Zawieszenie w obowiązkach bułgarskiej prokurator Teodory Georgiewej jest precedensem w niedługiej historii Prokuratury Europejskiej. Szefowa Prokuratury Laura Kövesi podjęła taką decyzję po tym, jak Georgiewa wyłączyła się ze śledztwa dotyczącego nadużyć związanych z rozbudową magazynu gazu w Cziren. W tym czasie w bułgarskich mediach pojawiły się kompromitujące Georgiewą materiały. W kontekście niechętnej współpracy bułgarskich władz z Prokuraturą Europejską można sądzić, że dyskredytacja Georgiewej ma na celu osłabienie tej instytucji i ochronę osób, przeciwko którym rozpoczęto postępowania na poziomie europejskim.
Zawieszenie, śmierć i ochrona. 26 marca 2025 r. Prokuratura Europejska (European Public Prosecutor’s Office, EPPO) poinformowała, że wszczyna postępowanie administracyjne w sprawie bułgarskiej prokurator Teodory Georgiewej. Z lakonicznego uzasadnienia decyzji, podanego w komunikacie EPPO, wynika, że zasadniczy powód stanowią wątpliwości dotyczące niezależności Georgiewej, co jest podstawową wartością i bezwzględnym wymogiem gwarantującym wiarygodność instytucji[1].
Tymczasem w wywiadzie udzielonym 28 lutego 2025 r. tygodnikowi „Kapitał” Teodora Georgiewa stwierdziła, że w Bułgarii działa „wypróbowany schemat” wyprowadzania pieniędzy poprzez zamówienia publiczne oraz że Prokuratura Europejska napotyka opór w swojej działalności na terytorium Bułgarii. Oskarżyła przy tym lidera partii Ruch na rzecz Praw i Wolności – Nowy Początek (Движение за права и свободи – Ново начало, DPS-NP) Deliana Peewskiego, na którym ciążą sankcje na mocy ustawy Magnitskiego, o wywieranie na nią nacisków. Według Georgiewej decyzja o jej zawieszeniu jest związana z prowadzoną przez Prokuraturę Europejską sprawą dotyczącą rozbudowania jedynego w Bułgarii magazynu gazu w Cziren, należącego do firmy Bułgartransgaz.
W związku z pełnoskalową agresją Rosji na Ukrainę w 2022 r. i wynikającym z tego zachwianiem dostaw rosyjskiego gazu dla Bułgarii, UE uznała plany rozbudowy magazynu za unijną inwestycję priorytetową i wsparła projekt kwotą 78 mln euro. Rozbudowa magazynu do pojemności 1/3 rocznego zapotrzebowania kraju (ok. 1 mld m3) miała zwiększyć odporność Bułgarii i regionu. Ogłoszone zamówienia publiczne na wykonanie prac wygrała firma Glawbulgarstroy. Nieprawidłowości w realizacji kontraktu w postaci późniejszego – korzystnego dla wykonawcy – zaniżenia wymogów wykonania projektu wzbudziły zastrzeżenia wewnętrznego audytora Welko Peewa. Pomimo sygnałów przekazanych odpowiednim służbom, w tym prokuraturze, żadna bułgarska instytucja nie podjęła działań wyjaśniających, a sygnalista został zwolniony. Od 2018 r. dyrektorem wykonawczym Bułgartransgaz jest Władimir Malinow, który w okresie od kwietnia 2024 do stycznia 2025 r. pełnił funkcję ministra energetyki w dwóch kolejnych rządach Dimitara Gławczewa, a następnie powrócił na poprzednie stanowisko, co budzi uzasadnione obawy o konflikt interesów.
Jedynie Prokuratura Europejska zainteresowała się sprawą. Georgiewa twierdzi, że grożono jej ujawnieniem kompromitujących materiałów, jeżeli Prokuratura Europejska skieruje akt oskarżenia przeciwko Malinowowi. Tymczasem 15 lutego 2025 r., w wyniku wybuchu pożaru, zginęła matka Georgiewej, a Laura Kövesi zażądała przyznania Georgiewej ochrony.
Wkrótce po opublikowaniu lutowego wywiadu z Georgiewą w tygodniku „Kapitał”, w mediach zostały upublicznione nagrania sugerujące, że Georgiewa była uwikłana w kontakty z Petarem Petrowem, znanym jako „Pepi Evro”. Petrow, były śledczy, oskarżony jest o wykorzystywanie wpływów oraz nielegalne stosowanie podsłuchów, a także kojarzony z aferą „ośmiu krasnoludków”, w której za sprawą nacisków przejmowano interesy przedsiębiorców oraz decydowano o nominacjach w wymiarze sprawiedliwości.
