Zespół Wschodni
27 sierpnia 2022

Andrzej Szabaciuk
Komentarze IEŚ 678 (190/2022)

Na równi pochyłej. Sytuacja gospodarcza Białorusi w czasie pełnowymiarowej agresji Rosji na Ukrainę (część 2)

Na równi pochyłej. Sytuacja gospodarcza Białorusi w czasie pełnowymiarowej agresji Rosji na Ukrainę (część 2)

ISSN: 2657-6996
Komentarze IEŚ 678
Wydawca: Instytut Europy Środkowej

Nowa faza rosyjskiej agresji i pośredni w niej udział reżimu Łukaszenki mają istotny wpływ na sytuację geopolityczną i gospodarczą Białorusi. Stopniowo wdrażane nowe pakiety sankcji uderzają w najbardziej dochodowe sektory białoruskiej gospodarki, które od lat uzależnione są od eksportu do Unii Europejskiej i na Ukrainę. Pogłębiająca się recesja przekłada się na spadające realne wynagrodzenia społeczeństwa, co w połączeniu z represyjnym reżimem zachęca do emigracji zarobkowej specjalistów z najbardziej dochodowych branż, m.in. z sektora IT. Rosnące zadłużenie oraz ograniczenia w eksporcie i tranzycie towarów do UE i na Ukrainę pogłębiają zależność polityczną i gospodarczą Białorusi od Rosji.

Malejący eksport. Kluczową przyczyną rosnącego zadłużenia Białorusi jest pogłębiające się załamanie eksportu białoruskich towarów do Unii Europejskiej i na Ukrainę po 24 lutego br. Białoruś przez lata utrzymywała nadwyżkę handlową w obrocie z Unią Europejską i Ukrainą. W ten sposób mogła zdobyć środki niezbędne do opłacenia zakupu surowców węglowodorowych z Rosji. Nadwyżka handlowa z Unią Europejską w 2021 r. wynosiła 2,7 mld dol., a z Ukrainą 3,9 mld dol. Według premiera Białorusi Ramana Hałouczenki szacowane roczne straty białoruskiego eksportu w wyniku sankcji wynoszą od 16 do 18 mld dol. Problemem jest jednak także eksport usług, wśród których kluczowe miejsce zajmowały usługi transportowe. W 2021 r. Unia Europejska była kluczowym odbiorcą białoruskich usług (31%), których eksport osiągnął poziom 10,2 mld dol. Dane od stycznia do czerwca 2022 r. pokazują 25-procentowy spadek eksportu usług transportowych, co jest częściowo konsekwencją nowego, wprowadzonego 8 kwietnia, piątego pakietu sankcji przeciwko Federacji Rosyjskiej, który objął także białoruski i rosyjski sektor transportowy. Przy tym sankcje ograniczały nie tylko przewóz towarów na terytorium państw Unii Europejskiej, ale także tranzyt. Wyłączono z nich leki i produkty farmaceutyczne, produkty rolne i spożywcze oraz transporty humanitarne. W odpowiedzi Białoruś 16 kwietnia wprowadziła zakaz wjazdu na swoje terytorium pojazdów firm transportowych zarejestrowanych w Unii Europejskiej. Zakaz nie objął przejazdów osobowych oraz transportu pocztowego, leków czy żywego inwentarza. Transporty towarów, które nie zostały objęte sankcjami, mogą wjechać na terytorium Białorusi i rozładować się w 14 wyznaczonych do tego centrach logistycznych, gdzie można też pobrać towary od białoruskich przewoźników. Dzięki tej decyzji Białoruś będzie mogła przynajmniej częściowo zrekompensować straty wynikające z sankcji transportowych.

