Zespół Wyszehradzki
22 marca 2024

Łukasz Lewkowicz
Komentarze IEŚ 1087 (62/2024)

Słowacja: dylematy polityki wschodniej rządu Roberta Fico

Słowacja: dylematy polityki wschodniej rządu Roberta Fico

ISSN: 2657-6996
Komentarze IEŚ 1087
Wydawca: Instytut Europy Środkowej
Słowa kluczowe: , , ,

Od początku funkcjonowania obecnego rządu Roberta Fico widoczny jest pewien dualizm dotyczący polityki wschodniej Słowacji. Z jednej strony słowackie władze deklarują chęć dalszego wspierania Ukrainy, zarówno humanitarnego, jak i politycznego. Z drugiej zaś strony podejmowane są próby promowania jak najszybszego dyplomatycznego zakończenia wojny rosyjsko-ukraińskiej, nawet kosztem utraty przez stronę ukraińską części terytorium. Dylematy polityki wschodniej rządu Roberta Fico najlepiej pokazuje spotkanie premierów Słowacji i Ukrainy w Użhorodzie, gdzie starano się normalizować wzajemne relacje, a także szczyt w Antalyi, gdzie Słowacy próbowali rewitalizować relacje z Rosją.

Próba normalizacji relacji słowacko-ukraińskich w Użhorodzie. 24 stycznia w Użhorodzie na Ukrainie doszło do spotkania premierów Słowacji Roberta Fico (Smer-SSD) i Ukrainy Denysa Szmyhala. W wizycie po stronie słowackiej wzięli również udział minister spraw zagranicznych i europejskich Juraj Blanár (Smer-SSD), minister obrony Robert Kaliňák (Smer-SSD), a także wicepremier ds. planu odbudowy oraz funduszy europejskich Peter Kmec (Hlas-SD). R. Fico poinformował media, że wybór tego przygranicznego miasta na miejsce międzyrządowych rokowań zaproponowała strona ukraińska i miało to być rozwiązanie „praktyczne”. Nieoficjalnie jednak strona słowacka nie chciała spotkania w Kijowie, aby nie podwyższać rangi tego wydarzenia. O wyborze Użhorodu mogły zdecydować także względy bezpieczeństwa (m.in. w trakcie spotkania ogłoszono alarm rakietowy na terytorium całej Ukrainy).

W Użhorodzie ogłoszono politykę „nowego pragmatyzmu” we wzajemnych relacjach. Ustalono, że Słowacja będzie wspierać aspiracje Ukrainy do członkostwa w UE, nie będzie blokować pakietu unijnej pomocy finansowej dla Kijowa w wysokości 50 mld EUR, umożliwi także komercyjny zakup przez Ukrainę broni i sprzętu wojskowego od słowackich firm. Fico zadeklarował ponadto kontynuację przekazywania pomocy humanitarnej stronie ukraińskiej oraz realizację szeregu wspólnych projektów społecznych.

Premier Fico poinformował, że rządy obu państw skoncentrują się na trzech dużych projektach infrastrukturalnych. Pierwszy z nich dotyczy planu powstania połączenia kolejowego Kijów – Koszyce. W jego ramach osoby przyjeżdżające z Ukrainy będą mogły korzystać z międzynarodowego lotniska w Koszycach. Kolejny projekt zakłada stworzenie sieci elektroenergetycznej Mukaczewo – Veľké Kapušany. Ostatni projekt dotyczy modernizacji przejścia granicznego Vyšné Nemecké. Planowane inicjatywy mają wzmocnić relacje gospodarcze obu państw oraz pozytywnie wpłynąć na rozwój wschodniej części Słowacji.

