W dniach 23 i 24 września 2022 r. w Republice Czeskiej odbyły się wybory samorządowe oraz pierwsza tura częściowych wyborów do Senatu. W narracji przyjętej przez dwa opozycyjne ugrupowana parlamentarne, ANO byłego premiera Andreja Babiša oraz SPD Tomia Okamury, wyniki wyborów miały stanowić „referendum” wyrażające zaufanie społeczne dla koalicyjnego rządu Petra Fiali (ODS). Mimo że wszystkie ugrupowania parlamentarne wskazują na sukces wyborczy, to zarówno na poziomie samorządu, jak i w Senacie brak jest wyraźnego zwycięzcy. Wyniki głosowania pokazują jednak znaczące różnice pomiędzy regionami oraz rosnącą polaryzację społeczną w państwie. O ewentualnym sukcesie poszczególnych ugrupowań politycznych zadecyduje druga tura wyborów do Senatu, zaplanowana na przełom września i października. Nie zmieni ona jednak układu sił w izbie wyższej parlamentu.
Wybory samorządowe. Wyniki wyborów samorządowych nie wskazały ani wyraźnego zwycięzcy, ani też przegranego, pozostawiając szerokie pole do interpretacji wyników dla wszystkich ugrupowań parlamentarnych. Opozycyjny wobec koalicyjnego rządu Petra Fiali ruch ANO byłego premiera Andreja Babiša wygrał w większości dużych miast, w tym w ośmiu stolicach regionów, m.in. w Ostrawie, Ołomuńcu, Uściu nad Łabą, Hradcu Kralowe i Pardubicach, osiągając w tym miastach najlepsze wyniki w swojej historii. Niewiele, bo niespełna 0,5% głosów, ANO przegrało z koalicją SPOLU w Pilźnie, tracąc pozycję lidera, którą ruch uzyskał przed czterema laty. Pomimo zwycięstwa SPOLU miastem rządzić będzie kontrowersyjna koalicja ruchu ANO, Partii Piratów i STAN. Początkowo koalicja ta uzyskała poparcie dwóch radnych wybranych z ramienia SPD, co zostało skrytykowane przez liderów Partii Piratów – Ivana Bartoša i STAN – Víta Rakušana. Ostatecznie utworzenie koalicji w Pilźnie zapewniło poparcie ruchu PRO Pilzno.
Współtworząca rząd Petra Fiali koalicja SPOLU odniosła natomiast zwycięstwo w dwóch największych ośrodkach miejskich Republiki Czeskiej, tj. w Pradze oraz Brnie. W stolicy Republiki Czeskiej złożona z trzech konserwatywnych partii (ODS, TOP 09 i KDU-ČSL) koalicja SPOLU zdobyła 24,72% głosów, uzyskując 19 miejsc w 65-osobowej radzie miasta. Drugie miejsce, z wynikiem 19,34% i 14 mandatami, zajął ruch ANO. Trzecie miejsce, z wynikiem 17,73%, przekładającym się na 13 miejsc w radzie miasta, przypadło Czeskiej Partii Piratów. Uzyskany przez Partię Piratów wynik prawdopodobnie przełoży się na zmianę na pozycji prezydenta miasta. Kończący kadencję Zdeněk Hřib (Partia Piratów) ustąpi najpewniej na rzecz Bohuslava Svobody z koalicji SPOLU (ODS, TOP 09 i KDU-ČSL). Czwarte miejsce w Pradze i 11 mandatów uzyskała Praha Sobě (14,73% głosów). Na piątym miejscu uplasował się ruch STAN, a na szóstym – populistyczne SPD z 5,17% poparcia i 3 mandatami w radzie miasta. Lider listy kandydatów SPOLU Bohuslav Svoboda (ODS), który ubiega się o fotel burmistrza Pragi, powiedział, że w pierwszej kolejności zamierza prowadzić negocjacje z przedstawicielami partii koalicyjnych, czyli Piratów i STAN, podkreślając, że jedynym możliwym rozwiązaniem dla miasta stołecznego jest sojusz partii, stworzony na bazie koalicji rządowej.
Wybory do Senatu. Za zwycięzcę pierwszej tury wyborów do Senatu można uznać opozycyjny ruch ANO, przed koalicjantami z ODS, KDU-ČSL i TOP 09. W pierwszej turze wyborów udało się wyłonić jedynie trzech senatorów, w tym dwóch związanych z koalicją SPOLU. W okręgu wyborczym Ústí nad Orlicí, gdzie o fotel senatora walczyło tylko dwóch kandydatów, zwycięstwo odniósł reprezentujący KDU-ČSL i Stowarzyszenie na rzecz Regionu Petr Fiala. W okręgu wyborczym Praga 6 z poparciem 50,28% głosów zwyciężył natomiast Jiří Růžička, reprezentujący koalicję KDU+ODS+STAN+TOP09. Dla ANO miejsce w Senacie wywalczył natomiast Ladislav Václavec z okręgu wyborczego Bruntál. W drugiej turze wyborów, zaplanowanej na 30 września i 1 października, pozostały do wyłonienia 24 miejsca. O fotel senatora ubiegać się będzie m.in. 18 kandydatów z ramienia ANO, 9 kandydatów ODS, 6 kandydatów KDU-ČSL oraz 3 z TOP 09. O jeden mandat powalczy ČSSD, a o trzy mandaty ruch Senator 21. Niespodzianką wyborów jest udział w drugiej turze kandydatki SPD Evy Chromcovej w okręgu Karlowe Wary. Pomimo znacznej reprezentacji ANO w drugiej turze, partia Andreja Babiša ma trudne zadanie. W zdecydowanej większości kandydaci startujący z ramienia ANO plasowali się na drugich pozycjach w okręgach wyborczych, a jedynie troje kandydatów uzyskało poparcie powyżej 30% głosów. Niezależnie od wyniku partie koalicji rządzącej zachowają większość w wyższej izbie parlamentu.
