Ubiegłej doby rosyjska armia nie poczyniła znaczących postępów w inwazji na Ukrainę. Unia Europejska nałożyła na Rosję od dawna zapowiadane, dotkliwe sankcje, które będą oznaczać finansową, gospodarczą i polityczną izolację tego państwa oraz uderzą w jego sektor finansowy. Prezydent Rosji Władimir Putin poszerzył skalę gróźb wobec Zachodu, ogłaszając postawienie w stan gotowości sił odstraszania nuklearnego.
Na froncie bez przełomu. Po czterech dobach od rozpoczęcia rosyjskiej inwazji na Ukrainę wojskom agresora nie udało się zdobyć żadnego z największych miast w kraju. Ofensywa wojskowa, realizowana według pierwotnej strategii, spowolniła w efekcie skutecznego oporu ze strony armii ukraińskiej (więcej o przebiegu walk zob. „Komentarze IEŚ”, nr 534). W niedzielę, 27 lutego 2022 r., pojawiły się informacje, że Kijów jest oblężony, ale zostały one dość szybko zdementowane. W nocy z 27 na 28 lutego rosyjskie wojsko podjęło kolejną próbę zdobycia miasta, została ona jednak odparta. Tej nocy osłabł atak rakietowy. Obecnie w stronę ukraińskiej stolicy przemieszczają się kolumny wojska, co prawdopodobnie oznacza, że rosyjska armia szykuje się do ataku przy użyciu dużo większych sił. Ukraińskie oraz zachodnie media (m.in. Times) twierdzą, że w Kijowie działają rosyjskie oddziały specjalne, w tym najemnicy z Grupy Wagnera, których celem jest zabicie prezydenta Wołodymyra Zełenskiego.
Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej po raz pierwszy przyznało, że rosyjskie wojska poniosły straty, nie podając przy tym jednak liczb. Według ukraińskiego dowództwa rosyjskie straty wynoszą 5300 zabitych. Straty wśród ludności cywilnej na Ukrainie to 352 zabitych oraz 1684 rannych.
Trwają próby organizacji rozmów rosyjsko-ukraińskich, które mają się odbyć na pograniczu Białorusi i Ukrainy (Rosja proponowała, by odbyły się one na terytorium Białorusi, czemu zdecydowanie sprzeciwiły się władze Ukrainy, podkreślając, że reżim Łukaszenki jest stroną konfliktu). Ukraińska delegacja dotarła na miejsce 28 lutego około godziny 11.00 (czasu miejscowego). Prezydent Zełenski oznajmił już wcześniej, że nie wierzy w rezultat tych rozmów, ale uważa, że należy podjąć próbę.
Przełom w Unii Europejskiej. Niedziela, 27 lutego 2022 r., była przełomowa w kwestii postawy Zachodu wobec rosyjskiej agresji. Unia Europejska podjęła decyzję w sprawie sfinansowania zakupu i dostaw broni dla Ukrainy, w tym samolotów wojskowych, na łączną kwotę 450 mln euro. Dostarczane będą również m.in. paliwo oraz sprzęt medyczny. Ponadto przyjęto pakiet dotkliwych sankcji, uderzających przede wszystkim w sektor bankowy – odcięcie od systemu SWIFT, dzięki któremu realizowane są transakcje międzynarodowe, oraz zamrożenie aktywów Centralnego Banku Rosji. Sankcje bezpośrednio dotkną również rosyjskich oligarchów realizujących interesy na Zachodzie. UE zamknęła także całą swoją przestrzeń powietrzną dla rosyjskiego lotnictwa. Wprowadzono zakaz nadawania dla telewizji RT (dawniej Russia Today) oraz serwisu Sputnik, a także podmiotów zależnych. Do sankcji finansowych przyłączają się Norwegia, Japonia oraz Australia.
Ogromnego zwrotu w swej polityce wobec Rosji oraz polityce bezpieczeństwa dokonały Niemcy. W czasie wystąpienia kanclerza Olafa Scholza w parlamencie oraz towarzyszącej mu debaty dotychczasowa polityka Niemiec została określona jako naiwna. Rząd RFN zobowiązał się do przekazania broni Ukrainie, dodatkowego finansowania własnego sektora zbrojeniowego w tym roku w wysokości 100 mld euro oraz podniesienia corocznych wydatków na obronność do poziomu 2% PKB. Zapowiedziano bezwzględną ekonomiczną i polityczną izolację Rosji.
Kolejne groźby Putina. Władimir Putin ogłosił, że polecił wprowadzenie „specjalnego trybu służby bojowej” w rosyjskich siłach powstrzymywania. Na stronie Ministerstwa Obrony doprecyzowano, że chodzi o „siły przeznaczone do powstrzymywania agresji przeciw Rosji i jej sojusznikom, a także pokonania agresora, także przy użyciu broni jądrowej”. Zdaniem Putina, jest to odpowiedź na nieprzyjacielskie działania wobec Rosji (sankcje, które nazwał „nielegalnymi”) oraz agresywne wypowiedzi przywódców najważniejszych państw NATO. Kilka godzin później Białoruś zapowiedziała zmianę swego statusu państwa nuklearnie neutralnego. Oznacza to możliwość instalacji broni jądrowej również na terytorium Białorusi. Jednocześnie pojawiają się sygnały, że Białoruś może bezpośrednio zaangażować się w wojnę, realizując atak własnych sił zbrojnych na Ukrainę.
Wnioski. W efekcie inwazji na Ukrainę Rosja znalazła się w stanie ostrego i wielopłaszczyznowego konfliktu z Zachodem. Zdecydowana reakcja Unii Europejskiej, USA i innych państw zachodnich prawdopodobnie nie wpłynie jednak bezpośrednio na przebieg walk w najbliższych dniach. Władimir Putin i dowództwo rosyjskie będą zdeterminowani, by osiągnąć swe kluczowe cele, wśród których znajduje się zajęcia Kijowa, aresztowanie lub zabicie prezydenta Zełenskiego oraz zainstalowanie prorosyjskiego rządu na Ukrainie. Z tego względu można spodziewać się zaostrzenia walk oraz zwiększenia skali i intensywności rosyjskiego ataku. Jednocześnie zachodnie wsparcie w postaci dostaw broni i sprzętu da Ukrainie możliwość znaczącego podniesienia zdolności obronnych oraz dłuższego wytrwania w sytuacji wojennej. Celem sankcji, które będą bardzo dotkliwe w dłuższej perspektywie, jest powstrzymanie Rosji przed przeniesieniem konfliktu na tereny innych państw oraz próba złamania jedności w rosyjskiej elicie poprzez wywarcie silnej presji na oligarchów i elitę biznesową.
Prace nad tekstem zakończono 28.02.2022 r. o godzinie 9.30.
Piotr Oleksy
Komentarze IEŚ 537 (49/2022)
Zachód wchodzi do gry. Cztery doby rosyjskiej agresji na Ukrainę