Zespół Bałtycki
7 marca 2023

Aleksandra Kuczyńska-Zonik
Komentarz IEŚ 801 (49/2023)

Wybory parlamentarne w Estonii: kontynuacja i zmiana

Wybory parlamentarne w Estonii: kontynuacja i zmiana

ISSN: 2657-6996
Komentarz IEŚ 801
Wydawca: Instytut Europy Środkowej
Słowa kluczowe: , ,

5 marca 2023 r. odbyły się wybory do estońskiego parlamentu. Frekwencja wyniosła 64%. Zwyciężyła liberalna Partia Reform przed Estońską Konserwatywną Partią Ludową, Partią Centrum, Eesti 200, Partią Socjaldemokratyczną i Ojczyzną. Koalicję rządową najprawdopodobniej utworzą liberalne RE, Eesti 200 i SDE, co oznacza, że dotychczasowy kurs w polityce zagranicznej będzie kontynuowany. W polityce wewnętrznej nacisk zostanie położony na transformację energetyczną, ochronę środowiska i klimat.

Przedwyborczy krajobraz polityczny. W wyborach do 101-osobowego Riigikogu rywalizowało 9 partii politycznych. Sondaże przedwyborcze wskazywały na przewagę obecnie rządzącej Partii Reform (RE) – ponad 30% poparcia, nad Estońską Konserwatywną Partią Ludową (EKRE) i Partią Centrum (KE), które mogły liczyć na ok. 20% głosów. W skład parlamentu weszłyby także partia Eesti 200 – ok. 10%, Partia Socjaldemokratyczna (SDE) i Ojczyzna (Isamaa) – po ok. 7%, a Zjednoczona Lewica, Prawica i Zieloni znalazłyby się poniżej 5-procentowego progu wyborczego. W tegorocznej kampanii wyborczej dyskusja koncentrowała się wokół tematów:

  1. Bezpieczeństwo i wojna na Ukrainie – wszystkie partie polityczne popierały wzrost wydatków na cele obronne do 3% PKB (w 2022 r. na ten cel Estonia przeznaczyła 2,3% PKB, zob. „Komentarze IEŚ” nr 800) oraz opowiadały się za aktywną polityką sankcyjną wobec Rosji („Komentarze IEŚ” nr 775). EKRE była jedyną partią, która stała na stanowisku, że należy ograniczyć przyjmowanie ukraińskich uchodźców i udzielanie pomocy militarnej Ukrainie. W jej ocenie przekazywanie uzbrojenia Ukrainie naraża Estonię na zagrożenie ze strony Rosji. Zjednoczona Lewica wolałaby ograniczonego udziału Estonii w NATO.
  2. Gospodarka – RE, EKRE, Isamaa i Prawica były zwolennikami gospodarki liberalnej i nieskrępowanej aktywności ekonomicznej. Sprzeciwiały się progresywnemu podatkowi dochodowemu i podatkowi od nieruchomości, a także uważały, że należy zwiększyć osobistą odpowiedzialność obywateli wobec systemu ochrony zdrowia. Jednocześnie wskazane partie różniły się pod względem podejścia do polityki podatkowej oraz skali interwencji państwowej w niwelowaniu różnic płacowych ze względu na płeć. Z kolei Eesti 200, KE, Zieloni, Zjednoczona Lewica i Partia Socjaldemokratyczna uznawały zasadę społecznej gospodarki rynkowej, bezpieczeństwa społecznego, sprawiedliwości społecznej i postępu społecznego, bezpieczeństwa rodziny i sprawiedliwego podziału dochodu.
  3.  Wartości – Zieloni, RE, SDE, Eesti 200 i Zjednoczona Lewica reprezentowały światopogląd liberalny. Najbardziej skrajne stanowisko charakteryzowało Zielonych – zarówno wobec integracji mniejszości narodowych, jak i legalizacji niektórych środków odurzających posiadanych na własny użytek. KE akcentowała kwestie gospodarcze i mniejszą wagę przywiązywała do wartości (np. jej stanowisko na temat legalizacji związków osób tej samej płci nie było jednoznaczne). Po drugiej stronie znajdowały się konserwatywne Isamaa i EKRE, z tym że ta druga opowiadała się za większym zaostrzeniem kar wobec przestępców oraz ograniczeniem prawa do aborcji, podczas gdy Isamaa w obu kwestiach zachowywała neutralność.
  4. Unia Europejska – wszystkie partie polityczne, z wyjątkiem EKRE, były pozytywnie nastawione do Unii Europejskiej. Jednocześnie EKRE i Ojczyzna opowiadały się za większą autonomią narodową. Najbardziej proeuropejską partią byli Zieloni, którzy jako jedyni w pełni popierali zarówno karanie państw członkowskich łamiących uzgodnione przez instytucje unijne zasady, jak i odejście od zasady jednomyślności państw członkowskich w podejmowaniu decyzji dotyczących polityki zagranicznej.
  5. Środowisko i ochrona klimatu – EKRE i Isamaa uznawały za priorytet wzrost gospodarczy, podczas gdy partie liberalne kładły większy nacisk na ochronę środowiska.
  6. Mniejszości narodowe – EKRE opowiadała się za ograniczeniem praw mniejszości narodowych. RE, SDE i Eesti 200, które opierały się głównie na estońskojęzycznych wyborcach, od czasu wybuchu wojny rosyjsko-ukraińskiej opowiadały się za zdecydowanym przejściem w kierunku edukacji w języku estońskim. Partia Centrum, popierana głównie przez mniejszość rosyjskojęzyczną, optowała za łagodniejszą polityką integracyjną.