Prokuratura Europejska i Bułgaria. Bułgaria należy do państw, które przystąpiły do Prokuratury Europejskiej wraz z jej powstaniem w 2020 r. Władze w Sofii poparły kandydaturę Laury Kövesi na stanowisko prokuratora europejskiego. Oprócz bułgarskiego przedstawiciela w EPPO, pierwotnie w przypadku Bułgarii przyznano również dziesięć wakatów dla delegowanych prokuratorów europejskich.
W 2023 r. ze względu na dużą liczbę spraw Laura Kövesi zwróciła się z prośbą o zwiększenie do piętnastu liczby delegowanych prokuratorów europejskich. Dotychczas jednak nie wszystkie etaty zostały zapełnione, ponieważ Prokuratura Europejska sukcesywnie odrzuca część bułgarskich nominacji ze względu na brak odpowiednich kwalifikacji lub doświadczenia kandydatów. Nieformalnie wysuwano również wątpliwości dotyczące wyboru kandydatów na poziomie krajowym, a także ich niezależności i wysokich standardów moralnych[2].
Jednocześnie 2023 r. część delegowanych prokuratorów bułgarskich wyraziła chęć odejścia lub powrotu do bułgarskiej prokuratury. Zdaniem adwokat Adeli Kaczaunowej, wśród możliwych powodów tych decyzji mogą być zachęty materialne, aby zrezygnować z pracy w Prokuraturze Europejskiej, groźby wobec prokuratorów delegowanych lub przeszkody administracyjne, które uniemożliwiają im rzetelne wykonywanie obowiązków[3].
Bułgaria jest czwartym państwem pod względem liczby spraw, w których Prokuratura Europejska prowadzi postępowania (za Włochami, Niemcami oraz Rumunią). Według rocznego raportu EPPO za 2024 r. najwięcej malwersacji finansowych w Bułgarii związanych jest z funduszami regionalnymi i programami rozwoju regionów, funduszami skierowanymi do rolnictwa oraz środkami na rzecz zatrudnienia, spójności i włączenia[4].
Umocowanie prawne Prokuratury Europejskiej zakłada ścisłą współpracę z krajowymi organami ścigania oraz Europolem, prowadzenie czynności prokuratorskich i wykonywanie funkcji prokuratora we właściwych sądach państw członkowskich. Jednak, pomimo dużej liczby spraw, w Bułgarii do rzadkości należą przypadki, gdy sprawy skierowane przez delegowanych prokuratorów europejskich kończą się wyrokiem bułgarskiego sądu.
Problemem w relacjach z Prokuraturą Europejską są również warunki pracy dla delegowanych prokuratorów europejskich. Pomimo próśb ze strony prokurator europejskiej o zapewnienie osobnych pomieszczeń i delegowanie policjantów oraz śledczych wspierających działania prokuratorów delegowanych, do dzisiaj bułgarska siedziba Prokuratury Europejskiej mieści się w budynku prokuratury rejonowej w Sofii. Natomiast przyznane przez bułgarskie władze osobne pomieszczenia nie nadają się do użytku ze względu na konieczność przeprowadzenia w nich remontu.
Rosnąca liczba spraw i gróźb. Udzielone przez Georgiewą wywiady dla tygodnika „Kapitał” rzucają nowe światło na trudną współpracę z bułgarskimi władzami. W pierwszych latach aktywność Prokuratury Europejskiej koncentrowała się na mniejszych sprawach[5]. Jednak wraz z podjęciem spraw dotyczących powiązań polityków i firm państwowych, tak jak w przypadku magazynu gazu w Cziren, wyprowadzania środków za pomocą zamówień publicznych przez Państwowe Przedsiębiorstwo Infrastruktury Kolejowej czy budowy tunelu Żeleznica, wzrasta również opór ze strony bułgarskich instytucji.
Działalność delegowanych prokuratorów europejskich uzależniona jest od konkretnych decyzji bułgarskich władz w sprawie przeprowadzenia akcji, np. zapewnienia niezbędnych pozwoleń czy personelu. Decyzje te nierzadko podejmowane są w sposób opieszały i noszą znamiona świadomego sabotażu. Tak wyglądała m.in. akcja przeszukania siedziby Bułgartransgazu w związku ze sprawą Cziren, gdy na zgodę policji czekano prawie dwa tygodnie. Na przeszkodzie stanął jeden z dyrektorów Głównej Dyrekcji Policji Narodowej, który przeszedł podobną ścieżkę kariery jak Malinow i został następnie ministrem spraw wewnętrznych w rządzie tymczasowym.
