Zespół Bałtycki
10 listopada 2021

Michał Paszkowski
Komentarze IEŚ 467 (164/2021)

Komisja Europejska przeciwna rozwojowi sektora łupkowego w Estonii

Komisja Europejska przeciwna rozwojowi sektora łupkowego w Estonii

ISSN: 2657-6996
Komentarze IEŚ 467
Wydawca: Instytut Europy Środkowej

Od lat kluczową rolę w systemie energetycznym Estonii odgrywają łupki bitumiczne, które właściwościami przypominają węgiel. Obecnie są tam stosowane do wytwarzania energii elektrycznej oraz po przetworzeniu – jako składnik paliwa żeglugowego. Odpowiedzią na globalne zmiany klimatyczne i procesy degradacji środowiska jest nowy pakiet legislacyjny Unii Europejskiej (Fit for 55), który przewiduje m.in. reformę systemu handlu uprawnieniami do emisji CO2 (EU ETS). Doprowadzi to do ograniczenia wykorzystania łupków bitumicznych zarówno do wytwarzania energii elektrycznej, jak i w charakterze paliwa żeglugowego.

Nowe pomysły Komisji Europejskiej na ochronę klimatu. Jednym z najbardziej ambitnych celów Komisji Europejskiej (KE) jest redukcja emisji gazów cieplarnianych (GHG) do 2030 r. o co najmniej 55% w porównaniu do poziomu z 1990 r. Tak sformułowane cele zostały przedstawione w ramach strategii Europejskiego Zielonego Ładu, która ma przekształcić UE w obszar neutralny klimatycznie (do 2050 r.). W tym celu 14 lipca 2021 r. KE zaproponowała nowy pakiet legislacyjny pod nazwą Fit for 55. W ramach tego pakietu (zbiór łącznie 13 projektów aktów prawnych) zostaną wprowadzone rozwiązania prawne, które w kolejnych latach będą miały wpływ na wiele istotnych obszarów gospodarczych (obecnie trwają konsultacje dotyczące poszczególnych projektów). Oczekuje się, że nowe regulacje wzmocnią innowacyjność i konkurencyjność przemysłu państw UE, a jednocześnie wspomogą przeciwdziałanie zmianom klimatycznym.

Nowe rozwiązania w różny sposób są oceniane tak przez poszczególne państwa, jak i przedsiębiorstwa. Trwający proces transformacji energetycznej, który ma docelowo doprowadzić do oczekiwanych przez KE zmian systemów energetycznych, będzie wymagał znacznych przeobrażeń w państwach, które wykorzystują w gospodarce węgiel (Polska) oraz łupki bitumiczne (Estonia). Co ważne, w odniesieniu do Estonii wykorzystanie łupków bitumicznych – zgodnie z propozycjami KE – zostanie ograniczone w dwojaki sposób. Po pierwsze – nie będzie można wykorzystywać tego surowca do wytwarzania energii elektrycznej (w Estonii jest to poziom 76%). Ten nośnik energii w dużej mierze decyduje obecnie o niezależności energetycznej. Po drugie – nie będzie możliwe używanie go jako paliwa żeglugowego (obecnie po przetworzeniu łupki są stosowane jako wsad na instalacje rafineryjne oraz petrochemiczne, a także poprzez mieszanie z lekkimi paliwami wykorzystywane w transporcie morskim).

Łupki bitumiczne a wytwarzanie energii elektrycznej. Propozycje KE będą miały wpływ na przyszłość sektora elektroenergetycznego Estonii, a także dotkną głównego producenta – państwową firmę Eesti Energia. Rząd oraz sama spółka zrewidowały dotychczasową strategię w kierunku bardziej przyjaznych rozwiązań dla środowiska, zgodnych z celami UE („Komentarze IEŚ”, nr 164). W efekcie podjęto kroki, dzięki którym docelowo będzie można zwiększyć poziom wytwarzania energii elektrycznej z odnawialnych źródeł energii (OZE) i zrezygnować z łupków bitumicznych w procesie wytwarzania energii do 2030 r. W ramach nowej strategii Eesti Energia będzie koncentrować się na inwestycjach związanych z rozwojem morskich farm wiatrowych nad Morzem Bałtyckim („Komentarze IEŚ”, nr 314), na systemach magazynowania energii elektrycznej, a także na wytwarzaniu paliw w oparciu o substancje organiczne. Zasadniczo w ciągu 10 lat spółka planuje pokryć 90% całkowitego zapotrzebowania na energię elektryczną Estonii za pomocą energii wytwarzanej z OZE. Dodatkowo Eesti Energia planuje osiągnięcie neutralności klimatycznej do 2045 r. i w tym celu będzie rozwijać sektor OZE (w Estonii, na Litwie i Finlandii budując farmy wiatrowe, a w Polsce – farmy słoneczne). Co ważne, jednym z kluczowych projektów firmy będzie budowa morskiej farmy wiatrowej w Zatoce Ryskiej (planowanej od kilku lat), która ma rozpocząć wytwarzanie energii elektrycznej od 2030 r.

