W Albanii rozpoczęła się kampania wyborcza przed planowanymi na 11 maja 2025 r. wyborami parlamentarnymi. Rządząca od 2013 r. Partia Socjalistyczna premiera Ediego Ramy zmierza ku czwartemu z rzędu zwycięstwu. Choć ugrupowanie to sprawuje władzę już od ponad dekady, nadal stanowi najbardziej znaczącą siłę polityczną. Niewiadomą pozostaje jednak skala zwycięstwa partii oraz to, czy nowym ugrupowaniom politycznym uda się zdobyć mandaty parlamentarne.
Rządy premiera Ediego Ramy. W 2013 r. Partia Socjalistyczna (Partia Socialiste e Shqipërisë, PS) pod przywództwem jej niekwestionowanego lidera E. Ramy po raz pierwszy zwyciężyła w organizowanych wówczas wyborach. Następnie ugrupowanie potwierdziło swoją dominację na albańskiej scenie politycznej, wygrywając kolejne wybory, zarówno na szczeblu lokalnym (w 2015, 2019 i 2023 r.[1]), jak i krajowym (w 2017 i 2021 r.). Mając na uwadze wyniki badań opinii publicznej, należy zakładać, że w nadchodzących wyborach Partia Socjalistyczna po raz czwarty z rzędu odniesie zwycięstwo.
W ciągu dwunastu lat swoich rządów w Albanii premier Edi Rama koncentrował się przede wszystkim na wprowadzaniu refom, których celem miało być wzmocnienie rządów prawa, przyspieszenie rozwoju gospodarczego państwa, a także poprawa jakości życia obywateli. Jednocześnie miały się one przyczynić do przyspieszenia procesu akcesyjnego Albanii do Unii Europejskiej, co od lat stanowi priorytet polityki zagranicznej każdego rządu w Tiranie. Albania złożyła wniosek o członkostwo w UE w 2009 r., otrzymała status kandydata w 2014 r., a pierwsza konferencja międzyrządowa UE i Albanii odbyła się w 2022 r. Natomiast 14 kwietnia 2025 r., podczas czwartej już konferencji, Albania otworzyła kolejny klaster negocjacyjny – dotyczący rynku wewnętrznego[2]. Jak podkreśla obecna komisarz UE ds. rozszerzenia Marta Kos, Albania oraz Czarnogóra mogłyby zakończyć negocjacje akcesyjne między 2026 a 2027 r.
Wciąż jednak głównymi problemami, z jakimi musi się mierzyć premier E. Rama, pozostają: korupcja, przestępczość zorganizowana, a także emigracja – ta ostatnia szczególnie dotyczy młodych i wykształconych Albańczyków. Należy także dodać, że w latach rządów PS (od 2013 r.) niejednokrotnie pojawiały się zarzuty o niedemokratyczne sprawowanie władzy. Między innymi ostatnie wybory lokalne, z maja 2023 r., wywołały kontrowersje i podważyły uczciwość procesu wyborczego. Udokumentowano przypadki nieprawidłowości, gdy dochodziło m.in. do kupowania głosów (co stanowi problem w Albanii już od wielu lat), prób fotografowania kart wyborczych czy też obecności w lokalach wyborczych osób nieuprawnionych („Komentarze IEŚ”, nr 894). Ponadto na niektórych byłych członkach rządu premiera E. Ramy (jak np. były minister środowiska Lefter Koka czy minister zdrowia Ilir Beqaj), a także politykach PS (np. Erion Veliaj, obecny burmistrz Tirany i bliski współpracownik premiera, obecnie przebywający w areszcie) ciążą zarzuty korupcyjne („Komentarze IEŚ”, nr 957).
