Od 2016 r. na Łotwie są podejmowane działania na rzecz budowy terminalu LNG w Skulte, ale ostatnie decyzje rządu w Rydze powodują, że realizacja inwestycji jest niepewna. Nawet uszkodzenie na początku października 2023 r. gazociągu Balticconnector, łączącego system gazowy Estonii i Finlandii, nie wpłynęło na zmianę podejścia rządu Łotwy do sprawy terminalu LNG w Skulte. Łotwa liczy na to, że istniejące zdolności importowe w regionie zapewnią dostępność surowca także dla odbiorców z tego państwa.
Znaczenie gazu ziemnego w gospodarce. Na Łotwie gaz ziemny odgrywa ważną rolę w gospodarce, gdyż jest to jedyne paliwo kopalne wykorzystywane do wytwarzania energii elektrycznej (36,4%), za pozostałą część odpowiadają bowiem odnawialne źródła energii. Surowiec ten jest wykorzystywany w elektrowniach oraz elektrociepłowniach, w tym przede wszystkim w Rydze (elektrownie CHPP-1 oraz CHPP-2 należące do Latvenergo)[1]. Na Łotwie nie są prowadzone prace wydobywcze gazu ziemnego, co oznacza, że w całości pochodzi on z importu, a dostawy przez lata były realizowane przede wszystkim z Federacji Rosyjskiej (punkt Luhamaa w południowo-wschodniej Estonii). Rezygnacja z dostaw surowca z Rosji („Komentarze IEŚ”, nr 587), w związku z trwającą wojną rosyjsko-ukraińską, spowodowała, że obecnie dostawy gazu ziemnego są realizowane z kierunku Litwy (punkt Kiemenai) oraz Estonii (punkt Karksi).
Łotwa odgrywa ważną rolę w zapewnieniu bezpieczeństwa energetycznego państw bałtyckich, gdyż na terytorium tego państwa znajduje się jedyny w regionie podziemny magazyn gazu ziemnego w Inčukalns (zdolność magazynowa wynosi 2,3 mld m3 rocznie). Z tego magazynu korzystają wszystkie państwa bałtyckie oraz Finlandia.
Charakterystyka projektu. Projekt budowy terminalu LNG w porcie w Skulte na Łotwie ma krótką historię, gdyż został zainicjowany w 2016 r. W ramach realizacji inwestycji przewiduje się budowę terminalu LNG typu FSRU oraz rurociągu o długości ok. 34 km łączącego zbiornikowiec, na którym następowałby proces regazyfikacji, z podziemnym magazynem gazu ziemnego w Inčukalns, znajdującym się w głębi lądu. Terminal docelowo ma mieć zdolność importową na poziomie 4,1 mld m3 rocznie, a koszty inwestycji zostały oszacowane na 120 mln USD. Kluczowym aspektem tego projektu jest bezpośrednie połączenie terminalu z magazynem, co znacząco ogranicza koszty realizacji inwestycji (budowa zbiorników pochłania ok. 60-80% łącznych kosztów projektu). Inwestycja jest prowadzona przez firmę AS Skulte LNG Terminal, należącą do National Gas Terminal Society i Petera Ragaussa[2] (łącznie 80%) oraz AS Virši (20%). Spółka AS Virši nabyła udziały w terminalu w maju 2022 r. Zgodnie z intencją udziałowców projekt miał być zrealizowany w latach 2023-2024, ale sytuację skomplikowało stanowisko rządu Łotwy, które w 2023 r. uległo znaczącej zmianie.
