadużywaniu władzy w celu osiągnięcia własnych korzyści majątkowych przez najwyższych funkcjonariuszy państwowych. Tego rodzaju zarzuty były już wcześniej kierowane bezpośrednio pod adresem członków rządu Plenkovicia, nie stanowiąc jednocześnie zagrożenia dla jego gabinetu. Świadczy to o dalszym stopniowym zawłaszczaniu państwa przez elity HDZ, które są w stanie przeprowadzić znaczące operacje handlowe ze szkodą dla gospodarki krajowej. Fakt, że dzieje się to w małym państwie (poniżej 5 mln mieszkańców) i dotyczy najważniejszego przedsiębiorstwa, pokazuje poczucie bezkarności osób powiązanych z HDZ.
- Obecna afera korupcyjna godzi w międzynarodowy wizerunek Andreja Plenkovicia, który liczy na karierę w jednej z instytucji europejskich lub międzynarodowych. Oznacza ona bowiem, że Plenković nie kontroluje ani własnej partii, ani najważniejszego przedsiębiorstwa w państwie. Co więcej, rząd chorwacki nie jest obecnie w stanie wpłynąć na zmianę sposobu zarządzania firmą INA przez węgierski MOL ani też odkupić węgierskich udziałów w chorwackiej spółce. To z kolei stawia pod znakiem zapytania jego skuteczność na arenie międzynarodowej czy europejskiej.
- Dotychczasowa polityka Andreja Plenkovicia skoncentrowana jest na wprowadzeniu Chorwacji do strefy euro i strefy Schengen. Dzieje się to kosztem innych obszarów funkcjonowania państwa, w których potrzebne są reformy – wymiaru sprawiedliwości, edukacji oraz służby zdrowia. Są to te obszary aktywności instytucji publicznych, które odczuwalne są bezpośrednio w społeczeństwie. Ich ignorowanie budzi rosnące niezadowolenie społeczne. Nakładające się na to skandale korupcyjne sprawiają, że Chorwacja, która dołączy do ekskluzywnego klubu Schengen-euro, może okazać się państwem słabym gospodarczo i mniej stabilnym politycznie. Odpowiedzialnością polityczną za taki stan rzeczy będzie obarczony Andrej Plenković, który sprawuje funkcję premiera od 2016 r.
- Pozycja rządu Andreja Plenkovicia nie jest zagrożona, ponieważ na chorwackiej scenie politycznej brakuje siły opozycyjnej, która byłaby w stanie przejąć władzę. Poparcie dla HDZ oscyluje pomiędzy 30% a 24%, ale konkurencyjna Socjaldemokratyczna Partia Chorwacji (Socijaldemokratska partija Hrvatske) ma dużo mniej zwolenników (16%). Inne ugrupowania, takie jak lewicowy obywatelski ruch Możemy! (Možemo!) czy prawicowy Most (Most), cieszą się poparciem jeszcze mniejszej liczby wyborców (po 9%). Oznacza to, że słabe wyniki rządu Plenkovicia oraz kolejna afera korupcyjna, ukazująca wysoki stopień nepotyzmu i rozkradania majątku państwowego, nie zagrożą obecnej władzy.
- Skandal związany z INA stawia pod znakiem zapytania zdolność rządu do kontrolowania innych kluczowych dla gospodarki przedsiębiorstw. Jednym z nich jest Chorwacki Zakład Energetyczny (Hrvatska Elektroprivreda, HEP). Jest to państwowe przedsiębiorstwo energetyczne, które zajmuje się produkcją, przesyłem i dystrybucją energii elektrycznej, a także dostarczaniem ciepła i gazu.
[Zdjęcie: Materiały własne INA]
Jan Muś
Komentarze IEŚ 686 (198/2022)
Chorwacja: skandal korupcyjny w INA