Zespół Wschodni
22 lipca 2019

Komentarze IEŚ 47 (47/2019)

Współpraca gospodarcza Białorusi z Chinami – próba zmniejszenia zależności od Rosji?

Współpraca gospodarcza Białorusi z Chinami – próba zmniejszenia zależności od Rosji?

ISSN: 2657-6996
Komentarze IEŚ 47
Wydawca: Instytut Europy Środkowej
Słowa kluczowe: , ,

Od 2017 r. można zauważyć widoczny rozwój współpracy między Białorusią a Chińską Republiką Ludową. Ostatnia wizyta prezydenta Alaksandra Łukaszenki w Chinach odbyła się w dn. 25-27 kwietnia w ramach II Forum Współpracy Międzynarodowej „Szlak i Droga”. W tym czasie spotkał się z kilkoma politykami, m.in. z przewodniczącym Chińskiej Republiki Ludowej Xi Jinpingiem, prezydentem Uzbekistanu Shavkatem Mirziyoyevem oraz prezydentem Serbii Alaksandrem Vučićiem. Pogłębienie współpracy Białorusi z Chińską Republiką Ludową oraz próby nawiązywania kontaktów z innymi państwami pokazują, że Łukaszenka dąży do zmniejszenia zależności gospodarczej od Federacji Rosyjskiej, przy jednoczesnym utrzymywaniu przyjaznych stosunków z Chinami i w perspektywie z Unią Europejską.

Miejsce Chin w gospodarce Białorusi. Stosunki dyplomatyczne z Chinami Białoruś nawiązała w 1992 r. Od tego czasu Chiny stały się dla Białorusi jednym z ważniejszych partnerów handlowych i inwestycyjnych. Pierwsza wizyta Xi Jinpinga w Mińsku miała miejsce w 2010 r., natomiast w 2015 r. odwiedził on Białoruś już jako sekretarz generalny Komunistycznej Partii Chin. Oprócz zwiększających się obrotów handlowych, których wartość w ostatnich latach wynosi około 3 mld dolarów, z wyraźną dominacją importu z Chin na Białoruś, widoczny jest wzrost chińskich inwestycji w białoruską gospodarkę. Jak informuje ambasada Białorusi w Chinach, w obecnej chwili podpisanych jest około 35 różnych umów z bankami państwowymi – China Exim Bankoraz China Development Bank,co umożliwia Białorusi otrzymanie kredytów w wysokości około 9 mld dolarów. W ostatnich latach zwiększyły się bezpośrednie inwestycje z Chin (bez kredytów): w 2015 r. wynosiły one 77,7 mln dolarów, a w 2018 r. już 112,2 mln dolarów. Około 43 proc. chińskich inwestycji to wspólne przedsiębiorstwa w Parku Przemysłowym „Wielki Kamień” pod Mińskiem. Tym samym Łukaszenka zapewnia Chinom szerokie możliwości rozwoju innowacyjnych technologii w strukturze gospodarki Białorusi.

Konsekwencje współpracy dla Białorusi. Pogłębiając współpracę z Chinami, Łukaszenka liczy na nowe inwestycje w gospodarkę Białorusi. Przyciągnięcie chińskich inwestorów, z jednej strony, wzmocni gospodarkę Białorusi, z drugiej zaś – w pewnym stopniu ograniczy jej zależność od Rosji w zakresie przemysłu maszynowego oraz wysokich technologii. Łukaszenka podejmuje starania o wprowadzenie białoruskich produktów na rynek Chin. Białoruś eksportuje produkty chemiczne (saletra potasowa) oraz produkty rolne i mleczne. Eksport tych produktów do Chin tylko w niewielkim stopniu uniezależni gospodarkę Białorusi od rosyjskiego rynku, który nadal jest priorytetowy dla Łukaszenki. Główne zagrożenia dla utrzymania się produktów białoruskich na rynku Chin to: po pierwsze, silna konkurencja analogicznych produktów z innych państw – głównie z Rosji i USA, po drugie, problem szybkiego i taniego dostarczania towarów z Białorusi do Chin. Duża odległość między Białorusią a Chinami (z Mińska do Pekinu jest 6400 km, różnica czasowa wynosi 5 godzin), a także kontrolowanie kolejowych oraz samochodowych szlaków tranzytowych między Rosją i Kazachstanem utrudniają dystrybucję produkcji. Dlatego też Łukaszenka tak mocno angażuje się w chińską inicjatywę „Szlak i Droga”(Jeden Szlak – Jedna Droga),oczekuje też wsparcia w zakresie logistyki od Xi Jinpinga. Inicjatywa ta ma dość szeroki zasięg geograficzny, sięga od państw Europy Zachodniej do państw Azji Południowej, Południowo-Wschodniej i Afryki, obejmuje również państwa byłego Związku Radzieckiego. Przewiduje się w jej ramach współpracę w różnych obszarach, głównie w zakresie handlu międzynarodowego oraz projektów infrastrukturalnych. Na płaszczyźnie politycznej Łukaszenka, demonstrując chęć zintensyfikowania współpracy z Chinami, sygnalizuje Federacji Rosyjskiej, że w razie kolejnych kryzysów białorusko-rosyjskich może liczyć na innych sojuszników, co w sytuacji całkowitego uzależnienia w sektorze energetycznym Białorusi od Rosji nie będzie miało jednak większego znaczenia.