Kluczowym wyzwaniem, z którym obecnie muszą zmierzyć się władze Białorusi, będzie znalezienie alternatywnych odbiorców i tras tranzytu ok. 20 mln ton białoruskich towarów – po zablokowaniu możliwości ich wywozu przez Litwę, Łotwę, Ukrainę i Polskę. Do nowej fazy rosyjskiej agresji aż 95% produkcji białoruskich rafinerii trafiało do Unii Europejskiej i na Ukrainę, a 90% białoruskich nawozów potasowych eksportowano przez Litwę. Rosja nie będzie w stanie zabezpieczyć tranzytu tak dużej ilości towarów przez własne terytorium ze względu na ograniczoną przepustowość, ograniczone wolumeny przewozowe rosyjskich portów oraz wzrost kosztów tranzytu w wyniku sankcji. Przykładowo tylko transsyberyjska magistrala kolejowa jest obecnie w ok. 60% zarezerwowana na tranzyt rosyjskiego węgla. Brak możliwości tranzytu oraz znaczny wzrost kosztów przewozów towarowych mogą skutkować dalszym obniżeniem poziomu eksportu, tym bardziej że Białoruś sprzedaje głównie towary stanowiące konkurencję dla towarów rosyjskich. Sprzedaż na rynki azjatyckie również nie jest alternatywą ze względu na znaczną odległość, a chcąc zachęcić odbiorców do zakupu towarów objętych sankcjami, konieczne jest zaoferowanie odpowiedniej zniżki. Z podobnymi problemami mierzy się Federacja Rosyjska.

Brak perspektyw na poprawę sytuacji. Reżim Łukaszenki próbuje marginalizować znaczenie zachodnich sankcji, jednocześnie zapewniając o intensyfikacji współpracy gospodarczej i wymiany handlowej z Rosją i Chinami. Jednak wskaźniki makroekonomiczne świadczą o istotnym pogorszeniu się koniunktury gospodarczej. W okresie od stycznia do maja 2022 r. PKB Białorusi obniżył się o 3,8%. Jednak w skali roku spadek PKB może wynosić 9-12%. Najbardziej pesymistyczne prognozy szacują spadek nawet na 20%. Dodatkowo dług publiczny w 2022 r. może wzrosnąć o 3-5% PKB. Stanowi to nie tylko konsekwencję utrudnień związanych z eksportem, ale także problemów z dostępem do zagranicznych komponentów i części zamiennych (szacuje się, że ok. 45% komponentów wykorzystywanych w białoruskim przemyśle maszynowym pochodzi z importu). Alaksandr Łukaszenka apeluje do białoruskiego przemysłu o stosowanie białoruskich odpowiedników sprzętu zachodniego oraz o zastępowanie komponentów zagranicznych krajowymi, co oczywiście będzie niezwykle trudne do realizacji. Złożona sytuacja gospodarcza przekłada się na realny spadek wynagrodzeń zwykłych obywateli, co pogłębia gwałtownie rosnąca inflacja. W sierpniu 2022 r. inflacja na Białorusi wyniosła 18,1% i od kilku miesięcy ma tendencję rosnącą – w lipcu inflacja w ujęciu rocznym wynosiła 17%. Prawdopodobnie w najbliższych miesiącach ten trend się utrzyma.

Niestabilna sytuacja polityczna i gospodarcza bardzo mocno uderzyła w dynamicznie rozwijający się sektor IT, który generuje ok. 4% PKB Białorusi w skali roku. Rosnąca izolacja państwa oraz niepewność jutra sprawiają, że przedsiębiorstwa z sektora IT decydują się na przerwanie swojej działalności na Białorusi. Kluczowymi powodami wyjazdów są represje wymierzone w społeczeństwo obywatelskie oraz problemy z realizacją zagranicznych zleceń. Kontrahenci zawieszają współpracę, bojkotując państwo wspierające rosyjską agresję na Ukrainę. Pracę utrudniają również problemy z transakcjami finansowymi, stanowiące efekt sankcji nałożonych na sektor finansowy, oraz obawa przed bezpośrednim zaangażowaniem Białorusi w wojnę przeciwko Ukrainie. Władze bezskutecznie próbują zatrzymać odpływ specjalistów poprzez przyznawanie nowych przywilejów branży IT, ale liczba osób decydujących się na wyjazd do państw bałtyckich, na Ukrainę i do Polski systematycznie rośnie. W sumie na wyjazd zdecydowali się najlepsi specjaliści – nawet do 20-30% pracowników sektora. Według danych z lipca 2022 r. ponad 47 tys. specjalistów z Europy Wschodniej otrzymało polskie wizy w ramach programu Poland. Business Harbour, z których ogromna większość trafiła do specjalistów z Białorusi, przede wszystkim z sektora IT. Zainteresowanie programem znacząco wzrosło po 24 lutego br.