Łupki bitumiczne a przemysł żeglugowy. Firma Eesti Energia to także ważny podmiot, który ma wpływ na proces produkcji paliwa żeglugowego w Estonii, a tym samym jego eksport na rynki międzynarodowe. W ramach pakietu Fit for 55 przewiduje się m.in. reformę systemu EU ETS, obejmującego obecnie wybrane źródła emisji gazów cieplarnianych (GHG). Nowe założenia przewidują rozszerzenie systemu EU ETS na transport morski. Dotychczas na trendy związane z wykorzystaniem paliw żeglugowych duży wpływ miała Międzynarodowa Organizacja Morska (IMO)[1]. Podobnie, uwzględniając nowe plany UE, można oczekiwać, że także KE będzie teraz podejmować wysiłki w kierunku ograniczania wykorzystania tradycyjnych paliw żeglugowych wytwarzanych w oparciu o ropę naftową – a w przypadku Estonii także w oparciu o łupki bitumiczne – na rzecz alternatywnych technologii o mniejszej szkodliwości dla środowiska (np. bunkrowanie statków CNG, LNG, paliwa syntetyczne oparte na wodorze, elektryfikacja, zaawansowane biopaliwa etc.)[2]. Co ciekawe, KE otwarcie twierdzi, że rynek ropy łupkowej w Estonii się kurczy, bowiem nie ma przyszłości dla paliw żeglugowych, które emitują dużą ilość zanieczyszczeń. Z tego powodu KE będzie dążyć do wprowadzenia jednolitych obowiązków dla statków, dotyczących stosowania paliw odnawialnych i niskoemisyjnych oraz tych konwencjonalnych. Obecnie różnica cenowa między tymi dwoma typami paliw stosowanymi w żegludze jest na tyle istotna, że blokuje zwiększenie wykorzystania paliw alternatywnych. Taka zmiana uwarunkowań rynkowych wpłynie na sektor paliwowy Estonii i wymusi konieczność zwiększenia innowacyjności Eesti Energia.

Ograniczenie znaczenia łupków bitumicznych w procesie wytwarzania energii elektrycznej spowoduje, że Eesti Energia będzie koncentrować się na alternatywnym wykorzystaniu tego nośnika energii, a swoją przyszłość upatruje w sektorze chemicznym. Firma planuje wykorzystywać zużyte opony, tworzywa sztuczne oraz właśnie łupki bitumiczne do wytwarzania oleju łupkowego, a następnie jako wsad na instalacje chemiczne. Docelowo, w przyszłości, łupki bitumiczne mają zostać całkowicie zastąpione odpadami (np. zużyte opony), które będą wykorzystywane następnie w przemyśle chemicznym.

Wnioski. Zaproponowane przez KE rozwiązania będą wpływać na bezpieczeństwo energetyczne Estonii z uwagi na konieczność wyeliminowania w dość szybkim tempie łupków bitumicznych, które obecnie decydują o niezależności energetycznej tego państwa. Dla Estonii jest to ogromne wyzwanie legislacyjne, organizacyjne, infrastrukturalne i technologiczne. Odejście od łupków bitumicznych na rzecz OZE może być niewystarczające. Tego typu technologie nie wytwarzają dużej ilości energii elektrycznej w okresach zimowych. Estonia będzie musiała zatem rozwijać także alternatywne systemy energetyczne. Podstawę takiego systemu elektroenergetycznego mogłaby stanowić energia pozyskiwana z elektrowni jądrowych („Komentarze IEŚ”, nr 293).

Nowe regulacje UE ograniczą funkcjonowanie firmy Eesti Energia i generowane przez nią zyski. Firma będzie zatem musiała skoncentrować się na realizacji innych projektów nakierowanych na wytwarzanie energii elektrycznej. Z drugiej strony ograniczenie stosowania łupków bitumicznych w produkcji paliw żeglugowych wymusi na spółce konieczność wprowadzania bardziej innowacyjnych i przyjaznych dla środowiska rozwiązań. Tego typu podejście może pozytywnie wpłynąć na rozwój know-how firmy, a nowe rozwiązania technologiczne mogą w długim horyzoncie czasowym wspomóc rozwój technologiczny przedsiębiorstwa.


[1] Największą zmianą była wprowadzona od 2020 r. modyfikacja poziomu zawartości siarki w paliwie żeglugowym (HSFO – ciężki olej opałowy) z 3,5% do 0,5%.

[2] Przewiduje się wprowadzenie nowych regulacji poprzez Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie stosowania paliw odnawialnych i niskoemisyjnych w transporcie morskim oraz zmieniającego dyrektywę 2009/16/WE. Co ważne, w chwili obecnej koszt paliwa stanowi znaczną część kosztów ponoszonych przez operatorów statku (35-53%), a nałożenie dodatkowych wymogów (korzystania z paliw alternatywnych wobec spalinowych) może negatywnie przełożyć się na funkcjonowanie producentów paliw żeglugowych.

Udostępnij