W trzecią rocznicę pełnoskalowego ataku Federacji Rosyjskiej na Ukrainę Zgromadzenie Ogólne ONZ przyjęło rezolucję potępiającą rosyjską agresję. Spośród państw UE oraz tych kandydujących do członkostwa przeciwko zagłosowały Węgry, natomiast Macedonia Północna jako jedyna wstrzymała się od głosu. Decyzję tę należy oceniać jako podkreślenie przez nowy rząd w Skopje strategicznych relacji, jakie łączą Macedonię Północną ze Stanami Zjednoczonymi, w obliczu zachodzących zmian geopolitycznych.
24 lutego 2025 r. Zgromadzenie Ogólne Organizacji Narodów Zjednoczonych przyjęło rezolucję zgłoszoną przez Ukrainę i popartą przez większość państw Unii Europejskiej. Potępia ona wprost rosyjską agresję i domaga się natychmiastowego wycofania wojsk rosyjskich z Ukrainy, potwierdzając jednocześnie suwerenność, niepodległość i integralność terytorialną tego państwa. Tekst rezolucji poparły 93 państwa, 18 zagłosowało przeciwko jej przyjęciu, a 65 wstrzymało się od głosu. Swój sprzeciw wyraziły m.in. Stany Zjednoczone, Rosja, Izrael, Korea Północna, ale także Węgry. Pozostałe państwa UE oraz Bałkanów Zachodnich poparły projekt rezolucji. Jedynie Macedonia Północna podjęła decyzję o wstrzymaniu się od głosu. Nawet Serbia, dla której zachowanie przyjaznych relacji z Rosją jest ważne (choć jednocześnie szanuje ona suwerenność i integralność terytorialną Ukrainy), zagłosowała za przyjęciem rezolucji, chociaż następnego dnia (25 lutego) prezydent tego państwa Aleksandar Vučić publicznie przeprosił za tę decyzję, określając ją jako błędną. Jego zdaniem, Serbia powinna wstrzymać się od głosu.
Należy dodać, że Macedonia Północna (wraz z Izraelem, Gruzją i Węgrami) poparła inny projekt rezolucji, złożony przez USA. Ostatecznie nie uzyskał on aprobaty na forum Zgromadzenia Ogólnego ONZ, ale został przyjęty przez Radę Bezpieczeństwa ONZ (10 głosów za, 0 przeciw i 5 wstrzymujących się – Francji, Wielkiej Brytanii, Słowenii, Danii oraz Grecji). Warto podkreślić, że w tym projekcie rezolucji nie zawarto informacji potępiającej rosyjską agresję na Ukrainę i jedynie wezwano do zapewnienia trwałego pokoju pomiędzy Ukrainą a Rosją.
Premier Macedonii Północnej Hristijan Mickoski tłumaczył, że decydując się na poparcie zaproponowanego przez USA projektu rezolucji, chciał przede wszystkim uznać wysiłki, jakie obecnie podejmuje prezydent USA w celu jak najszybszego zakończenia wojny. Jednocześnie podkreślił, że Macedonia Północna wciąż potępia agresję Federacji Rosyjskiej i opowiada się za ochroną niepodległości, suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy.
Komentarz
Decyzja Macedonii Północnej o poparciu projektu rezolucji autorstwa USA i jednoczenie wstrzymanie się od głosu podczas głosowania nad tekstem rezolucji popieranej przez wszystkie państwa UE (poza Węgrami) świadczą przede wszystkim o chęci podkreślenia, jak ważnym sojusznikiem dla rządu w Skopje są Stany Zjednoczone, zwłaszcza w okresie zachodzących zmian geopolitycznych i dostrzegalnego napięcia na linii UE – USA. Nowy rząd Macedonii Północnej od dłuższego czasu stara się wzmacniać swoją pozycję w kręgach amerykańskich republikanów, bliskich współpracowników prezydenta Donalda Trumpa. Stąd też obecność premiera H. Mickoskiego na tegorocznej konferencji politycznej konserwatystów (Conservative Political Action Conference) i jego słowa o „nowej normalności” (new normal), którą na świecie zapoczątkowują obecnie Stany Zjednoczone.
Nowy rząd Macedonii Północnej postrzega USA jako swojego najważniejszego partnera, z którym zamierza mieć jak najsilniejsze relacje. Tym bardziej w sytuacji, gdy większość społeczeństwa macedońskiego jest rozczarowana polityką prowadzoną przez Unię Europejską i wieloletnim procesem integracyjnym państwa, które cały czas musi się mierzyć z nowymi wyzwaniami. Zatem taka postawa Macedonii Północnej w kontekście głosowania nad tekstem rezolucji ONZ stanowi również kolejny symboliczny gest w stronę Unii Europejskiej.
Równocześnie należy zakładać, że Macedonia Północna będzie kontynuować politykę wsparcia wobec Ukrainy, a polityka zagraniczna rządu w Skopje pozostanie zbieżna z polityką Unii Europejskiej. W innym przypadku UE zacznie postrzegać rząd H. Mickoskiego jako niewiarygodnego partnera w regionie, tym bardziej że wygrał on ubiegłoroczne wybory parlamentarne, posługując się niezwykle krytycznymi wobec Unii wypowiedziami (zob. „Komentarze IEŚ”, nr 1118 i „Komentarze IEŚ”, nr 1119).
[Fot. www.un.org / archiwum]
Agata Domachowska
Komentarze Brief IEŚ 1303 (43/2025)
Wstrzymanie się od głosu Macedonii Północnej w sprawie rezolucji Zgromadzenia Ogólnego ONZ