Po spotkaniu w Użhorodzie premier Słowacji stwierdził, że strona ukraińska nie ma szans na zwycięstwo militarne z Rosją. R. Fico uważa, że należy doprowadzić do rozmów pokojowych pomiędzy stronami konfliktu. Mimo że popiera plan pokojowy prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, to jednocześnie uznaje go za nierealny. Zdaniem premiera, strona ukraińska nigdy nie odzyska utraconych terytoriów i w celu zakończenia wojny będzie musiała część z nich oddać Rosjanom (Donbas, Krym). Strona słowacka liczy na propozycje pokojowe, które mają być zaprezentowane na planowanym światowym szczycie pokojowym w Szwajcarii.

R. Fico zapowiada blokowanie przystąpienia Ukrainy do NATO, argumentując to możliwością rozszerzenia się aktualnego konfliktu rosyjsko-ukraińskiego do wymiaru globalnego. Chce również uregulować problem napływu produktów rolnych z Ukrainy, co – jego zdaniem – uderza w interesy słowackich rolników. W jednej z publicznych wypowiedzi przed spotkaniem w Użhorodzie premier Słowacji określił Ukrainę jako skorumpowane państwo zdominowane przez Amerykanów. W reakcji na to niektórzy przedstawiciele ukraińskiego parlamentu próbowali zablokować spotkanie obu szefów rządów.

Rewitalizacja relacji słowacko-rosyjskich w Antalyi. 2 marca, podczas forum dyplomatycznego w tureckiej Antalyi, odbyło się spotkanie ministra spraw zagranicznych i europejskich Słowacji Juraja Blanára z jego rosyjskim odpowiednikiem – Siergiejem Ławrowem. MSZ Słowacji poinformowało, że doszło do niego z inicjatywy Rosjan. Podczas spotkania J. Blanár miał zaprezentować oficjalne stanowisko słowackiego rządu dotyczące konfliktu na Ukrainie. Przekazał stronie rosyjskiej, że Słowacja oczekuje poszanowania podstawowych zasad prawa międzynarodowego, takich jak integralność terytorialna i suwerenność państw członkowskich ONZ. Jednocześnie zaapelował o jak najszybsze wznowienie negocjacji pokojowych pomiędzy stronami konfliktu i zaprzestanie walk. J. Blanár dodał, że Słowacja jest przeciwna tworzeniu jakiejkolwiek żelaznej kurtyny między Rosją a UE, i podkreślił, że „należy szukać rozwiązań, które zagwarantują bezpieczeństwo i pokój”.

Ministerstwo Spraw Zagranicznych Rosji zgłosiło gotowość do wznowienia stosunków ze Słowacją na poziomie parlamentarnym. Jest również zainteresowane rozwojem rosyjsko-słowackiej współpracy kulturalno-humanitarnej i dotyczącej ochrony miejsc pamięci (na terenie Słowacji znajduje się wiele pomników i cmentarzy rosyjskich/sowieckich). Siergiej Ławrow w Antalyi powiedział, że Rosja chce współpracować z państwami takimi jak Słowacja i Węgry, które na pierwszym miejscu stawiają interesy narodowe, nawet jeśli są członkami UE lub NATO.

J. Blanár podkreślił, że Słowacja będzie w dalszym ciągu przekazywać Ukrainie pomoc humanitarną, a także systemy rozminowywania Bożena 5 i materiały medyczne. Jednocześnie podtrzymana została decyzja rządu o odrzuceniu 14. pakietu pomocy wojskowej dla Kijowa w wysokości 40 mln EUR (od lutego 2022 r. Słowacja przekazała na ten cel łącznie 671 mln EUR), ponieważ strona słowacka nie widzi możliwości militarnego rozwiązania tego konfliktu. Po spotkaniu z S. Ławrowem J. Blanár przekazał dziennikarzom, że Słowacja nie planuje wysyłać na Ukrainę swoich żołnierzy ani broni. Stanowiło to nawiązanie do propozycji prezydenta Francji Emmanuela Macrona dotyczącej wysłania wojsk NATO na Ukrainę, przedstawionej w końcu lutego w Paryżu, podczas konferencji poświęconej wspieraniu wysiłku wojennego strony ukraińskiej. Premier R. Fico poinformował, że spotkanie Blanár – Ławrow miało jego akceptację oraz stanowiło przykład zrównoważonej i „suwerennej” polityki zagranicznej Słowacji wobec różnych państw świata. Jako kolejny przykład tego rodzaju wielowektorowej polityki przywołał spotkanie ministra obrony Słowacji Roberta Kaliňáka z sekretarzem obrony USA Lloydem J. Austinem w Pentagonie, które miało miejsce 1 marca.