Jeszcze przed rozpoczęciem kampanii wyborczej premier E. Rama zdecydował o wprowadzeniu zakazu korzystania z aplikacji TikTok w Albanii, co spotkało się z ostrą krytyką nie tylko opozycyjnych partii politycznych, ale też części społeczeństwa. Media społecznościowe pełnią istotną funkcję w strategiach komunikacyjnych zarówno największych partii politycznych, jak i mniejszych ugrupowań, które nie dysponują równym dostępem do tradycyjnych kanałów medialnych. Dla formacji pozaparlamentarnych stanowią one nie tylko alternatywną przestrzeń komunikacyjną, lecz również narzędzie bezpośredniego kontaktu z wyborcami. Ich znaczenie rośnie zwłaszcza w kontekście prób dotarcia do młodszych wyborców („Komentarze IEŚ”, nr 1264).
Podzielona opozycja. Albańska opozycja pozostaje wciąż podzielona i nie jest w stanie ze sobą współpracować w celu zwiększenia swojego potencjalnego elektoratu. Głównym rywalem PS niezmiennie od lat pozostaje Partia Demokratyczna (Partia Demokratike, PD), na której czele stoi były premier oraz prezydent Albanii, 81-letni Sali Berisha. Partia byłego szefa rządu jest jednak osłabiona przez głębokie problemy strukturalne, które podważają jej zdolność do skutecznego działania. W 2021 r., po decyzji Stanów Zjednoczonych dotyczącej uznania S. Berishy za persona non grata, doszło do rozłamu w szeregach partii. Lulzim Basha, ówczesny przewodniczący PD, usunął go z szeregów partii, co doprowadziło do podziału wewnątrz ugrupowania – także w ramach klubu parlamentarnego (zob. „Komentarze IEŚ”, nr 500 i „Komentarze IEŚ”, nr 894). Ostatecznie S. Berisha przejął władzę w PD. Warto dodać, że pomimo zwolnienia go z aresztu domowego nadal ciążą na nim m.in. zarzuty korupcyjne. Z kolei L. Basha tuż po decyzji albańskiego Sądu Apelacyjnego, który odrzucił sformułowane przez niego roszczenie dotyczące logo Partii Demokratycznej, utworzył w czerwcu 2024 r. nową partię o nazwie Euroatlantyccy Demokraci (Demokratët Euroatlantikë, DEA)[3]. Tym samym przewodnictwo S. Berishy w Partii Demokratycznej zostało wówczas prawnie potwierdzone.
O zdobycie mandatów parlamentarnych w nadchodzących wyborach rywalizują również mniejsze partie i koalicje wyborcze, m.in. Ruch Razem (Lëvizja Bashkë)[4], Ruch Ojczyzny (Lëvizja Atdheu)[5], Koalicja „Inicjatywa/Albania może odnieść sukces” (Koalicioni “Nisma Shqipëria Bëhet”)[6], Albański Sojusz Narodowy (Aleanca Kombëtare Shqiptare)[7], Partia Socjaldemokratyczna (Partia Socialdemokrate e Shqipërisë, PSD)[8] czy Szansa/Możliwość (Mundësia)[9]. Ich podstawowym celem pozostaje przełamanie duopolu PS-PD, funkcjonującego na albańskiej scenie politycznej już od początku lat 90. XX w.
Wnioski. Badania opinii publicznej przeprowadzone w Albanii wskazują, że to Partia Socjalistyczna odniesie zwycięstwo w nadchodzących wyborach parlamentarnych. W przypadku kolejnego zwycięstwa wyborczego premier Edi Rama nie tylko utrzyma swój polityczny prymat, lecz także umocni swoją pozycję jako najdłużej urzędujący szef rządu w historii współczesnej Albanii.
Jedną z kluczowych niewiadomych nadchodzących wyborów pozostaje rezultat Partii Demokratycznej, która po latach powróciła pod przywództwo S. Berishy. Ewentualna porażka, rozumiana jako brak wyraźnej poprawy w stosunku do wyniku z poprzednich wyborów, może doprowadzić do kolejnych podziałów w ramach PD. W konsekwencji może to stworzyć przestrzeń dla nowych ugrupowań politycznych, które dążą do przełamania długotrwałej dominacji Partii Socjalistycznej oraz Partii Demokratycznej na albańskiej scenie politycznej.