Daleko przed rywalami. W tegorocznych wyborach zwyciężyła Partia Reform, uzyskując 31% poparcia. EKRE poprało 16% wyborców, KE – 15%, Eesti 200 – 13%, SDE – 9%, a Ojczyznę – 8%. Poza parlamentem znalazły się Zjednoczona Lewica, Prawica i Zieloni (odpowiednio 2%, 2% i 1%). Efektywne działania rządu Kai Kallas (RE) zapewniły jej wysokie poparcie, co przełożyło się zarówno na jej indywidualny sukces polityczny (w sondażach przedwyborczych była typowana na premiera przez większość respondentów), jak i na wygraną Partii Reform. Podobna sytuacja miała miejsce w 2014 r., kiedy wsparcie dla Ukrainy podczas kryzysu politycznego oraz krytyka rosyjskiej aneksji Krymu przyniosły jej zwycięstwo w wyborach parlamentarnych w 2015 r. („Komentarze IEŚ” nr 531).

Bardzo dobre wyniki osiągnęła Eesti 200. Powstała w 2018 r., jednak nie udało jej się dostać do parlamentu w poprzednich wyborach. Pozycjonuje się jako partia liberalna i innowacyjna. Stawia na transformację w kierunku zielonej energii (proponuje przygotowanie ustawy klimatycznej i powołanie Ministerstwa Klimatu i Energii), edukację, kulturę i rozwój języka estońskiego. Opowiada się za wartościami liberalnymi w kwestiach rodziny i mniejszości seksualnych. W odniesieniu do bezpieczeństwa akcentuje konieczność wzmocnienia odporności społecznej (na ten cel chce przeznaczyć do 3% PKB).

Antyunijna i antymigracyjna EKRE od wielu lat ma stabilne poparcie społeczne („Komentarze IEŚ” nr 307). W wyborach uzyskała nieznacznie mniej głosów, niż przewidywały sondaże przedwyborcze (ok. 20%). Po pierwsze, na jej pozycję niewątpliwie wpłynęła informacja ujawniona niedawno przez magazyn „Politico”, jakoby w czasie wyborów do Parlamentu Europejskiego w 2019 r. rosyjska organizacja najemnicza Grupa Wagnera próbowała wywierać wpływ na sytuację wewnętrzną Estonii poprzez wsparcie kampanii wyborczej EKRE (tzw. afera Prigożyna). Po drugie, do osłabienia wizerunku EKRE przyczynił się osobisty konflikt przewodniczącego partii Martina Helmego z kierownictwem sił zbrojnych, które tradycyjnie cieszą się dużym poparciem wśród społeczeństwa. EKRE forsowała też ograniczenie wsparcia militarnego dla Ukrainy, mimo iż to hasło nie jest obecnie popularne wśród obywateli.

Największym przegranym jest Partia Centrum, która zdobyła 16 mandatów, czyli o dziesięć mniej niż cztery lata temu. To niewątpliwy wynik wojny rosyjsko-ukraińskiej, która zmieniła preferencje polityczne osób rosyjskojęzycznych, do tej pory stanowiących trzon elektoratu partii. Hasła, które wcześniej przyciągały wyborców: szkoły z językiem rosyjskim, uproszczone zasady uzyskania obywatelstwa, współpraca gospodarcza z Rosją, straciły rację bytu. Przed partią więc dyskusja nad nowymi priorytetami, programem i grupą docelową.

Wnioski. Możliwe scenariusze.

  1. W Riigikogu RE przypadnie 37 miejsc, EKRE – 17, KE – 16, Eesti 200 – 14, SDE – 9, a Isamaa – 8. Najbardziej prawdopodobny będzie rząd liberalny RE, Eesti 200 i SDE, który będzie miał 60 mandatów. Te partie są najbardziej zbliżone pod względem programów wyborczych. Inny z możliwych wariantów dotyczyłby koalicji RE, Eesti 200 i Isamaa (59) lub tak jak obecnie – RE, SDE i Isamaa (54). RE od samego początku wykluczała współpracę z populistyczną EKRE. Mało prawdopodobna wydaje się również koalicja RE i KE (53), ponieważ współpraca pomiędzy Jürim Ratasem i Kają Kallas w 2021 r. w tworzonym przez te ugrupowania gabinecie zakończyła się rozłamem („Komentarze IEŚ” nr 656).
  2. Wojna rosyjsko-ukraińska niewątpliwie wpłynęła na tematy podejmowane przez partie polityczne, preferencje wyborcze oraz na sam rezultat wyborów. Po pierwsze, partie przedkładały propozycje, w jaki sposób zwiększyć bezpieczeństwo Estonii – poprzez rozwój zdolności defensywnych, współpracę z sojusznikami, zakup sprzętu i budowę infrastruktury czy działania w kierunku samowystarczalności energetycznej. Po drugie, niski wynik Partii Centrum, opierającej swoją pozycję na głosach mniejszości rosyjskojęzycznej, jest dowodem na zacieranie się różnic między grupami etnicznymi w państwie. Mniejszość rosyjskojęzyczna zwykle charakteryzowała się niezbyt dużą aktywnością polityczną, co dotyczyło też udziału w wyborach, tymczasem obecnie na jej preferencje polityczne w coraz większym stopniu wpływają wartości i poglądy, a nie pochodzenie. Po trzecie, wybory udowodniły, że społeczeństwo estońskie, bez względu na przynależność etniczną, popiera w większości kontynuację pomocy militarnej dla Ukrainy. Strategia przedwyborcza EKRE polegająca na krytyce działań rządu na tym polu przyczyniła się de facto do zwycięstwa Partii Reform.
Udostępnij