Przez lata niskie ceny energii elektrycznej w Szwecji były wypadkową funkcjonujących w tym państwie elektrowni jądrowych oraz hydroelektrowni. Stabilny poziom zapotrzebowania na energię spowodował, że Szwecja była eksporterem energii. Jednak sytuacja może ulec zmianie w przeciągu najbliższych kilkunastu lat, co będzie wymagało odpowiednich działań inwestycyjnych. Przez lata negatywne nastawienie społeczeństwa do budowy elektrowni jądrowych powodowało, że Szwecja koncentrowała wysiłki na rozwoju odnawialnych źródeł energii. Zmiana rządu w 2022 r. sprawiła, że obecnie w społeczeństwie trwa ożywiona debata na temat wyzwań energetycznych, a ważną rolę w zapewnieniu bezpieczeństwa nadal ma odgrywać technologia jądrowa.
Perspektywy wzrostu zapotrzebowania na energię elektryczną. Szwecja należy do państw o wysokim zużyciu energii elektrycznej, która jest wykorzystywana w przemyśle, transporcie oraz w gospodarstwach domowych (ogrzewanie pomieszczeń). Zgodnie z prognozami Szwedzkiej Agencji Energii (Energimyndigheten) zapotrzebowanie na energię w kolejnych latach może ulec znacznemu wzrostowi – z poziomu 134 TWh w 2020 r. do 349 TWh w 2050 r.[1] Taki wzrost konsumpcji będzie konsekwencją kilku czynników. Po pierwsze – oczekiwany spadek wykorzystania paliw kopalnych – i to zarówno w przemyśle, jak i transporcie – wymusi wzrost konsumpcji energii elektrycznej. Jest to trend ogólnoświatowy i wyzwania wiązane z tym procesem dostrzegalne są także w Szwecji. Oczekuje się, że wzrost wykorzystania energii będzie napędzany zarówno zwiększonym przetwarzaniem surowców (np. żelaza w hutach do produkcji stali), powstaniem nowych gałęzi przemysłu (np. produkcją akumulatorów, budową centrów danych, wzrostem elektryfikacji maszyn), jak i zastosowaniem nowych technologii (przede wszystkim wytwarzaniem wodoru z elektrolizerów). Po drugie – będzie konsekwencją rosnącego zapotrzebowania na energię ze strony gospodarstw domowych. W Szwecji powszechne jest wykorzystywanie energii elektrycznej do ogrzewania jednorodzinnych budynków mieszkalnych. Ten trend rozpoczął się w latach 80.-90. XX w. i chociaż jest obecnie częściowo rekompensowany nowoczesnymi urządzeniami grzewczymi (pompy ciepła), prognozuje się rosnące zużycie energii w tym segmencie. Po trzecie – będzie wynikać z procesu elektryfikacji floty transportowej. Wzrost liczby pojazdów w pełni elektrycznych (osobowe, ciężarowe) będzie powodować wzrost zużycia energii, co jest konsekwencją zwiększenia dostępności tych pojazdów oraz ceny zakupu samochodów przy uwzględnieniu dochodów. W 2022 r. rząd zakończył system dopłat do samochodów elektrycznych, gdyż pojazdy kwalifikujące się do dopłat stanowiły prawie połowę wszystkich nabywanych aut[2]. Co ciekawe, obowiązująca jeszcze w 2022 r. dotacja spowodowała, że niemalże podwojeniu uległa liczba nowych zarejestrowanych pojazdów elektrycznych – z poziomu 57,5 tys. w 2021 r. do 95 tys. w 2022 r.[3] W kolejnych latach, pomimo braku wsparcia na poziomie rządowym, liczba tego typu pojazdów będzie rosnąć, wpływając tym samym na poziom zapotrzebowania na energię elektryczną.
Brak konsensusu w kwestii nowych mocy wytwórczych. Historycznie system elektroenergetyczny Szwecji opiera się na dwóch podstawowych technologiach – energii jądrowej i hydroelektrowniach – które odpowiadają za zdecydowaną większość wytwarzanej w tym państwie energii elektrycznej (ok. 80%). Pozostała ilość wytwarzanej energii pochodzi z farm wiatrowych zlokalizowanych na lądzie oraz z biomasy. Nowy centroprawicowy rząd koalicyjny, utworzony pod koniec 2022 r., zrewidował podejście poprzedników do kwestii nowych mocy wytwórczych energii elektrycznej. Trwająca obecnie w Szwecji debata jest nakierowana na powrót do technologii jądrowej. Już w porozumieniu z Tidö, stanowiącym umowę koalicyjną, partie rządowe opowiedziały się za możliwością budowy nowych elektrowni jądrowych. W dokumencie tym wskazano także na potrzebę zbadania opcji przywrócenia do pracy reaktorów w południowej Szwecji: Ringhals 1 i 2, które zostały wygaszone pod koniec 2020 r. i 2019 r. („Komentarze IEŚ”, nr 723). Obecnie w Szwecji funkcjonuje 6 reaktorów w 3 elektrowniach (Ringhals, Oskarshamn, Forsmark), przy czym rosnące zapotrzebowanie na energię będzie wymagać nie tylko przedłużenia ich żywotności, ale także budowy nowych jednostek.