Należy dodać, że w Turcji szef słowackiej dyplomacji spotkał się z ministrem spraw zagranicznych Mołdawii Mihaiem Popșoi i zapewnił go o wsparciu Słowacji dla integracji Mołdawii z UE. W Antalyi doszło również do spotkania z ministrem spraw zagranicznych Azerbejdżanu Jeyhunem Bayramovem. Tematem rozmów była planowana wizyta premiera Słowacji w Azerbejdżanie, a także wspólne projekty inwestycyjno-gospodarcze i strategiczne partnerstwo obu państw. Ponadto J. Blanár spotkał się z wicepremierem i ministrem spraw zagranicznych Kazachstanu Muratem Nertleu oraz szefem dyplomacji Uzbekistanu Bachtijorem Sajdowem, z którymi rozmawiał o współpracy gospodarczej.

Spotkanie w Antalyi zostało skrytykowane przez najważniejsze partie opozycyjne na Słowacji. Będąca liderem opozycji, liberalna i proeuropejska partia Progresywna Słowacja uważa, że stanowiło ono odwrócenie długoterminowego prozachodniego kierunku polityki zagranicznej Słowacji i jest wymierzone przeciwko polityce UE. Politycy centroprawicowej, liberalnej ekonomicznie partii SaS nazwali spotkanie z S. Ławrowem wrogim gestem wobec sojuszników Słowacji z UE i NATO. Polityków chadeckiego stronnictwa KDH interesuje, czy minister J. Blanár przekazał swojemu rosyjskiemu odpowiednikowi słowa o wspieraniu Ukrainy, o którym mówi oficjalnie na Słowacji. Kontrowersji spotkaniu dodaje fakt, że odbyło się ono dzień po pogrzebie lidera antyputinowskiej opozycji Aleksieja Nawalnego.

Wnioski

  • Spotkanie w Użhorodzie nie stanowi przełomu w relacjach słowacko-ukraińskich. Zauważalne jest jednak pewne uporządkowanie priorytetów we wzajemnych stosunkach. Pomimo często ostrej antyukraińskiej retoryki na arenie wewnętrznej, rząd Słowacji nie zamierza blokować aspiracji europejskich Ukrainy ani pomocy finansowej UE dla tego państwa. Kontynuowana ma być pomoc humanitarna oraz komercyjna sprzedaż uzbrojenia dla armii ukraińskiej. Planowane są duże projekty infrastrukturalne służące rozwojowi współpracy transgranicznej, co może być wstępem do późniejszego zaangażowania się słowackich firm w odbudowę Ukrainy.
  • Jednocześnie strona słowacka, podobnie jak Węgry, zapowiada sprzeciw wobec integracji Ukrainy z NATO, oficjalnie obawiając się eskalacji konfliktu, a faktycznie nie chcąc psuć swoich relacji z Rosją. Słowacja również stawia na rozpoczęcie rosyjsko-ukraińskich rokowań pokojowych, nawet kosztem oddania części terytorium przez Ukrainę, na co nie ma jednak zgody ze strony władz w Kijowie. Widoczna jest również oficjalna próba rewitalizacji relacji słowacko-rosyjskich. Podczas spotkania w Antalyi strona rosyjska zaproponowała m.in. rozwój współpracy parlamentarnej. Polityka Rosji wobec Słowacji stanowi próbę rozbicia jedności państw UE i NATO w kontekście pomocy dla Ukrainy.

[Zdj. mfa_russia / X]

Udostępnij