Bułgaria może odegrać niezwykle ważną rolę w zapewnieniu bezpieczeństwa państw Europy Środkowej, przy czym kluczowe będą dalsza rozbudowa infrastruktury oraz kooperacja z Azerbejdżanem oraz Turcją. Znaczenie tego państwa w regionie uległo wzmocnieniu dzięki oddaniu do eksploatacji interkonektora Grecja-Bułgaria, ale także poprzez aktywne działania w kierunku dywersyfikacji źródeł oraz kierunków dostaw gazu ziemnego. W 2022 r., w momencie ataku zbrojnego dokonanego przez Federację Rosyjską na Ukrainę, Bułgaria była w pełni zależna od dostaw gazu ziemnego od agresora, ale obecnie może być istotnym graczem oddziałującym na regionalną sytuację energetyczną.
Partner w transporcie gazu ziemnego. Wstrzymanie przez Federację Rosyjską dostaw gazu ziemnego do Bułgarii pod koniec kwietnia 2022 r. było testem dla bezpieczeństwa energetycznego tego państwa. Pomimo niskiego wtedy poziomu wypełnienia magazynu w Chiren (16,6%) oraz nieukończonej infrastruktury udało się zapewnić dostawy surowca poprzez istniejące wówczas kanały, w tym przede wszystkim Grecję (punkt Kulata-Sidirokastro), oraz zmniejszyć zapotrzebowanie na gaz ziemny. Nawet niesprzyjające uwarunkowania międzynarodowe, a więc m.in. trwająca wojna na Ukrainie i wysokie ceny surowców, oraz wewnętrzne – wynikające z niestabilnej sceny politycznej (liczne wybory parlamentarne, „Komentarz IEŚ”, nr 823), nie wpłynęły negatywnie na wysiłki władz w Sofii w kierunku wzmocnienia bezpieczeństwa. W ramach podjętych aktywnych działań dywersyfikacyjnych oraz współpracy regionalnej udało się nie tylko zapewnić bezpieczeństwo dostaw surowca na potrzeby gospodarki krajowej, ale także wzmocnić pozycję w regionie. Tym samym w chwili obecnej Bułgaria może odegrać kluczową rolę w zapewnieniu dostaw gazu ziemnego do państw Europy Środkowej z Azerbejdżanu poprzez gazociąg TAP (Trans Adriatic Pipeline) oraz IGB (Interconnector Greece-Bulgaria), a także innych kierunków poprzez terminale regazyfikacyjne w Grecji oraz Turcji.
W tych zmienionych uwarunkowaniach międzynarodowych, a więc rosnącego zapotrzebowania na gaz ziemny z innych kierunków niż z Federacji Rosyjskiej, firma ICGB (operator gazociągu IGB) poinformowała o planach związanych z przeprowadzeniem w drugiej połowie 2023 r. niewiążącego badania rynku w kontekście możliwości rozbudowy zdolności przesyłowych gazociągu z obecnych 3 mld m3 rocznie do 5 mld m3 rocznie. Firma w tym zakresie prowadzi rozmowy z operatorami systemu gazowego Bułgarii (Bulgartransgaz), Grecji (DESFA) oraz gazociągu TAP (Trans Adriatic Pipeline AG). Rozbudowa gazociągu nie znajduje się na liście projektów będących przedmiotem wspólnego zainteresowania (Projects of Common Interest), co oznacza, że udziałowcy projektu nie będą mogli wystąpić o współfinansowanie inwestycji ze środków UE. Niemniej brak wsparcia finansowego UE nie powinien wpłynąć na szybkość wykonania projektu. W ramach realizacji inwestycji przewiduje się budowę tłoczni w punkcie Komotini w Grecji, która ma powstać do października 2024 r. i umożliwić dostawy surowca do Bułgarii nie tylko gazociągiem TAP, ale także bezpośrednio z sieci gazociągów w Grecji.
Azerbejdżan i Turcja kluczowymi partnerami. Umocnienie pozycji Bułgarii na energetycznej mapie regionu nie będzie możliwe bez kooperacji z Azerbejdżanem oraz Turcją, przy czym oba państwa mają do odegrania inną rolę. Dla Bułgarii, a więc państwa, w którym nie wydobywa się gazu ziemnego, współpraca z Azerbejdżanem jest niezwykle istotna, gdyż gwarantuje dostawy surowca dla gospodarki krajowej. Jednocześnie Bułgaria planuje odgrywać ważną rolę w tranzycie surowca z Azerbejdżanu do państw Europy Środkowej, a więc podobną, jaką pełni już w kontekście transportu surowca z Federacji Rosyjskiej via Turcja do innych państw w regionie poprzez gazociąg TurkStream/Balkan Stream. Istotny będzie jednak sam proces zwiększenia zdolności wydobywczych w Azerbejdżanie oraz eksportu surowca do Europy z 11,4 mld m3 w 2022 r. do 20 mld m3 do 2027 r. (zgodnie z deklaracjami rządu w Baku).
Kluczowym aspektem jest też rozbudowa połączeń infrastrukturalnych oraz zapewnienie wsparcia politycznego dla kooperacji regionalnej. Pod koniec kwietnia 2023 r. doszło do podpisania memorandum o współpracy spółek energetycznych z Azerbejdżanu (SOCAR), Bułgarii (Bulgartransgaz), Rumunii (Transgaz), Węgier (FGSZ) oraz Słowacji (Eustream) w sprawie budowy korytarza gazowego Solidarity Ring (STRING), której celem jest dostarczenie surowca z Azerbejdżanu do państw sygnatariuszy tej inwestycji. W ramach projektu, który ma zostać zrealizowany do końca 2026 r., przewiduje się przede wszystkim zwiększenie mocy przesyłowych już istniejących gazociągów, a nie budowę dodatkowych połączeń infrastrukturalnych.
Współpraca regionalna nie będzie możliwa bez Turcji, która zarówno pełni ważną funkcję tranzytową dla dostaw gazu ziemnego z Azerbejdżanu do Bułgarii, jak i dysponuje dużymi zdolnościami importowymi (w państwie tym funkcjonują cztery terminale regazyfikacyjne, a piąty Saros FSRU jest w trakcie budowy). Dla Bułgarii ważne jest zapewnienie dostępności do terminali LNG w Turcji, co docelowo pozwoliłoby na import surowca tą drogą, ale jednocześnie w przyszłości zagwarantowanie możliwości odbioru gazu ziemnego także dla innych partnerów biznesowych. Dlatego też na początku 2023 r. doszło do podpisania długoterminowej umowy (13 lat) pomiędzy firmami Bulgargaz i BOTAŞ na możliwość wykorzystywania na poziomie 1,5 mld m3 rocznie przez Bułgarię tureckich terminali LNG. Dzięki umowie Bułgaria uzyska dostęp do nich oraz do tureckiej sieci gazociągowej.
Wnioski.
Michał Paszkowski
Komentarze IEŚ 864 (112/2023)
Bułgaria wzmacnia pozycję na gazowej mapie Europy Środkowej