Niepewna sytuacja na rynkach energetycznych (m.in. wysokie ceny gazu ziemnego w 2022 r.) spowodowała znaczny wzrost cen energii elektrycznej w Szwecji, co budzi duży opór społeczny[4]. Dodatkowo trwająca wojna rosyjsko-ukraińska i niepewność wynikająca z ograniczeń importowych paliw kopalnych powodują, że rząd planuje przyspieszyć działania w kierunku rozwoju systemu elektroenergetycznego. Kluczowym aspektem będzie stabilność systemu energetycznego oraz szybka budowa nowych mocy wytwórczych. Nowa strategia ma się jednak opierać – zgodnie z sygnałami płynącymi z rządu – na rozproszonej energetyce, a więc nie tylko rozwoju elektrowni jądrowych, ale także rozbudowie mocy wytwórczych z farm wiatrowych. W Szwecji funkcjonują wyłącznie elektrownie wiatrowe zlokalizowane w głębi lądu, głównie w dużych odległościach od większych ośrodków miejskich. W trwającej debacie politycznej pojawiają się wątki budowy nowych mocy wytwórczych bliżej większych skupisk ludności, aby ograniczyć koszty przesyłu energii, ale nie wiadomo ostatecznie, czy tego typu rozwiązania zostaną w pełni wprowadzone. Natomiast perspektywa budowy farm wiatrowych na Morzu Bałtyckim jest negatywnie oceniana przez społeczeństwo ze względów przyrodniczych. Niemniej powstanie elektrowni w większych odległościach od lądu jest zbyt kapitałochłonnym procesem, chociaż możliwym do realizacji. Dodatkowo ważną rolę w nowej strategii ma odgrywać proces efektywności energetycznej (m.in. oszczędności w zużyciu energii w przedsiębiorstwach, ocieplanie budynków domowych), gdyż w przeszłości z uwagi na niskie ceny energii elektrycznej był to problem mniej dostrzegalny w szwedzkim społeczeństwie. W sugerowanym przez Szwedzką Agencję Energii scenariuszu znacznego wzrostu zapotrzebowania na energię elektryczną oraz rozwoju generacji energii, kluczowym wyzwaniem będzie rozwój sieci elektroenergetycznej. Specyfiką Szwecji jest przesył energii na duże odległości (z północy mniej zaludnionej i z niewielkimi ośrodkami przemysłowymi na południe państwa) oraz często czasochłonny proces budowy odpowiednich połączeń (duży wpływ gmin zaangażowanych w procesy inwestycyjne). Przezwyciężenie tego typu problemów może być istotne z punktu widzenia bezpieczeństwa energetycznego państwa.
Wnioski
[1] Energimyndighetens, Scenarier över Sveriges energisystem 2023. Med fokus på elektrifieringen 2050, Stockholm 2023, s. 5.
[2] Rozmowa z Davidem Lundbergiem z Fossilfritt Sverige, przeprowadzona 13 czerwca 2023 r.
[3] Dokładna lista z liczbą pojazdów elektrycznych znajduje się na stronie Mobility Sweden, https://mobilitysweden.se/statistik/databas-nyregistreringar [dostęp: 20.06.2023].
[4] W Szwecji w związku z wysokimi cenami energii elektrycznej wprowadzono system dopłat, chociaż w państwie tym funkcjonuje kilka stref, w których ceny są zróżnicowane. Na południu oraz przy wybrzeżu Morza Bałtyckiego ceny są statystycznie najwyższe, natomiast niższe są na północy. BiznesAlert, Szacawa: Szwedzi debatują o energetyce i inflacji przed wyborami, 9.09.2022, https://biznesalert.pl/damian-szacawa-szwecja-wybory-finlandia-nato-inflacja-energetyka-atom-forsmark/ [dostęp: 20.06.2023].
[Zdjęcie: Portal Świat OZE]
Michał Paszkowski
Komentarze IEŚ 879 (127/2023)
Wyzwania sektora elektroenergetycznego w Szwecji