Konsekwencje współpracy dla Chin. Chiny, wkontekście wojny handlowej z USA oraz pogarszających się relacji gospodarczych z UE, aktywnie poszukują nowych partnerów. Chiny zdają sobie sprawę z niezaprzeczalnego atutu Białorusi – jej położenia na szlakach tranzytowych między UE a Rosją, i dlatego chcą swoje przedsiębiorstwa zlokalizować na Białorusi w nadziei na lepszy dostęp do rynków państw zarówno byłego ZSRR, jak i Europy Środkowej. Przykładem chińskiego zaangażowania w gospodarkę Białorusi jest chińsko-białoruski Park Przemysłowy „Wielki Kamień”. W 2012 r. Łukaszenka podpisał dekret o utworzeniu Parku Przemysłowego w odległości 25 km od Mińska, wprowadzono tam ulgi podatkowe dla inwestorów na okres 50 lat oraz stworzono niezbędną infrastrukturę – w pobliżu znajduje się lotnisko i droga międzynarodowa M-1 Berlin – Moskwa. Zamiaru przyciągnięcia do Parku inwestycji o wartości 2 mld dolarów oraz zatrudnienia w powstałych tam zakładach produkcyjnych około 120 tys. osób w chwili obecnej nie udało się zrealizować. W 2019 r. Park Przemysłowy „Wielki Kamień” zajmuje powierzchnię 112,5 m2, na której znajduje się 56 rezydentów – większość to chińskie i chińsko-białoruskie przedsiębiorstwa, które zatrudniają około 20-50 osób. W Parku otworzyli swoje zakłady: w sektorze elektroniki – Huawei, ZTE, China Electronics Technology Group Corporation, Corehelm, Shenzhen Junchi Technology, China-Belarus High-Tech Aerospace Research and Development Center, w sektorze sztucznej inteligencji – ZhuiYi, w sektorze przemysłu samochodowego – Maz-Fast, Maz-Weichai, Xinzhu Corporation. Inwestując w gospodarkę Białorusi, Chiny chcą wzmocnić swoją pozycję zarówno w przemyśle, jak i handlu na obszarze państw byłego Związku Radzieckiego i Europy Środkowej. Produkcja chińskich przedsiębiorstw na Białorusi, szczególnie w branży wysokich technologii, może stanowić konkurencję dla produktów zarówno z Federacji Rosyjskiej, jak i z Unii Europejskiej. Istnieje przy tym szereg zagrożeń dla realizacji tych projektów. Niski obecnie poziom produkcji chińskich przedsiębiorstw na Białorusi jest związany z ograniczeniami w ich realizacji na rynkach sąsiednich państw: Rosji i Unii Europejskiej oraz konkurencją istniejących już tam zakładów. Przykładowo, białorusko-chińskie przedsiębiorstwo Maz-Weichai, specjalizujące się w produkcji silników do białoruskich samochodów ciężarowych Maz, zadeklarowało możliwość wyprodukowania powyżej 10 000 silników rocznie, jednak w 2017 r. powstały  tylko 182 samochody z silnikiem Weichai, a w 2018 r. około 300, z których prawie 90 proc. zostało sprzedane do Federacji Rosyjskiej. W ciągu następnych kilku lat najważniejszym celem dla chińsko-białoruskich przedsiębiorstw będzie opanowanie rynków państw Europy Środkowo-Wschodniej. Brak sukcesywnego rozwoju chińskich przedsiębiorstw na Białorusi nie oznacza porażki Chin w sektorze gospodarczym państw Europy Wschodniej. Inwestując we wspólne przedsiębiorstwa na Białorusi, Chiny czekają na otwarcie rynków Federacji Rosyjskiej i państw Unii Europejskiej.

Przyszły rozwój stosunków białorusko-chińskich. Ze względu na zaangażowanie chińskiego kapitału w gospodarkę Białorusi możliwa będzie dalsza współpraca między oboma państwami. Chiny dalej będą stosować różne modele kredytowania w poszczególnych dziedzinach gospodarki Białorusi, otwierając przedsiębiorstwa specjalizujące się w innowacyjnych technologiach w sektorze elektroniki lub przemysłu maszynowego. Dalszy sukcesywny rozwój chińsko-białoruskich przedsiębiorstw możliwy będzie pod warunkiem, z jednej strony, normalizacji stosunków Białorusi z Unią Europejską i podpisaniem umowy o współpracy, z drugiej zaś, pozostania w przyjaznych stosunkach z Federacją Rosyjską. Otwierając Białoruś na chińskie inwestycje, Łukaszenka będzie zmuszony do prowadzenia dość elastycznej polityki zagranicznej – utrzymania równowagi w stosunkach z Chinami, Unią Europejską i Rosją.

Udostępnij