6 kwietnia 2024 r. na Słowacji odbyła się druga tura wyborów prezydenckich, w której udział wzięli: startujący jako niezależny kandydat były szef słowackiej dyplomacji Ivan Korčok oraz obecny marszałek parlamentu i lider współtworzącej koalicję rządową partii Hlas-SD Peter Pellegrini. Ostatecznie zwycięzcą wyścigu wyborczego okazał się P. Pellegrini, na którego zagłosowało 53,12% Słowaków. Jego kontrkandydat otrzymał o ponad 6 p.p. mniej głosów poparcia – 46,87%. W zwycięstwie nowemu prezydentowi pomogła znacznie wyższa frekwencja w porównaniu z pierwszą turą wyborów. Na początku kwietnia do urn poszło bowiem aż 61,14% wyborców, natomiast w pierwszej turze było to ok. 52%. P. Pellegrini zmobilizował przede wszystkim wyborców partii tworzących obecną koalicję rządową. Oprócz zwolenników Hlas-SD jeszcze przed pierwszą turą otrzymał jednoznaczne poparcie od premiera i lidera Smer-SSD Roberta Fico. Po drugiej turze do zwolenników marszałka parlamentu dołączył przewodniczący Słowackiej Partii Narodowej (SNS) Andrej Danko. Poparcia P. Pellegriniemu udzieliła również część kandydatów, którzy odpadli w pierwszej turze wyborów, m.in. reprezentujący mniejszość węgierską i uznawany za polityka proorbanowskiego Krisztián Forró (Aliancia-Szövetség) oraz były szef słowackiego MSZ Ján Kubiš. Ostra retoryka antyukraińska spowodowała, że w ostatnich dniach przed wyborami do grona polityków popierających P. Pellegriniego dołączyli liderzy skrajnie prawicowej partii Republika (Milan Uhrík, Milan Mazurek). Uzyskał on również poparcie popularnych influencerów z Instagrama (m.in. rapera Patrika Vrbovskiego „Rytmusa”, byłej tenisistki Dominiki Cibulkovej) i Facebooka (skrajnie konserwatywnego księdza Mariána Kuffy). Niewątpliwie na marszałka parlamentu zagłosowało także wielu wyborców kontrowersyjnego antyzachodniego polityka Štefana Harabina, który publicznie nie udzielił poparcia żadnemu z kandydatów.
Biorąc pod uwagę geografię polityczną, P. Pellegrini uzyskał najwyższe poparcie w tych regionach Słowacji, w których w zeszłorocznych wyborach parlamentarnych partie koalicji rządowej osiągnęły stosunkowo dobre wyniki, m.in. w centralnej i wschodniej części kraju. Dobry wynik uzyskał również na zamieszkanym przez mniejszość węgierską południu Słowacji. Co ciekawe, w drugiej turze wyborów na P. Pellegriniego głosowali także ci wyborcy, którzy nie poszli do urn w pierwszej turze. Ivan Korčok po raz kolejny uzyskał najwyższe poparcie w bastionach partii liberalnych: Bratysławie i zachodniej Słowacji, w Koszycach oraz ich okolicach, a także w regionach wokół Preszowa, Popradu i Dolnego Kubina. W drugiej turze przejął on warunkowe poparcie od byłego premiera Igora Matoviča (Słowacja). Należy zauważyć, że na I. Korčoka głosowali głównie mieszkańcy miast (61% głosów), natomiast na poziomie gmin popierało go tylko 39% wyborców. W przypadku P. Pellegriniego proporcje te były bardziej wyrównane – w gminach uzyskał poparcie 52% wyborców, a w miastach 48%. Obecny marszałek parlamentu obejmie formalnie urząd prezydenta Słowacji w połowie czerwca. Jego kadencja będzie trwała pięć lat z możliwością jednej reelekcji.
Komentarz:
[Peter Pellegrini / materiały prasowe / Facebook]
Łukasz Lewkowicz
Komentarze Brief IEŚ 1099 (74/2024)
Peter Pellegrini nowym prezydentem Słowacji