Problemy z realizacją projektu. Projekt budowy terminalu LNG w Skulte od 2016 r. był różnie oceniany przez rząd Łotwy, co wynikało z co najmniej trzech powodów. Po pierwsze – inwestycja jest planowana przez prywatnych inwestorów, co oznacza, że państwo miałoby ograniczony wpływ na jej funkcjonowanie (rząd nie zgodził się na warunki współpracy przedstawione przez inicjatora inwestycji). Po drugie – z perspektywy rządu dotychczasowe zdolności importowe w zakresie dostaw gazu ziemnego w regionie Morza Bałtyckiego zapewniają import na wystarczającym poziomie także w odniesieniu do Łotwy. W tym regionie funkcjonują już trzy terminale LNG: Kłajpeda na Litwie, Inkoo oraz Hamina w Finlandii. W związku z tym zdolność importowa w samych państwach bałtyckich obecnie wynosi prawie 13 mld m3 wobec zapotrzebowania na surowiec kształtującego się w 2022 r. na poziomie 2,8 mld m3 (łącznie Litwa, Łotwa, Estonia), a 3,9 mld m3 wspólnie z Finlandią. Po trzecie – Łotwa ma zagwarantowaną możliwość importu gazu ziemnego poprzez terminal LNG w Kłajpedzie na Litwie, gdyż firma Latvenergo zarezerwowała na najbliższe 10 lat odpowiednie moce rozładunkowe w tym terminalu.
Stanowisko rządu łotewskiego uległo zasadniczej zmianie w ostatnich dwóch latach. Pierwotnie władze sceptycznie oceniały zasadność budowy terminalu, mimo że inwestycja znajdowała się na liście projektów wspólnego zainteresowania Inicjatywy Trójmorza. Wojna rosyjsko-ukraińska zmieniła nastawienie wobec inwestycji, czego wyrazem było nadanie 30 sierpnia 2022 r. projektowi statusu „projektu o strategicznym znaczeniu dla bezpieczeństwa państwa”, a następnie przyjęcie 19 września 2022 r. przez parlament Łotwy (Saeima) ustawy wspierającej inwestycję. W ustawie wskazano, że terminal zostanie oddany do eksploatacji do 15 września 2024 r., a więc przed kolejnym sezonem jesienno-zimowym. Jednakże już 11 kwietnia 2023 r. rząd wycofał poparcie dla realizacji inwestycji, komunikując, że terminal w dalszym ciągu ma szanse powstać, ale na zasadach komercyjnych. Następnie 19 października 2023 r. parlament poparł zgłoszony przez partie rządzące (Nowa Jedność, Związek Zielonych i Rolników oraz Postępowi) projekt dotyczący uchylenia ustawy z 19 września 2022 r. (za opowiedziało się 85 ze 100 posłów).
Uszkodzenie gazociągu Balticconnector. Uszkodzenie gazociągu Balticconnector 8 października 2023 r. nie wpłynęło znacząco na dyskusję o ponownym udzieleniu wsparcia dla budowy terminalu LNG w Skulte. Mająca miejsce debata nie doprowadziła do rewizji stanowiska rządu w sprawie inwestycji. Co ważne, samo zniszczenie gazociągu nie powinno mieć dużego wpływu na poziom bezpieczeństwa energetycznego zarówno państw bałtyckich, jak i Finlandii, ponieważ spółki z tego regionu wykorzystują surowiec zgromadzony w magazynie w Inčukalns oraz inne dostępne kanały importowe. Pod koniec października 2023 r. poziom napełnienia magazynu był najwyższy w historii (ok. 96%), co jest częściowo związane z niskim poziomem zapotrzebowania na surowiec w tym regionie oraz wysokim poziomem dostaw poprzez terminale LNG funkcjonujące na Litwie oraz w Finlandii.
Wnioski:
[1] A. Kuczyńska-Zonik, Republika Łotewska, [w:] Raport. Bezpieczeństwo energetyczne państw Europy Środkowej i Wschodniej, red. B. Surmacz, M. Paszkowski, Lublin 2023, s. 120-121.
[2] Przedsiębiorca amerykański, o łotewskich korzeniach, działający m.in. na rynku energetycznym.
Michał Paszkowski
Komentarze IEŚ 993 (241/2023)
Niepewna przyszłość projektu terminalu LNG w Skulte