Nie bez znaczenia pozostaje także rezultat wyborczy nowych formacji politycznych, przede wszystkim Ruchu Razem oraz Inicjatywy #. Ich wejście do parlamentu w praktyce mogłoby oznaczać początek zmian w albańskiej polityce, od lat zdominowanej przez konflikt socjalistów i demokratów. Jednak obecnie podstawowym problemem tych ugrupowań pozostają wewnętrzne spory, które mogą zniechęcić niezdecydowanych wyborców.
Równocześnie silne podziały, od lat istniejące po stronie opozycyjnej, przekładają się na wzmocnienie pozycji premiera E. Ramy, który – jak się wydaje – nie ma obecnie żadnego poważnego konkurenta. Przez ostatnich dwanaście lat lider rządzącej partii konsekwentnie stara się budować wizerunek nie tylko lidera w Albanii, ale także silnego przywódcy w regionie Bałkanów i poważnego partnera dla państw członkowskich Unii Europejskiej oraz Stanów Zjednoczonych („Komentarze IEŚ”, nr 1085). Nawet kontrowersyjne decyzje dotyczące umowy z Włochami o przyjęciu migrantów („Komentarze IEŚ”, nr 1095) czy aresztowania burmistrza Tirany E. Veliaja (ważnego członka PS, postrzeganego jako możliwego następcę E. Ramy) nie osłabiły silnej pozycji premiera w Albanii.
Z uwagi na europejskie aspiracje E. Ramy – którego celem jest przystąpienie Albanii do UE w 2030 r. – nadchodzące wybory będą stanowiły test, czy państwo pod jego rządami jest w stanie przeprowadzić je tym razem w sposób demokratyczny. Brak możliwości zapewnienia wolnych i uczciwych wyborów może przełożyć się negatywnie na europejską perspektywę tego bałkańskiego państwa. Organizacja demokratycznych wyborów stanowiła jak dotąd wyzwanie dla każdego rządu w Tiranie.
Istnieją ponadto obawy, że wprowadzenie zakazu korzystania z aplikacji TikTok także w okresie kampanii wyborczej może osłabić szanse partii opozycyjnych (szczególnie tych mniejszych i jak dotąd nieposiadających swojej reprezentacji w parlamencie Albanii) na dotarcie z programem politycznym do jak największej liczby potencjalnych wyborców. Jak wskazuje przebieg obecnej kampanii, odbywa się ona głównie w sieci, a nie w miejscach publicznych czy w telewizji.
[1] Należy dodać, że częściowe wybory lokalne odbyły się także w 2013 oraz w 2017 r.
[2] Oznacza to, że Albania rozpoczyna negocjacje dziewięciu rozdziałów dotyczących rynku wewnętrznego, tj. swobodnego przepływu towarów, swobodnego przepływu pracowników, prawa przedsiębiorczości i swobody świadczenia usług, swobodnego przepływ kapitału, prawa spółek, prawa własności intelektualnej, polityki konkurencji, usług finansowych, ochrony konsumentów i zdrowia.
[3] Natomiast jej przewodniczącym jest Endri Hasa.
[4] Liderem partii jest Arlind Qori.
[5] Liderem partii jest Kreshnik Osmani.
[6] Trzon tej koalicji tworzy partia wywodząca się z ruchu politycznego o nazwie „Shqipëria Bëhet”. Jego założycielem jest Adriatik Lapaj. Nazwę partii „Shqipëria Bëhet” lepiej oddaje wolne tłumaczenie jako „Albania stanie się tym, czym powinna być”/„Albania może odnieść sukces”. Drugim kluczowym podmiotem koalicji jest Inicjatywa # (Nisma Thurje) z liderem Endritem Shabanim na czele.
[7] Liderką jest Elena Kocaqi.
[8] Liderem partii jest Tom Dashi.
[9] Liderem partii jest Agron Shehaj.
[Fot. Andrew Milligan / wikipedia.org]
Agata Domachowska
Komentarze IEŚ 1337 (77/2025)
Albania przed wyborami parlamentarnymi (cz. 1)