Na wyjazd decydują się także specjaliści z innych branż oraz osoby, które szukają zatrudnienia w Unii Europejskiej, obawiając się represji lub nie widząc szans na szybką zmianę sytuacji politycznej i gospodarczej na Białorusi. Proces ten na masową skalę zaczął się po sfałszowanych wyborach prezydenckich w 2020 r. Od sierpnia 2020 r. do czerwca 2022 r. liczba Białorusinów posiadających ważne zezwolenie na pobyt w Polsce podwoiła się i przekroczyła 50 tys. Ok. 60% z nich posiada zezwolenie na pobyt stały w związku z polskim pochodzeniem i Kartą Polaka. Zdecydowana większość zezwoleń na pobyt czasowy łączy się z podjęciem pracy. Warto też zauważyć, że tylko 28% zezwoleń wydano osobom powyżej 40 roku życia. Grupą dominującą są osoby w wieku od 20 do 39 lat (55%).

Wnioski. Sytuacja gospodarcza Białorusi systematycznie pogarsza się od czasu sfałszowanych wyborów prezydenckich w sierpniu 2020 r. Masowa fala represji wymierzonych w społeczeństwo obywatelskie skutkowała bezprecedensowymi sankcjami personalnymi i gospodarczymi, które uderzyły w najbardziej dochodowe sektory gospodarki białoruskiej, nastawione na eksport swoich produktów do Unii Europejskiej i na Ukrainę oraz zależne od zachodnich technologii. Nowe pakiety sankcji uderzyły także istotnie w sektor transportowy, generujący znaczne przychody podatkowe. Nowa faza rosyjskiej agresji, w której aktywny udział wzięła Białoruś, pogłębiła izolację polityczną i gospodarczą reżimu Łukaszenki i w konsekwencji zależność państwa od Rosji.

Utrata kluczowych rynków eksportowych, z niezwykle korzystnym bilansem handlowym, oraz ograniczenie możliwości tranzytu towarów białoruskich przez terytorium Unii Europejskiej i Ukrainy będą miały negatywny wpływ na sytuację budżetową Białorusi. W konsekwencji systematycznie będzie rósł zarówno dług zagraniczny, jak i wewnętrzny państwa. Dotowanie nierentownych przedsiębiorstw państwowych będzie generowało problemy budżetowe i zwiększało deficyt finansów publicznych. W sytuacji odcięcia Białorusi od zachodnich rynków kapitałowych praktycznie tylko Rosja i Chiny mogą finansować pogłębiające się zadłużenie państwa. Największe międzynarodowe agencje ratingowe pesymistycznie oceniają wiarygodność kredytową Białorusi, co może przełożyć się na pogłębienie kryzysu gospodarczego.

Postępująca izolacja polityczna i gospodarcza Białorusi oraz bezprecedensowe represje wymierzone w społeczeństwo obywatelskie skutkowały niespotykaną od lat falą migracji politycznej i ekonomicznej. Młodzi ludzie coraz częściej nie widzą nadziei na pozytywne zmiany polityczne i gospodarcze w państwie, wiążąc swoją przyszłość z Unią Europejską i Zachodem. Szczególnie bolesny dla białoruskiej gospodarki może być odpływ przedstawicieli dynamicznie rozwijającego się do tej pory sektora IT oraz specjalistów pracujących dla zachodnich koncernów.

[Zdjęcie: Białoruski Park Wysokich Technologii / Reuters / Forum]

Udostępnij