Z wywiadu wynika, że działania Prokuratury Europejskiej w Bułgarii są sabotowane przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych, które przez opieszałość i blokowanie szybkich akcji umożliwia „przykrywanie” przestępstw. Nie brakuje również przykładów wskazujących, że firmy, wobec których prowadzone są postępowania Prokuratury Europejskiej, mają kontrakty na usługi dla bułgarskiego MSW.
Wnioski. Wymiar sprawiedliwości w Bułgarii pozostaje piętą achillesową państwa (zob. „Komentarze IEŚ”, nr 586; „Komentarze IEŚ”, nr 1041). Zależność prokuratora generalnego oraz manipulowanie postępowaniami w fazie przedprocesowej i procesowej skutecznie niwelują możliwość rozliczenia osób, które są aktywnie zaangażowane w wyprowadzanie środków unijnych i z budżetu krajowego.
W istocie w przypadku Bułgarii Prokuratura Europejska jest jedynym posiadającym sprawczość organem pozostającym poza bezpośrednią kontrolą bułgarskich władz. Nie jest zatem przypadkiem, że wraz ze wzrostem liczby postępowań prowadzonych przeciwko Bułgarii i pojawieniem się niebezpieczeństwa dotyczącego ujawnienia sprawnie funkcjonujących mechanizmów drenowania środków publicznych, zostały podjęte działania zmierzające do kompromitacji bułgarskiego prokuratora w Prokuraturze Europejskiej. Jest to sygnał ostrzegawczy również dla delegowanych prokuratorów europejskich w Sofii, że zbytnia aktywność spotka się z bezpardonową reakcją.
Dyskredytacja Teodory Georgiewej nie tylko pokazuje mechanizmy awansu zawodowego w bułgarskim wymiarze sprawiedliwości, ale również ma na celu kompromitację Prokuratury Europejskiej. Co istotne w kontekście wyboru Georgiewej na stanowisko prokuratora europejskiego, jej kandydatura została przeforsowana głosami ministrów sprawiedliwości państw członkowskich, pomimo negatywnej opinii komitetu rozpatrującego kandydatury.
Na podstawie dotychczasowych doświadczeń Prokuratury Europejskiej w Bułgarii można wnioskować, że współpraca z bułgarską prokuraturą de facto prowadzi do sabotowania aktywności delegowanych prokuratorów europejskich. Tym samym bułgarskie władze próbują w sposób systemowy zneutralizować unijne śledztwa w sprawach finansowych i korupcyjnych. Nie brakuje również przykładów zwolnień urzędników państwowych z powodu ich współpracy z Prokuraturą Europejską. Dla społeczeństwa – jak pisze Adela Kaczaunowa – pozostaje nadzieja, że podjęta przez Laurę Kövesi kontrola obnaży skrywane sekrety sieci wpływów i handlu stanowiskami w wymiarze sprawiedliwości, w których stale pojawiają się nazwiska polityków na najwyższych stanowiskach w państwie[6].
[1] EPPO opens administrative enquiry into possible wrongdoing by one of its European Prosecutors, EPPO, 26.03.2025, https://www.eppo.europa.eu/en/media/news/eppo-opens-administrative-enquiry-possible-wrongdoing-one-its-european-prosecutors (10.04.2025).
[2] Европейската прокуратура със съмнения към 7 от българските номинации, Webcafe.bg, 3.03.2021, https://webcafe.bg/bulgaria/evropeyskata-prokuratura-sas-samneniya-kam-7-ot-balgarskite-nominatsii.html (10.04.2025).
[3] А. Качаунова, Европейската прокуратура в България е нежелан феномен, https://www.bghelsinki.org/bg/articles/evropejskata-prokuratura-v-bylgarija-e-nejelan-fenomen (10.04.2025).
[4] Bulgaria, Operational Activity on December 31, 2024, EPPO, https://www.eppo.europa.eu/assets/annual-report-2024/pdfs/statistics-member-state/Bulgaria.pdf (10.04.2025).
[5] М. Веселинова, Европрокурорът Теодора Георгиева: Обществените поръчки са отработена схема за източване на средства, Капитал, 28.02.2025, https://www.capital.bg/politika_i_ikonomika/pravo/2025/02/28/4748542_teodora_georgieva_obshtestvenite_poruchki_sa/ (10.04.2025).
[6] А. Качаунова, Европейската прокуратура в България е нежелан феномен, https://www.bghelsinki.org/bg/articles/evropejskata-prokuratura-v-bylgarija-e-nejelan-fenomen (10.04.2025).
[Fot. www.eppo.europa.eu]
Spasimir Domaradzki
Komentarze IEŚ 1335 (75/2025)
Bułgaria przeciwko Prokuraturze Europejskiej