Rządy Chorwacji, Węgier i Serbii w celu przeciwdziałania wysokim cenom paliw jako jedyne w Europie Środkowej zdecydowały o wprowadzeniu cen maksymalnych. Nabywcy zyskują, płacąc mniej za paliwo, ale tracą sprzedawcy, na których przerzucono koszty tego rozwiązania. Dotychczas bowiem żadne z państw, które wprowadziło ceny regulowane na paliwa, nie zdecydowało się na rekompensaty dla operatorów stacji paliw.
Wprowadzenie cen maksymalnych. Chorwacja była pierwszym państwem w Europie Środkowej, które zdecydowało się na wprowadzenie maksymalnego limitu cen paliw na stacjach. Taka decyzja zapadła w październiku 2021 r. i została przedłużona w listopadzie. Z początkiem grudnia 2021 r., kiedy ceny paliw w Europie spadły, zdecydowano się – jak się potem okazało tylko tymczasowo – na zniesienie ceny maksymalnej. Styczeń 2022 r. przyniósł jednak kolejne podwyżki cen na rynkach międzynarodowych. Wobec tego od 7 lutego 2022 r. litr benzyny w Chorwacji może być sprzedawany maksymalnie za 11,37 kuny (ok. 6,78 zł/litr), a oleju napędowego za 11,29 kuny (ok. 6,73 zł/litr). Limity są wyższe niż poprzednim razem, ponieważ w październiku i listopadzie 2021 r. maksymalna cena na stacjach została ustanowiona na poziomie 11,1 kuny/litr (benzyna) oraz 11,1 kuny/litr (olej napędowy). Limit cen nie obejmuje paliw typu premium (ulepszone paliwa oferowane na stacjach) – takie rozwiązanie wprowadzono w październiku 2021 r., ale już w następnym miesiącu zrezygnowano z niego.
Kolejnym państwem, które zdecydowało się na wprowadzenie regulowanych cen paliw, były Węgry. Pierwsza decyzja dotycząca maksymalnego limitu cen została wprowadzona na okres trzech miesięcy w połowie listopada 2021 r. Zdecydowano o przedłużeniu tego rozwiązania od 15 lutego 2022 r. na kolejne trzy miesiące i ustalono cenę litra benzyny oraz oleju napędowego na poziomie 480 forintów/litr (ok. 6,07 zł/litr).
Na ustanowienie maksymalnych cen paliw zdecydowała się także Serbia. Od 7 lutego 2022 r. na okres 30 dni wprowadzono odgórny maksymalny poziom ceny paliw na stacjach. Cena litra benzyny nie może być wyższa niż 171 dinarów/litr (ok. 6,54 zł/litr), a oleju napędowego 179 dinarów/litr (ok. 6,85 zł/litr).
Konsekwencje cen regulowanych. Odgórne ustalanie ceny maksymalnej w przypadku, gdy jest ona niższa od tej, która ukształtowałaby się na rynku bez regulacji, ma swoje ekonomiczne konsekwencje. Prowadzi do wystąpienia niedoboru rynkowego, czyli sytuacji, w której popyt przewyższa podaż (więcej jest chętnych, aby kupić po nowej cenie, lecz mniej chętnych, by po takiej cenie sprzedać). Taka sytuacja może prowadzić m.in. do problemów z dostępnością towaru z uwagi na nieopłacalność produkcji. Paliwa są jednak dobrem o niskiej elastyczności popytu, tzn. zmiana ceny nie powoduje znaczącego zmniejszenia zapotrzebowania na paliwa. To zapotrzebowanie kształtują potrzeby transportowe w gospodarce. W Chorwacji w październiku 2021 r. przed wprowadzeniem cen maksymalnych zapotrzebowanie na benzynę wzrosło o 6% w porównaniu z październikiem 2020 r., natomiast oleju napędowego o 13,5%. Podobnie było na Węgrzech, gdzie konsumpcja benzyny wzrosła o 12%, natomiast oleju napędowego o 8,4%. W obu tych przypadkach wzrost zapotrzebowania na paliwa wynikał z trwającej odbudowy gospodarczej, a także ze zjawiska tzw. „turystyki paliwowej”. Różnica cenowa paliw pomiędzy poszczególnymi państwami skłania kierowców (głównie z obszarów przygranicznych) do podróży do Chorwacji czy na Węgry w celu zatankowania swoich pojazdów zarówno osobowych, jak i dostawczych będących w tranzycie (przekierowanie tras przejazdu samochodów). Tym bardziej że ceny paliw na Węgrzech należą obecnie do najniższych w Europie.
Pozostaje jednak kwestia podaży w sytuacji, w której żadne z państw, które zdecydowały się na ustalenie ceny maksymalnej na paliwa, nie wprowadziło dotychczas rekompensat dla operatorów stacji paliw. Brak możliwości podniesienia cen skutkuje w ich przypadku mniejszymi zyskami. Dotyczy to zwłaszcza mniejszych, niezależnych sprzedawców paliw, którzy są zmuszeni do znacznego ograniczenia swoich marż. Rządowa interwencja może okazać się zatem niezbędna w sytuacji dalszego wzrostu cen paliw na rynku hurtowym.
Wnioski
Michał Paszkowski | Marlena Gołębiowska
Komentarze IEŚ 528 (40/2022)
Maksymalne ceny paliw w państwach Europy Środkowej