Walka o Igławę. Najciekawszym pojedynkiem drugiej tury wyborów do Senatu będzie ten w okręgu Igława. O miejsce w Senacie będą tam walczyć obecny przewodniczący Senatu Miloš Vystrčil (ODS) oraz Jana Nagyová (ANO). Przewodniczący Senatu uzyskał w pierwszej turze nieco ponad 45% głosów, czyli o 5% za mało, aby wygrać. Ciesząca się znaczącym wsparciem byłego premiera kandydatka ANO Jana Nagyová, która otrzymała 30,6% głosów, jest znana głównie ze współoskarżenia w sprawie dotacji na budowę ośrodka Bocianie Gniazdo (cz. Čapího hnízda). Przedwyborcze kontrowersje w tym przypadku wywołała również jej wypowiedź dotycząca immunitetu senatorskiego. Starająca się o miejsce w Senacie Nagyová powiedziała mediom, że w razie wygranej zwróci się o immunitet, co w późniejszym czasie określiła jako przejęzyczenie.
Lider pierwszej tury wyborów Miloš Vystrčil ma jednak utrudnione zadanie. Pomimo widocznej, blisko 15-procentowej przewagi w pierwszej turze wyborów, dla wyniku drugiej tury kluczowe będzie również to, kogo poprą kandydaci, którzy nie awansowali do drugiej tury. Poza Nagyovą, która w pierwszej turze otrzymała ponad 30% poparcia, jego kontrkandydatami byli przeciwnicy polityki rządu, w tym prawnik Tomáš Nielsen, znany z krytyki przeciwpandemicznych restrykcji i działań dezinformacyjnych, z poparciem na poziomie 11,9%, startujący z ramienia SPD Vaclav Lhotský z poparciem 5,84% czy Josef Pavlík z KSCM z 3,6% głosów poparcia. Pavlík już oficjalnie poparł Nagyovą, zaś Lhotský jedynie wskazał, że Nagyová jest dla niego lepszą kandydatką.
Wnioski. Wybory samorządowe oraz częściowe wybory do Senatu, mające według opozycji stanowić referendum poparcia dla rządu, zakończyły się umiarkowanym zwycięstwem obecnej opozycji, choć każde z ugrupowań parlamentarnych znalazło w nich przestrzeń do ogłoszenia wygranej. W wyborach lokalnych tradycyjnie najwięcej mandatów zdobyły lokalne stowarzyszenia kandydatów niezależnych, zaś w przypadku partii politycznych sukcesem można określić wyniki opozycyjnej SPD oraz współrządzącej KDU-ČSL. W porównaniu z wynikiem z 2018 r. socjaldemokraci, komuniści i STAN odnotowali znaczny spadek liczby radnych. Po podliczeniu głosów ze wszystkich okręgów widać, że SPD rzeczywiście stała się silną partią miejską. Wspólny kandydat SPD i Trikolora zdobył ponad 10% głosów w Ostrawie, Ołomuńcu, Ústí nad Labem i innych dużych miastach. Jako zwycięzcę pierwszej tury wyborów do Senatu można wskazać ANO, przed ODS, KDU-ČSL i TOP 09. Jednak uzyskane przez ANO wyniki świadczą o tym, że pokonanie kandydatów rządowej koalicji w drugiej turze, nawet przy wsparciu SPD oraz polityków opozycyjnych, będzie stanowiło dla partii Andreja Babiša ogromne wyzwanie. Ponadto dotychczasowe doświadczenia ANO z wyborów do Senatu wskazują, że partia ta nie posiada wystarczającego potencjału poparcia. Najważniejsza rolę odegrają w tym przypadku mobilizacja stałego elektoratu partii oraz wsparcie ugrupowań i ruchów opozycyjnych. Szczególne zainteresowanie i mobilizację partii ANO widać w Igławie, gdzie cała ANO włączyła się w polityczną walkę przeciwko dotychczasowemu przewodniczącemu izby wyższej. Mimo to w drugiej turze można oczekiwać wyraźnego zwycięstwa kandydatów reprezentujących koalicję rządową.
Tegoroczna frekwencja w wyborach samorządowych wyniosła 46,1% i była czwartą najniższą w historii Republiki Czeskiej. Najwyższą frekwencję odnotowano po „aksamitnej rewolucji” w 1990 r. – ok. 75%, natomiast najniższą w 2014 r. – 44,46%. Frekwencja w pierwszej turze wyborów do Senatu w tym roku wyniosła 42,7%, co jest drugim najwyższym wynikiem od czasu powstania izby wyższej. Rekord frekwencyjny miał miejsce w 2010 r. i wyniósł 44,6%, a najniższy wynik został zarejestrowany w 2002 r., kiedy w głosowaniu uczestniczyło nieco ponad 24% uprawnionych.
[Zdjęcie: Siedziba Senatu Republiki Czeskiej w Pradze / Stefan Kiefer / vario images / Vario Images / Forum]
Szczepan Czarnecki
Komentarze IEŚ 698 (210/2022)
Republika Czeska: walka o Senat i samorząd